inka 777 napisał(a):Dosiadam się do was
Cześć
Zapraszam
Relacja nie za długa ale na temat:)
zawijaski napisał(a): I tam rosła opuncja , ich kolce są malutkie , ale jak się wbiją w skórę to ciężko wyciągnąć i nie jest to przyjemne.
(...) Udało się wyciągnąć kolce(Polecam przykleić mocny plaster na te kolce i oderwać)
obok zachęcający napis:
młoda w każdym miejscu , gdzie były armaty musiała wejść sprawdzić czy działają
Idziemy dalej, już wiemy że wyprawa na Korculę była słuszną decyzją,
Miasto bardzo nam się podoba, jeśli będziecie w pobliżu i zastanawiacie czy warto : Warto !!
ps. najmocniej przepraszam ale nie mogę usunąć dwóch ostatnich zdjęć
Mikromir napisał(a):zawijaski napisał(a): I tam rosła opuncja , ich kolce są malutkie , ale jak się wbiją w skórę to ciężko wyciągnąć i nie jest to przyjemne.
(...) Udało się wyciągnąć kolce(Polecam przykleić mocny plaster na te kolce i oderwać)
O, nie wpadłam na ten sposób, szkoda, bo stopa mojej córki też kiedyś miała nieprzyjemne spotkanie z kolcami opuncji...obok zachęcający napis:
młoda w każdym miejscu , gdzie były armaty musiała wejść sprawdzić czy działają
W jakim sensie?!
Zajrzeć, czy w środku nie ma niczego wybuchowego, generalnie zrobić taki mini przeglądIdziemy dalej, już wiemy że wyprawa na Korculę była słuszną decyzją,
Miasto bardzo nam się podoba, jeśli będziecie w pobliżu i zastanawiacie czy warto : Warto !!
O tak, mnie też się podobała ogromnie!ps. najmocniej przepraszam ale nie mogę usunąć dwóch ostatnich zdjęć
Próbowałaś usunąć załącznik pod tekstem postu czy tylko w poście?
Katerina napisał(a):Nie dotarliście z Duby kawałek dalej - do plaży Jezero?
Właśnie wrzuciłam u siebie odcinek o tym miejscu.
A o tym co reklamował ten banner
też napomknęłam
Zgadzam się co do opinii o lodach w Oazie i Kiwi - te drugie dużo lepsze
zawijaski napisał(a): I tam rosła opuncja , ich kolce są malutkie , ale jak się wbiją w skórę to ciężko wyciągnąć i nie jest to przyjemne.
Córka :co to ? Mama : Taki kaktus , młoda : kłuje ?, Mama :Tak kłuje nie doty......,
I płacz, krzyk,boli, szczypie,
zawijaski napisał(a):Widzieliśmy tam też dwie panny młode w pięknych zwiewnych sukniach ślubnych
zawijaski napisał(a):Dla osób mających chorobę morska , czyli m.in. ja , stateczek płynie szybko, a jak płynie a nie dryfuje to zawartość żołądka śpi sobie w najlepsze. Także nie ma co się bać .
agata26061 napisał(a):zawijaski napisał(a): I tam rosła opuncja , ich kolce są malutkie , ale jak się wbiją w skórę to ciężko wyciągnąć i nie jest to przyjemne.
Córka :co to ? Mama : Taki kaktus , młoda : kłuje ?, Mama :Tak kłuje nie doty......,
I płacz, krzyk,boli, szczypie,
Współczuję Twojej córce. Mój 6-cio latek pewnie też by musiał dotknąć. Słyszałam, że ponoć owoce opuncji są jadalne ale nie wiem w jaki sposób i jak do tego się zabrać. Sąsiadka ponoć na Malcie jadła. Mówiła, że bardzo smacznezawijaski napisał(a):Widzieliśmy tam też dwie panny młode w pięknych zwiewnych sukniach ślubnych
Szkoda, że zdjęć nie zrobiłaś. Ja w 2016 roku kilka zdjęć mojej siostrze zrobiłam przy wodospadach Krk-a. Tutaj możesz sobie kilka z nich zobaczyć
Pozdrawiam
zawijaski napisał(a):Jeszcze siostra z mężem mogli na koniec wskoczyć do wody
agata26061 napisał(a):zawijaski napisał(a):Jeszcze siostra z mężem mogli na koniec wskoczyć do wody
Planowaliśmy małą sesję w wodzie, ale już w morzu przy naszej miejscówce, ale niestety później już im się nie chciało przebierać i "odpicować"
Powrót do Nasze relacje z podróży