Corniglia – jak pierwszy raz usłyszałem tę nazwę, skojarzyła mi się z czymś wyjątkowo skromnym... i taka jest Corniglia.
Podobno najmniej odwiedzana z miejscowości 5T, raczej tak, choć pustek tutaj nie było podczas naszego pobytu; zresztą nawet byśmy sobie nie krzywdowali, gdyby były pustki
Pustki były w innym sensie... był to już ewidentnie czas sjesty i tutaj było to odczuwalne, bo sporo ristorante, cantina, czy zwykłych przejść – m.in. w kierunku „mariny”
- było po prostu zamknięte (nie spotkane w innych miasteczkach 5T).
Z Vernazzy do Corniglii znów „sekund 5” i wysiadka. Tutaj decydujemy, że skorzystamy z przysługującego nam w ramach CTCard darmowego busa, dowożącego turystów do zdecydowanie wyżej położonego miasteczka. Łapiemy się na drugą turę, a przejazd nie jest zbyt przyjemny na tej stromiznie i zakrętasach, na szczęście przejazd jest bardzo krótki. Kierowca sprawdza karty przy wejściu.
Chwila moment i jesteśmy na głównym placyku. Tuż pod nim można znaleźć toalety: CTCard ich nie obejmuje.
Spacerowym krokiem odwiedzamy mw po kolei:
->główny deptak/uliczka Via Solferino – bardzo klimatyczna i taka bardziej jakby lokalsowa niż w innych miejscowościach
->taras widokowy na końcu deptaku – z przycupnięciem w Terza Terra
->placyk/okolice/dostępne zaułki Cappella dei Flagellati z boiskiem tuż za kościółkiem (z tego miejsca gdzieś posiałem zdjęcia
)
->Via Stazione do Cecio Ristorante, skąd widok najbardziej się podoba
->na powrocie Scalinata Lardarina – z buta od góry na dół całkiem ok
Corniglia jest taka bardziej swojska, widać lokalsi dbają bardzo o to by taka pozostała. Wokoło jest bardzo piękna i soczysta zieleń, bardzo wiele zadbanych i doglądanych ogródków wijących się trawersami.
Miasteczko ma to coś, dlatego spędziliśmy w niej więcej czasu niż sądziliśmy, a byłoby jeszcze więcej, gdyby wszystkie zaułki były dostępne.
Jak Ktoś nie lubi schodów, to może znów podjechać w dół tym samym busem, który kursuje wahadłowo.
Stacja w Corgnili była stacją, na której najdłużej czekaliśmy na pociąg, coś ponad 30min. Było tak z uwagi na opóźnienia, przepuszczane były pociągi szybkich kolei oraz towarowe.
Ale nie krzywdowaliśmy sobie, bo rzadko korzystamy z pociągów, stacji szczególnie w takich nadmorskich miejscach.
Słowo o widokach z pociągów w 5T: nie ma ich praktycznie wcale. 90% jazda odbywa się tunelami, najwięcej widoków jest właśnie, gdy pociąg przejeżdża przez stacje Corniglia.