pablos77 napisał(a)::twisted: ....a wątek się rozrasta zgodnie z prognozami forumowiczów
Jak każda ciekawa relacja
Może dzisiaj będzie UP! #3
pablos77 napisał(a)::twisted: ....a wątek się rozrasta zgodnie z prognozami forumowiczów
Janusz Bajcer napisał(a):śmigacz napisał(a):W dwie osoby za 1100 powinno być realne
Tylko jak spać w dwie osoby 2 tygodnie w aucie
No i wody do mycia trzeba chyba zabrać 12 baniaków
Janusz Bajcer napisał(a):Takie małe pytanko...
Czy pół boxa środków antykomarowych wlicza się w koszt wakacji
blatko napisał(a): Tak, też jestem zdania że jak się zabiera prowiant z domu, albo dokładnie w tej samej cenie kupuje to samo na miejscu to nie należy tego wydatku wliczać do kosztu wakacji. Jeść w końcu trzeba codziennie, niezależnie czy to wakacje czy nie.
blatko napisał(a):- mniej rozgarnięty matematycznie.
anakin napisał(a):blatko napisał(a): Tak, też jestem zdania że jak się zabiera prowiant z domu, albo dokładnie w tej samej cenie kupuje to samo na miejscu to nie należy tego wydatku wliczać do kosztu wakacji. Jeść w końcu trzeba codziennie, niezależnie czy to wakacje czy nie.
Idąc tym tokiem rozumowania to i paliwa nie należy wliczać w koszty wakacji, bo przecież będąc w domu i tak ciągle gdzieś jeździmy, np. do pracy.
Jeżeli jeździmy autostradą też nie powinniśmy wliczać opłat drogowych związanych z wyjazdem, bo przecież w PL też takowe ponosimy przez cały rok.
I tym sposobem koszt wakacji ograniczymy do wydatków związanych z apartmanem.
Żarcie, paliwo, winiety są za free.
marze_na napisał(a):Ja bym poszła dalej Przez dwa - trzy tygodnie nieobecności w domu mam trochę zaoszczędzone na prądzie, wodzie i gazie. Można byłoby odjąć do ceny wynajmu kwatery...
Janusz Bajcer napisał(a):Skoro autor poradnika spał na dziko
to tym tokiem rozumowania całość miał za friko...
blatko napisał(a):8 nocy, Istria, przełom sierpnia i września, miał być wyjazd ekonomiczny i taki też był
- rodzina 2+2 (l. 9 i nastolatek liczony jako dorosły)
- 2700km, lpg + winiety (w tym Słowenia 2x15E) - 850zł
- własne namioty na campingu Bijela Uvala - 275E czyli 34E/noc (razem 1183zł przy kursie 4,3zł za 1E)
- jedzenie raczej swoje, +codziennie lody i karlo/ozujsko (sporo), + jedno poważniejsze wyjście do knajpy
całkowity koszt - 3000zł albo lekko poniżej
anakin napisał(a):Idąc tym tokiem rozumowania to i paliwa nie należy wliczać w koszty wakacji, bo przecież będąc w domu i tak ciągle gdzieś jeździmy, np. do pracy.
W mojej okolicy nie ma autostrad, są tylko przy wyjazdach urlopowych, więc zawsze są kosztem urlopuanakin napisał(a):Jeżeli jeździmy autostradą też nie powinniśmy wliczać opłat drogowych związanych z wyjazdem, bo przecież w PL też takowe ponosimy przez cały rok.
Powrót do Nasze relacje z podróży