Alo,
czy wybrzeże w okolicach Ancony to dobry pomysł na wakacje?
Chodzi o niezobowiązujący pobyt w miejscu, gdzie woda jest czysta, plaże nieprzeludnione i małe (zatoczkowe), gdzie nie ma przemysłu i tłumów.
Bo szukam pomysłu na 2012, ale:
- cel ma być osiągalny w ok. 20 godzin jazdy (dwa dni drogi z Gdańska),
- woda MUSI być klarowna i ciepła (snorkeling, radosne kąpiele),
- a plaża czyściutka, ładna ...
- no i na przeciętną kieszeń raczej :@(
Myślałem o:
- Lefkadzie, ale żona buntuje się, że znowu przeprawa autem tak daleko,
- Chorwacji, ale nie chcę dublować,
- Gargano, ale za daleko i jak powyżej,
- Costa Brava? daleko i byliśmy,
- a Korsyka, Sardynia? no nie stać nas :@(
- riwiera Piza? brudna woda strasznie i dzikie tłumy
No to może ta Ancona?
A może macie inny pomysł
(potrzebne mi to do przeczekania zimy na planowaniu wakacji 2012 ;@))) )
pzdr, K.