Roksa_ napisał(a):Oczywiście, że się w aucie przebierałam.
Przebieranek nigdy za wiele
I tej wersji się trzymajmy
Roksa_ napisał(a):Te baby... na wszystko muszą zwracać uwagę
Ciuchowe szczegóły nigdy mi nie umkną
Jacek S napisał(a):...klapa oznacza zespół śpiewający a capella.
Dobrze, że nie zapytałem czy przywiozłaś cipke...
weldon napisał(a):Roksa_ napisał(a):Oczywiście, że się w aucie przebierałam.
Ale, aż cztery dni
U-la napisał(a):Strasznie mnie owce rozbawiły. Ja mam tegoroczną przygodę równie przerażającą - jak w środku nocy koń zaczął obgryzać trawę tuż przy moim uchu - tzn. dzieliła nas cienka czerwona ściana namiotu Efekty dźwiękowe jak w horrorze z udziałem wściekłej pumy
Roksa_ napisał(a):Nie mów, że ty też wiedziałaś, że ta cała klapa to znaczy a capella
U-la napisał(a):
Ale powiem Ci, że też czułam się lekko zmieszana (żeby nie powiedzieć wstrząśnięta ) jak na Hvarze usłyszałam w czasie festynu w Milnej jak cała wioska śpiewała piosenkę ze słowami: "Dalmacijo more moje".
A potem tu na forum wypytywałam co to takiego było. I okazało się, że to oczywista oczywistość - czyli Marko Perković Thompson i jego "Lijepa li si". Ale teraz to już na pamięć umiem
weldon napisał(a):Och, to koronkowa robota ...
Polinna napisał(a):Widzę, że w tym roku nie tylko nasz samochód tak szczegółowo sprawdzali... Jakiś prikaz chyba mieli
weldon napisał(a):Patrząc na zdjęcia sugerowałbym, że nawet jak nie mieli tego czasu za dużo,
to coś ... ktoś ich tam, na tym przejściu, zaabsorbował pewnie ...
Powrót do Nasze relacje z podróży