7 dni

napisał(a) **seaside** » 01.08.2006 15:38

Mam pytanie?? Narzeczony dostał niestety tylko tydzień urlopu. Mieliśmy zaplanowane 2 tyg na wyjazd do Chorwacji. Czy w takiej sytuacji łącznie 9 dni nas ratuje?? wiadomo w tym przejazd a przeciez zaraz po pracy też nie wyjedziemy

((( Mieliśmy jechać samochodem - trasa tez jest męcząca. czy wogóle wypoczniemy???
:cry:

napisał(a) **Asia&Grześ** » 01.08.2006 16:04

Witaj!

STANOWCZO I KATEGORYCZNIE - N I E !!

Niestety nie odpoczniecie bo sami to przeżywaliśmy w tamtym roku - byliśmy całe 8 dni w CRO a z dojazdem to 10 !! Dla nas to za mało, ale dla wrazeń, wspomnień, zdjęć czy pasji - warto jechać

... rozpatrzcie za i przeciw i sami zobaczycie

Pozdrawiamy

napisał(a) **moondek** » 01.08.2006 16:06

Spokojnie! 2 razy byłem w Chorwacji na tydzień i starczyło. Wypoczniecie, to oczywiste!

Tyle że to i tak jest krótko.... podobnie, jak 2, czy 3 tygodnie, jak to na urlopie...

napisał(a) **wojtaszek** » 01.08.2006 16:07

Mysle ze wypoczniecie..kiedys bylem w podobnej sytacjii...i po namysle wyladowalismy na wyspie Krk...bylo super.
Pozdrawiam.

napisał(a) kd » 01.08.2006 16:43

Tak było w ubiegłym roku- tylko 7 dni w Cro. W tym roku też jedziemy tylko na 7-8 dni ( brak urlopu) . Jedno co mogę doradzić to Istria , wyspa KRK- jak najbliżej z Polski , żeby jak najszybciej dojechać. Pozdrawiam. Krysia

napisał(a) **seaside** » 01.08.2006 17:09

dziękuję wszytskim za podpowiedzi

))
Podłamała mnie dziś ta wiadomość troszkę. od 3 lat nie mieliśmy porzadnych wakacji a ja tak bardzo się juz nastawiłam

))
Zdążyłam przeczytać już z 60% tego FORUM

)
Wiem ze może to mało czasu. Ale polskie realia niestety są dziwne i nie sposób przewidzieć kto i jak rozporządzi się twoim zaplanowanym od pół roku urlopem :evil:

Może zaryzykujemy.....

napisał(a) **aneta_jacek** » 01.08.2006 18:58

Minus taki że droga jest długa i kosztowna wg mnie nie warto na tydzien ze zwględu na koszty.
Ja bym rozważyła jakiekolwiek last minute i samolot w takim wypadku, nie wydacie na wycieczke dużo wiecej niz na HR która wyraźnie zdrożała. Albo druga opcja - jakiś wypasiony ośrodek w Czachach, odpoczynek i laba.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.08.2006 20:07

seaside napisał(a):.....
Może zaryzykujemy.....

Z Bolesławca bym jechał...z np. Kołobrzegu - raczej nie.
Pozdravki

napisał(a) **Bruno** » 01.08.2006 20:15

spoko...też bym jechał...nawet z Bydgoszczy Slapolku...nawet z Bydgoszczy

7 pełnych dni nad Jadranem...mało...ile by nie było...bedzie za mało

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.08.2006 20:26

Bruno napisał(a):spoko...też bym jechał...nawet z Bydgoszczy Slapolku...nawet z Bydgoszczy

7 pełnych dni nad Jadranem...mało...ile by nie było...bedzie za mało

Wiem, wiem cromaniaku - maniakucro :lol:

Seaside, jedź, bo w przeciwnym wypadku wymyślisz sobie wyjazd do Szklarskiej Poręby na weekend...albo co gorsza jakieś cholerne malowanie mieszkania :wink:

Przyjemnego wypoczynku - napiszcie jak było :!:

Pozdravki

napisał(a) **seaside** » 02.08.2006 10:10

[/quote]
Seaside, jedź, bo w przeciwnym wypadku wymyślisz sobie wyjazd do Szklarskiej Poręby na weekend...albo co gorsza jakieś cholerne malowanie mieszkania :wink:

Przyjemnego wypoczynku - napiszcie jak było :!:

Pozdravki[/quote]

dzięki za wsparcie - jest wiele minusów (koszty wzrastają, zmęczenie podróżą, no i zaraz do pracy) ale na samą myśl że moglibyśmy zrezygnować...... za bardzo się już napaliliśmy

napisał(a) **U-la** » 02.08.2006 10:35

A wariant Anety z samolotem? nie wiem kiedy macie ten urlop, ale zajrzyjcie na strony tanich linii lotniczych Skyeurope - może cos taniego jeszcze sie trafi. Ludzie na forum tez odsprzedaja bilety.
Szybko na miejscu (godzina, półtorej lotu) i potem tydzień spokojnego odpoczynku.
Życzę z całego serca wspaniałych wakacji i idę ucałować Szefa w czółko, że mogę na 3 tygodnie

.

napisał(a) **seaside** » 21.08.2006 11:05

wojtaszek napisał(a):Mysle ze wypoczniecie..kiedys bylem w podobnej sytacjii...i po namysle wyladowalismy na wyspie Krk...bylo super.
Pozdrawiam.

Jedziemy - raz kozie śmierć

Za radą wojaszka udajemy się na Krk, tylko nie wiemy czy do Baski czy do miasta Krk - poradźcie

. Jedziemy z namiotem "na pałę" - w końcu raz się żyje a bardzo bardzo chcemy zobaczyć Chorwację

))
To będzie 1 tydz września wiec nie powoinno być problemu z miejscem

napisał(a) **G. Drzycimski** » 21.08.2006 11:23

Jasne polecam. jedźcie koniecznie. Sam już drugi raz byłem na Chorwacji 9 dni, a dojeżdżam nad Adriatyk aż z Gdańska. Jasne, że najlepiej jechać co najmniej na dwa tygodnie, jasne, że droga męcząca, ale warto sobie potem zimą powspominać słońce i plaże Cro, pooglądać zdjęcia, wypić przywiezione z chorwacji wino.

napisał(a) **seaside** » 21.08.2006 12:07

zachęciła nas dodatkowo rodzinka która wczoraj wróciła z Cro.
Szaleńcy zamiast do domu przyjechali prosto do nas - na wczasach dowiedzieli się o naszych problemach urlopowych i stwierdzili, że jadą nas przekonać

)
Udało się skutecznie - zostawili nawet kuny na dobry początek :lol: