Roksa_ napisał(a):
Przy wjeździe do wioski trzeba zapłacić 15kn, po czym można szukać miejsca do zaparkowania.
Hmmm ...to się albo coś zmieniło od naszej wizyty ! ... albo we wrześniu już ARBUZY są gratis !
CinnamonGirl napisał(a):Zatoczka cudna, ale tez bym tyle do niej nie drałowała :> ma to w sumie sens tylko wtedy gdy ktoś chce spędzic cały dzień na kąpielach słoneczno-morskich.
weldon napisał(a):Może powinniśmy sobie zostawiać jakieś wiadomości?
mariusz-w napisał(a):Hmmm ...to się albo coś zmieniło od naszej wizyty ! ... albo we wrześniu już ARBUZY są gratis !
helen napisał(a):Czasem tak bywa, że gdzieś docieramy w pocie czoła a tam... buuu i rozczarowanie, a czasem to rozczarowanie jest wywołane przez zmęczenie, w innych warunkach może by się podobało.
Roksa_ napisał(a):
I ten brzydszy
Roksa_ napisał(a):
W następnej odsłonie przedstawię Wam naszych campingowych, czasem niezbyt lubianych towarzyszy
piotrf napisał(a):
A może myśli : wpadnie człowiek do płowego kuzyna na dni parę , zabaluje ostro . . . i budzi się w klatce i za płowego mu jeszcze robić każą
Roksa_ , to teraz o robalach będzie
nomad napisał(a):Gorzej jest z rozwojem gatunku. Para sępów jest w stanie rocznie wychować jedno pisklę, a musi minąć 5 lat zanim młody ptak osiągnie dojrzałość. Problem w tym, że w międzyczasie wystraszony (np. przez turystów) nieopierzony sęp jest w stanie przelecieć odległość około 500 metrów po czym najczęściej pada z wycieńczenia."
Roksa_ napisał(a):Bzik na punkcie zwierząt jest czasem dla mojego męża bardzo uciążliwy. Głaskanie psów i zagadywanie ich właścicieli, częste wizyty w sklepach zoo, fotografowanie kotów itd., itp. Z tego też powodu i ja nie mogłam odmówić sobie dokarmiania tych chudych, biednych stworzeń
Powrót do Nasze relacje z podróży