Uwielbiam "granie" cykad, szkoda tylko,że te urocze dźwięki nie idą w parze z równie uroczym wyglądem
Coś w tym Szybeniku jest... ty kąpałaś się w kawie a mój synek w fontannie, fluidy jakieś czy co?
Kasia.K napisał(a):Uwielbiam "granie" cykad, szkoda tylko,że te urocze dźwięki nie idą w parze z równie uroczym wyglądem
Coś w tym Szybeniku jest... ty kąpałaś się w kawie a mój synek w fontannie, fluidy jakieś czy co?
Roksa_ napisał(a):Aldonko to był prawie koniec świata
Sporo turystów kręci się po tych wąskich uliczkach, ale i tak klimacik jestufokking napisał(a):Uprawiają tam arbuzy?
Skąd taka nazwa?Roksa_ napisał(a):Po chorwacku lubenice znaczy właśnie "arbuzy"
Lubenica= Arbuz
longtom napisał(a):A więc prawie się spotkaliśmy
weldon napisał(a):Roksa_ napisał(a):Tak sobie myślę ile to już razy Cromaniacy się mijali i nie spotkali.
Był taki film - Lake house.
W sumie, to mamy podobnie jak w tym filmie.
Może powinniśmy sobie zostawiać jakieś wiadomości?
Na pewno dotrą do adresatów
Powrót do Nasze relacje z podróży