Re: 600 Trip czyli Chorwacja na 2 tyg. za 600zł! UP! #5 str.
napisał(a) maksle » 30.01.2017 19:41
śmigacz napisał(a):Nie żebym się czepiał ale zdjęcia możesz hurtowo zmniejszać np w irfanview. Taki opis poprzeplatany zdjęciami jest fajniejszy. Teraz widać dlaczego firmy zagraniczne boją się kierowców ciężarówek z Polski. Z Twojego opisu wynika że opanowali już 50% rynku.
No pewnie, ja też ale przez 3 tygodnie będzie kłopot z czasem i raczej bez żadnych UP! niestety będzie, odnośnie programów wiem, dzięki ale jak wrzucam na google mogę sobie pisać i foty się ładują a nie tak jak tu
Darkos napisał(a):maksle napisał(a):
Miłej lektury!
Fajnie się czytało
Może gdybyś tekst trochę bardziej rozstrzelił, to by się lepiej czytało (technicznie) Foty świetne, pokazujące ciekawą wycieczkę i zachęcające do odwiedzenia tych miejsc
Pozdrawiam i czekam na dalsze
Dzięki, fajnie że się podobało. Postaram się zwrócić uwagę na rozłożenie tekstu!
007man napisał(a):Witaj Maks.
Dzisiaj trafiłem na Twoją relację i od razu ucieszyłem się, że przeczytam coś fajnego, innego itd. i niestety rozczarowałem się...
Ale spoko nie Tobą
tylko 19 zaśmieconymi stronami (...)
Maks gratuluję Ci odwagi, przygody, wolności
i tego, że nie zraziłeś się tymi komentarzami..., ja nie miałbym chyba w sobie tyle cierpliwości, opanowania i spokoju.
Czekam niecierpliwie na Twój c.d. i pozdrawiam Wszystkich prosząc o odrobinę refleksji.
Hah dziękuję
. Dobrze, że jest parę osób które z przyjemnością to czytają.
Morski Pas napisał(a):007man napisał(a):Witaj Maks.
Dzisiaj trafiłem na Twoją relację i od razu ucieszyłem się, że przeczytam coś fajnego, innego itd. i niestety rozczarowałem się...
Ale spoko nie Tobą
tylko 19 zaśmieconymi stronami, które bezsensownie czytałem...
Na dole każdej strony jest takie magiczne okienko. Tam sobie wybieram autora wątku i z 19 stron zostają dwie, które czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam autora relacji i tych którzy nie czepiają się go jak rzep psiego ogona.
Załącznik Screen_01 2017-01-28 14.00.jpg nie jest już dostępny
Również pozdrawiam
Ural napisał(a):Chaotyczna relacja. Taki bezpłciowy monolog. Autor stara się za wszelką cenę omijać temat kosztów. Nie pisze nic po za tankowaniem gazu i szukaniem miejsca na spanie. Zdjęcia to jakby były skopiowane z internetu lub zeskanowane z widokówek. Brak własnych zdjęć choćby auta, śniadania, leżanki w samochodzie itp. czyli takich ujęć jakie pokazują inni forumowicze - tych naturalnych choćby z lodem w ręku czy burkiem z serem. Mówi o zwiedzaniu ale tak de facto to nic ciekawego nie pokazuje tym bardziej relacjonuje. Na forum są piękne relacje ale ta to mizerota. Spotkam się zapewne z krytyką ale moje zdanie jest jedno - gość ściemnia na potęgę.
Ural napisał(a):Wrzucam przykładową relację. Napisana jest przystępnie, naturalnie, ciekawie, zilustrowana fajnymi prywatnymi zdjęciami. Takich na cro forum jest dużo.
bra-2016-moj-drugi-raz-w-chorwacji-t51618.htmlGościowi o nicku maksle proponuję wytężyć swój umysł albo zaprzestać ściemniania, a użytkownikom forum zastanowić się co czytają, co oglądają i czy jest to zgodne z prawdą. Tym bardziej, że relacja opracowywana jest w bardzo dużych odstępach czasowych, a ich treść pisana na niskim poziomie - ponadto wątpliwa
No proszę, próbuje się powstrzymać od śmiechu ale nie mogę
. Pozwól Kolego Ural vel Stefan czy tam "Gościu" jak chcesz. Mówisz, że zdjęcia z internetu/ pocztówek? Pozwolę sobie pozostawić to w głębokim milczeniu z szerokim uśmiechem politowania dla Twojego "argumentu". Czy wszystko musi być takie same [foty mnie jak jem loda (nie jadłem), arbuza (jadłem)], lubisz oglądać kogoś jak robi takie "coś", to fajnie. Ja wolę pokazać coś ciekawego a nie mój ryj który wcina arbuza! Ba nawet nie pomyślałbym, żeby sobie robić "sweet focie" jak wykonuje takie prozaiczne czynności, jak zauważyłeś sam trip jest inny niż wszystkie więc relacja też taka będzie
. Odnośnie bezpłciowego monologu itd. to jest Twoje zdanie i szanuje je, może się Tobie nie podobać. Masz takie prawo.
"...proponuję wytężyć swój umysł..." i zamilknąć w tym wątku, jakoby walenie w klawiaturę jeszcze nikt pisaniem nie nazwał
A dla całego KOD
w , czyli Komitetu Obrony Drogich Wakacji mam niespodziankę! Ural wytęż swój umysł i weź kalkulator, sprawdź daty! Na przeprosiny nie liczę, ale na ujmę w Twoim autorytecie już tak.
Załącznik Scan.jpg nie jest już dostępny
A teraz trochę fot "swoich" nie skopiowanych z neta