Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

A budzikiem były nam cykady, czyli nasza Chorwacja 4

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 04.08.2010 08:54

13 Lipiec- wtorek

Obrazek

W tym odcinku postanowiłam opisac sam samping, bo do popołudnia siedzieliśmy na plaży, więc lenistwo i nic więcej :D

W takcie planowania wyprawy na Cres dosyć długo przeszukiwałam forum.
Najbardziej interesowały mnie informacje o campingu Brajdi. Niestety, było ich jak na lekarstwo, a jak już były, to takie wyczytane i wygooglowane. A to, że ten camp jest FKK, a to że plaża jest FKK itd.
Czyżby nikt tam nie był?

Nic tam, postanowiłam nie sugerować się niesprawdzonymi informacjami, pojechaliśmy, zobaczyliśmy i zdobyliśmy ;) tzn. zostaliśmy :)

Pani w recepcji mówi płynnie po angielsku i jest bardzo sympatyczna. Na pytanie czy możemy rozpalać grilla, patrzy na nas jakoś tak dziwnie i mówi, że oczywiście że tak, a jak nie mamy swojego, to tam jakieś stoją i możemy sobie używać ile chcemy ;)

Sam camping jest średniej wielkości, co nie przeszkadzało mi gubić się w nocy w drodze do toalety :twisted:, ale to tylko dlatego, że strategiczne punkty ulegały ciągłej zmianie. To znaczy namioty na skrzyżowaniach się zmieniały, jedni się pakowali, inni przyjeżdżali :)

Nasze miejsce wyglądało tak:

Obrazek

Obrazek

Mieliśmy dla siebie spory kawałek ziemi i nawet prywatną furtkę :)

Obrazek

Obrazek


Najbardziej mi się podobało to, że byliśmy na campingu gdzie było dużo ludzi, a czułam się tak, jakbyśmy byli tam sami. Wszystko to dzięki temu, że mieliśmy miejscówkę zaraz przy samym "lesie", a wchodziło się do nas po schodkach.

Obrazek

Obrazek


Na terenie campingu był sklep, można tam było rano kupić świeży chlebek. Do tego innne podstawowe produkty jak piwo, wino... :twisted:
Nie wyglądał może zbyt reprezentatywnie, ale był :)

Obrazek

A to widok z naszego miejsca :)

Obrazek


Jedyne co mi troszeczkę przeszkadzało to toalety. Nie były zbyt ładne ;)
Jeżeli ktoś jest wrażliwy w tych tematach, np. nie skorzysta jak nie ma kafelek :twisted:, to camping Brajdi odradzam :)

Byliśmy rozbici wśród drzew, więc mogliśmy intensywniej uczestniczyć w koncertach cykad. Raz nawet na jedną zapolowaliśmy :wink:
Cykała bardzo blisko, więc zaczęliśmy szukać, dobrze się spryciary maskują :twisted:
A jak mówi stare chińskie przysłowie - Kto szuka ten znajdzie :wink:

Obrazek

Obrazek


I kolejne zaskoczenie, myślałam, że jak one cykają to ruszają nóżkami, czy czymś tam innym... ale nie, one się w ogóle nie ruszają, ani drgną 8O

Kolejną zaletą rozbicia się pod drzewami było to, że można było uciąć sobie drzemkę w cieniu ;)

Obrazek

Można też było w spokoju suszyć nasze morskie skarby, których nie brakowało.

Obrazek

Skorupek (po mojemu amfor ;) ) wyłowiliśmy chyba z 15, te amfory były największe.
Do tego ręcznie malowany, gliniany talerzyk, który jak stwierdził mój mąż na pewno jest z czasów rzymskich :twisted:

Wyłowione amfory cieszyły jak nic innego :lol:

Obrazek

To tyle o campingu :)

W następnej odsłonie będzie trochę o Beli.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.08.2010 09:04

Oprócz amfor ciekawa starożytna porcelana się trafiła...
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 04.08.2010 10:51

No to poczytuję sobie kolejną fajową relację... :D
Pomysł ze sprzętem do nurkowania świetny :!: Zdjęcia, zwłaszcza te nad wodą bardzo mi się podobają :)
W zeszłym roku podziwiałem Waszego 'kampera' :wink: , a wtym widzę, że znacząco zwiększyliście mu przestrzeń bagażową... :wink:

pozdr
goszka
Croentuzjasta
Posty: 246
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) goszka » 04.08.2010 12:15

Roksa_ napisał(a):13 Lipiec- wtorek

Obrazek

Obrazek



Hej!
Najpierw pytanko dotyczące górnego zdjęcia: Co to za cudna roślina? może ktoś wie? a jeszcze dodatkowo czy jest to ta sama roślinka która najpierw kwitnie nieziemsko: patrząc na łodyge od dołu na czerwono, potem przechodzi w pomarańczowy, wpada w żółty i kończy się na czubku ślicznym kremowym? :)
No zdjęcie z amforkami powala :D Czy tylko mnie się kojarzy Sid z Epoki lodowcowej, i jego cudne oczęta :D

goszka
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15079
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.08.2010 12:27

Wasza miejscówka na campie bardzo mi się podoba. Może mniej by mi się podobała po konsumpcji pysznego chorwackiego winka, a to ze względu na schody :D Ale w końcu nie mieliście z kim pić, bo nas tam nie było, więc wszystko ok :lol:
(Matko, zaraz na jakąś alkoholiczkę wyjdę :lol:)

Amfory bardzo... twarzowe :lol: Ta maska (na zdjęciu obok amfor) też była wyłowionym skarbem? :wink:

Roksa_ napisał(a):Jedyne co mi troszeczkę przeszkadzało to toalety. Nie były zbyt ładne ;)
Jeżeli ktoś jest wrażliwy w tych tematach, np. nie skorzysta jak nie ma kafelek :twisted:, to camping Brajdi odradzam :)

Czyli pewien nasz znajomy (kolega naszych mężów) nie mógłby jechać na Brajdi :lol:
Właśnie wysłałam linka Łukaszowi. Śmiał się :lol:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 04.08.2010 12:47

Jacek S napisał(a):Oprócz amfor ciekawa starożytna porcelana się trafiła...


Niestety nie do użytku... ;)


januszu każdy orze jak może :lol:
Trzeba było wziąć butle do nurkowania, to i miejsce musiało się jakieś znaleźć ;)
Fajnie, że zajrzałeś :)


goszka nie mam pojęcia co to za coś, ale rosło pratycznie obok namiotu i ładnie wygladało :)

maslinka napisał(a):Może mniej by mi się podobała po konsumpcji pysznego chorwackiego winka, a to ze względu na schody Ale w końcu nie mieliście z kim pić, bo nas tam nie było, więc wszystko ok :lol:


Dla chcącego nic trudnego ;)
Raz tylko prawie spadłam, ale to tylko raz i wyjątkowo :twisted:

maslinka napisał(a):Ta maska (na zdjęciu obok amfor) też była wyłowionym skarbem? ;)


Dokładnie tak, w tamtym roku wyłowiliśmy okularki, a w tym maskę. Obdarowaliśmy moją bratanicę... znowu :lol:

maslinka napisał(a):Czyli pewien nasz znajomy (kolega naszych mężów) nie mógłby jechać na Brajdi :lol:


Nie ma szans :lol:
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 04.08.2010 14:55

Roksa_ napisał(a):
Obrazek


toż to moja maska, jak nic, co to wpadła w Primosten w 2008 :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
no kawał drogi bidulka zrobiła, ale dobrze, że ktoś ją przygarnął :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 04.08.2010 15:57

Roksa_ napisał(a):

Skorupek (po mojemu amfor ;) ) wyłowiliśmy chyba z 15, te amfory były największe.



Moja Zuzia wyłowiła tyle :lol:


Obrazek

Pozdrawiam
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 04.08.2010 16:13

mysza73 napisał(a):
Roksa_ napisał(a):

Skorupek (po mojemu amfor ;) ) wyłowiliśmy chyba z 15, te amfory były największe.



Moja Zuzia wyłowiła tyle :lol:


No to Roksa możesz się schować ze swoimi piętnastoma :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 04.08.2010 20:22

Roksa_ napisał(a):
... przede mną (pod koniec września) egzamin na Międzynarodowego Inżyniera Spawalnika i na tym się skupmy :lol:



Międzynarodowego Inżyniera Spawalnika :?: 8O
Roksa_ ten sam co ma go Angelina Jolie :?: :wink:

Czym mnie jeszcze zaskoczysz :?:

Roksa_ spawanie konstrukcji platform wiertniczych pod wodą :?:
Teraz wiem, że dla Ciebie to pikuś. :wink: :)


Pozdrawiam. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 05.08.2010 06:02

marsylia napisał(a):no kawał drogi bidulka zrobiła, ale dobrze, że ktoś ją przygarnął :wink:


Będę o nią dbać... obiecuję :hearts:

mysza73 napisał(a):Moja Zuzia wyłowiła tyle :lol:


Zuch dziewczyna :)
I jak ładnie poukładane :wink:

marsylia napisał(a):No to Roksa możesz się schować ze swoimi piętnastoma :smo: :smo::smo:


Ale moje są większe :twisted: Muszę też dodadać, że jak wyłowiliśmy jakąś uszkodzoną, to od razu ją wyrzucaliśmy :wink:


nomadzie nie mam pojęcia czy tak zacna osoba jak Angelina Jolie też ma uprawnienia IWE :lol:

A spawanie na platformach wierniczych jak najbardziej, ja siedzę na pokładzie, opalam się i co jakiś czas udzielę cennej rady, jak robić żeby było dobrze. Mogę też zaprojektować połączenie, tak żeby ropa nie wyciekała :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 05.08.2010 14:17

Roksa_ napisał(a):Ale moje są większe :twisted: Muszę też dodadać, że jak wyłowiliśmy jakąś uszkodzoną, to od razu ją wyrzucaliśmy :wink:


I te znalazłem ja :wink:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 05.08.2010 17:59

Roksa_ napisał(a):
A spawanie na platformach wierniczych jak najbardziej, ja siedzę na pokładzie, opalam się i co jakiś czas udzielę cennej rady, jak robić żeby było dobrze. Mogę też zaprojektować połączenie, tak żeby ropa nie wyciekała :lol:


Roksa_ nie spodziewałem się, że dziewczyny pasjonują się takimi kierunkami i tematyką:

- zastosowanie metody MIG/MAG przy zastosowaniu drutu litego oraz proszkowego.
- rozkład naprężeń w złączach spawanych i wpływ niezgodności.
-wpływ karbu w podwyższonych temperaturach.

Nic nie wiem na ten temat, chociaż elementy "spawalnictwa" :wink: przerobiłem w akademiku.

Słowem technicznie wymagająca jesteś. :wink: :)

Pozdrawiam z humorem, a co do relacji, jak najbardziej poważnie, świetnie się bawiliście. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 06.08.2010 08:03

longtom napisał(a):I te znalazłem ja :wink:


Niektóre byłe naprawdę ładne, takie zieloniutkie :lol:

nomad napisał(a):- zastosowanie metody MIG/MAG przy zastosowaniu drutu litego oraz proszkowego.
- rozkład naprężeń w złączach spawanych i wpływ niezgodności.
-wpływ karbu w podwyższonych temperaturach.


Takie zgadanienia i wiele, wiele innych nie są mi obce, a powiem więcej- są mi bliskie ;)
Elemety "spawalnictwa" przerobione w akademiku na pewno Ci się na coś przydały, przynajmniej po to, żeby pozanc swoje możliwości :twisted:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 06.08.2010 08:12

13 Lipiec- wtorek: W orlim gnieździe

Nadszedł czas, żeby napisać parę słów o Beli.
Jest to miasteczko położone na 130 metrowym wzgórzu, dlatego też niezmiennie kojarzy mi się z orlim gniazdem :)

Obrazek

Tradycja miasta sięga 4000 lat, a czasy jego świetności przypadają na okres panowania Rzymian, kiedy Beli jest fortem kontrolującym morskie szlaki handlowe.
Dzisiejsze Beli to miasteczko z gęstą siecią uliczek. Wszystkie prowadzą do "centrum" gdzie wybudowany jest kościół.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W okolicach Beli jest bardzo dużo pieszych szlaków turystycznych. Do głównego traktu należy czerwony szlak "Historia i sztuka w przyrodzie", który zaczyna się przy miasteczku.

Obrazek


Wchodzi się na niego kamienną bramą, na której jest napisane "Wędrowcze, niech Mądrość oświetli twą drogę, a twe Serce przez Piękno poprowadzi cię do Prawdy"- prawda, że ładnie? ;)

Obrazek\

Obrazek

Ze względu na straszliwy skwar odpuściliśmy sobie piesze wycieczki, jednak jedną rzecz musieliśmy znaleźć- most z czasów rzymskich ;)
Talerzyk z czasów rzymskich już mamy, to i most trzeba zobaczyć :twisted:
Wchodzimy na czerwony szlak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczęście nie trzeba było długo szukać, bo znajduje się on praktycznie na początku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Most ma podobno około 2000 lat 8O

Beli słynie jednak głównie z atrakcji jaką są sępy płowe.
Wszędzie można znaleźć i zobaczyć "sępowe" aluzje :)

Obrazek

W Beli znajduje się też ośrodek zajmujący się ochroną i opieką nad tymi ptaszyskami ;)

Gniazda sępów znajdują się klifach niedaleko campingu.

Obrazek

Czasami, leżąc na plaży można było zobaczyć sępa szybującego na Jadranem. Niezapomniany widok :)
Sępy płowe to olbrzymie ptaki, jednak nie stanowią one żadnego zagrożenia dla człowieka. Żywią się tylko padliną i są bardzo płochliwe. Wyczytałam, że nie zbliżą się do obiadu, jeżeli nie są pewne, że już nic im nie zagraża i mogą tak czekać przy zdobyczy nawet dwa tygodnie.

To żeśmy się nachodzili, a jeszcze trzeba wrócić na camping, co nie jest takie proste. Teraz na szczęście idziemy z górki, ale żeby dojść do miasteczka, to trzeba się nieźle nasapać :twisted:

Cóż zrobić idziemy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kierunek camping i plaża :)
Postanowiliśmy wylegiwać się dziś na plaży przy samym campie, nie trzeba niegdzie deptać. Tylko książka i morze :hearts:

Ale mi tego teraz brakuje. Nawet książka C. Cussler'a o nurkowych przygodach jakoś tak "smakuje" inaczej :(
Ostatnio edytowano 18.02.2014 11:40 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
A budzikiem były nam cykady, czyli nasza Chorwacja 4 - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone