Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

6 raz w CRO , drace: dla ludzi lubiących ciszę i spokój

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zawijaski
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 09.02.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawijaski » 23.02.2018 08:53

Miałam skończyć relację już dawno temu, ale choroba nie wybiera, a bakterie i wirusy wprost kochają ostatnio moje dziecko.
Będzie krótko

Wracając do wycieczki kolejny dzień to był odpoczynek po Kupari,
Wybraliśmy się na plaże bez os.
DSC00823.JPG


A po plaży mąż zabrał nas do osiołków w Kunie:
kuna peljeska.JPG


Córka z początku była onieśmielona, w sumie co się dziwić skoro te osły mają żuchwy na wysokości jej twarzy
Ale potem się dogadali.
os3.JPG

DSC00857.JPG

os2.JPG


I tak zleciał dzień cały .
Wiem nuda, ale trochę nudy podczas urlopu jest wskazane i zalecane przez lekarzy i farmaceutów :)

W nocy było burzowo wietrznie i deszczowo,
W dzień było wietrznie i deszczowo .
Gdy deszcz przestał padać sprawdziliśmy jak bardzo wieje.
Wiało (dziś , jakbym miała płynąć na Korculę , to kolor mojej twarzy byłby zbliżony do koloru Fiony)
1.JPG

2.JPG

3.JPG


A na plaży spotkaliśmy te małe obrzydlistwa:
To chyba strzykwy, co nie zmienia faktu że wyglądają jak wielkie oślizgłe ślimaki , które zgubiły domek.
Fuuuj
7.JPG

10.JPG


Także pozbieraliśmy kilka kamyków , kilka muszelek,
poznaliśmy lokalną morską faunę i kolejny dzień dobiegł końca.

A przed nami ostatni dzień w Chorwacji, jutro wyjeżdżamy, także na koniec mąż znalazł (czytając kilkaset relacji :)) przepiękną plażę i tam się udaliśmy.
Plaże nazywa się Drance :
plaża.png


Można zaparkować przy drodze , gdzie przy dobrym manewrowaniu da radę umieścić na tym prostokącie , udającym mała zatoczkę, całe auto.
Potem schodzimy kawałek i jest :
8.JPG

drance zuljana trstenikiem .JPG


Jest tu naprawdę pięknie, woda cieplutka, jedynie mogłoby być trochę więcej słońca, ale nie ma co narzekać.
IMG_2981.JPG

Tu spędziliśmy pół dnia.
A tu , właśnie tu było milion jeżowców
IMG_2977.JPG


Radzę wziąć ,schodząc na plażę ,coś do jedzenia i do picia, żeby potem nie wspinać się do auta, albo co gorsza nie musieć jechać do sklepu .
Po plaży zrobiliśmy zakupy , czyli wizyta w winiarni, ale też zakup czegoś na podróż , bo nie samym winem człowiek żyje.

I nadszedł moment pakowania , sprzątania apartamentu , czyli takie smutne chwile.

Wieczorem ostatnie winko przy zachodzie słońca:
DSC01176.JPG


Rano zjedliśmy ostatnie pyszne śniadanie , na pożegnanie dostaliśmy od właścicielki oliwę i winko .
I ruszamy.
Jechaliśmy przez Bośnię , tam zatankowaliśmy, bo paliwo tańsze niż w Chorwacji.
Mąż zapalił papieroska, bo skoro wszyscy na stacji benzynowej palą , to on też skorzysta i jedziemy.

Nocleg mieliśmy w Czechach w miejscowości Mikulov.
Hotel nazywał się Volarik. Bardzo nowoczesny wystrój, miła obsługa , parking bezpłatny przy samej recepcji.
I na powitanie butelka wina do pokoju.
Poranek to śniadanko, młoda jeszcze rano zaliczyła poranny trening bawiąc się z hotelowy kotem i w drogę.
W domu byliśmy koło 15 i urlop dobiegł końca. :cry:


Podsumowując :
Chorwacja wciąż jest piękna, choć co roku droższa.
Była to nasza najlepsza miejscówka jak dotąd : cicha okolica, ładny apartament (jak na standardy chorwackie bardzo nowoczesny) , basen praktycznie pusty, pyszne jedzenie w hotelowej kuchni i ten mini plac zabaw , gdzie miałam młodą cały czas na oku.

Dziękuję wszystkim za uwagę
Pozdrawiam :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 23.02.2018 09:12

Faktycznie te strzykwy nie wyglądają zbyt uroczo ;) Jak sobie snoorkuję z maską i fajką, to gdzieś tam je widzę na dnie, ale są ciemne i z daleka nie takie obślizgłe, więc mi nie przeszkadzają. U Was chyba te fale musiały je wyrzucić na brzeg.

Dzięki za relację :) Pozdrawiam :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.02.2018 09:17

zawijaski
Właśnie przeczytałam twoją relację ,
Chorwacja to chyba twój drugi dom i czujesz się tam jak u siebie


Miło mi, że tak to odebrałaś.

Dzięki za relację i zwłaszcza plażę Dranče :)

P.S. My też nocujemy w Mikulovie :) :papa:
zawijaski
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 09.02.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawijaski » 23.02.2018 18:58

agata26061 napisał(a):Faktycznie te strzykwy nie wyglądają zbyt uroczo ;) Jak sobie snoorkuję z maską i fajką, to gdzieś tam je widzę na dnie, ale są ciemne i z daleka nie takie obślizgłe, więc mi nie przeszkadzają. U Was chyba te fale musiały je wyrzucić na brzeg.

Dzięki za relację :) Pozdrawiam :D


Te strzykwy to naprawdę paskudztwo. Nic dziwnego że żyją w wodzie. Plaża wyglądała jakby ktoś począł ogromną ośmiornicę i wyrzucił na brzeg.Ble
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 23.02.2018 23:07

zawijaski napisał(a):
agata26061 napisał(a):Faktycznie te strzykwy nie wyglądają zbyt uroczo ;) Jak sobie snoorkuję z maską i fajką, to gdzieś tam je widzę na dnie, ale są ciemne i z daleka nie takie obślizgłe, więc mi nie przeszkadzają. U Was chyba te fale musiały je wyrzucić na brzeg.

Dzięki za relację :) Pozdrawiam :D


Te strzykwy to naprawdę paskudztwo. Nic dziwnego że żyją w wodzie. Plaża wyglądała jakby ktoś począł ogromną ośmiornicę i wyrzucił na brzeg.Ble

Mam nadzieję, że nie spotkam ich na plaży w Chorwacji ;)
Ustronianka
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 29.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ustronianka » 04.03.2018 17:47

jak zobaczyłam Peljesac i Drace to musiałam tu zawitać
Z opóźnieniem, ale jestem ;)
My w tym roku też Peljesac po raz .....4 :)
W Drace zatrzymujemy się za każdym razem jak je mijamy na pyszne mule - zdaniem Makłowicza - najlepsze :)
Tylko my stacjonujemy w Orebicu na kampie a pierwszy raz byliśmy w Trpanj także na kampie.
Jak tylko wjeżdżamy na Peljesac to czujemy że to nasze miejsce na ziemi :)
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
6 raz w CRO , drace: dla ludzi lubiących ciszę i spokój - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone