Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Habanero napisał(a): Już sprawdzałem cennik i wychodzi, że za szałas 2-osobowy trzeba w sezonie dać 50 euro. Musiałbym wziąć takie dwa ... Jeszcze się zastanowię czy mi odbije
Mikromir napisał(a):Oglądałam kiedyś te szałasy w necie, ale zrobiły na mnie wrażenie jakiejś takiej... prowizorki. Parę desek i tyle. Miejsce jednak jest bajeczne, co trochę tłumaczy cenę. Choć mimo wszystko przesadzili jak na tak robinsońskie warunki. Zwłaszcza, że tych budek jest aż 10, więc gdzie ta samotność. Choć może się mylę - więc czekam na relację Gosi z wizyty tam.
Warunki racja ... prowizorka Domków jest może i 10 nie liczyłam ale i tyle samo pustych toteż samotność gwarantowana
To wszystko co oferują ...
Niewielka różnica między tym co oferuje sama plaża, przecież w tych jamach również na głowę nie będzie kapało w razie czego a miejsca spokojnie starczy dla całej rodziny, jest nawet kilka sypialni Na 1 noc można zaszaleć - Habanero przemyśl
gusia-s napisał(a):... Niewielka różnica między tym co oferuje sama plaża, przecież w tych jamach również na głowę nie będzie kapało w razie czego a miejsca spokojnie starczy dla całej rodziny, jest nawet kilka sypialni Na 1 noc można zaszaleć - Habanero przemyśl ...
Ja na plaży z przyjemnością bym się przekimał Jak widać inni też...
gusia-s napisał(a):
Mikromir napisał(a):Właściciele mieli genialny biznesplan. A sanitariaty? Ponoć mają toaletę i nawet 2 umywalki.
Nie chciałam się aż tak panoszyć i nie zglądałam dalej więc nie wiem Dalej jest jakiś budyneczek normalny więc może w nim.
Miejsce jednak jest bajeczne, co trochę tłumaczy cenę. Choć mimo wszystko przesadzili jak na tak robinsońskie warunki.
Fajne te szałasy, a jakie nazwy mają Ale faktycznie, cena przesadzona jeśli wziąć pod uwagę sanitariaty.
Konradzie...Dołączam do peanów pochwalnych na cześć Twojego rankingu i relacji w ogóle. Oby te plaże tak wyglądały , gdy do nich dotrę po 15 września Tzn, mam na myśli pogodę, bo tłumów w tym terminie nie przewiduję raczej Dzięki za skrupulatność, rzeczowość i mnóstwo przepięknych zdjęć.
Ja też jadę z Tobą na knedliki - musowo. Uwielbiam Mikulov.
Katerina napisał(a): ... Oby te plaże tak wyglądały , gdy do nich dotrę po 15 września Tzn, mam na myśli pogodę, bo tłumów w tym terminie nie przewiduję raczej ...
Po 15 września to już bura wszystkich z Pagu wywieje
Katerina napisał(a): Konradzie...Dołączam do peanów pochwalnych na cześć Twojego rankingu i relacji w ogóle. Oby te plaże tak wyglądały , gdy do nich dotrę po 15 września Tzn, mam na myśli pogodę, bo tłumów w tym terminie nie przewiduję raczej Dzięki za skrupulatność, rzeczowość i mnóstwo przepięknych zdjęć.
Ja też jadę z Tobą na knedliki - musowo. Uwielbiam Mikulov.
Dzięki Kasiu za miłe słowa Myślę, że po 15 września ranking wyglądałby trochę inaczej. Głównie chodzi o Rucicę. Bez ludzi to ścisła czołówka Niestety nie miałem okazji, żeby się o tym przekonać
Habanero napisał(a):zapraszam jeszcze na knedliki do Mikulova
Do Mikulova ja zawsze chętnie zawitam, bardzo to miłe miejsce .
Twój avatar potwierdza sympatię do miasteczka
Wracaliśmy do Polski bez żadnych przygód. Trasa przez Ormoż i Bad Radkersburg okazała się bardzo trafnym wyborem. Pomimo tego, że był to pierwszy dzień sierpnia, nigdzie nie staliśmy i płynność jazdy była bardzo dobra. Co z tego Oddałbym ten dzień, za każdy inny, z korkami, ulewą i jazdą w sobotę, żeby tylko móc jechać do, a nie z Chorwacji. To był najsmutniejszy dzień tych wakacji Po tych katuszach dojechaliśmy w końcu do Mikulova. Tu spaliśmy.
Wrzuciliśmy rzeczy do pokoju, wypiliśmy po szybkim browarku i ruszyliśmy w miasto,... oczywiście na knedliczki W Czechach w dobry nastrój wprawiają nas zawsze stare gospody,... te z boazerią na ścianach , swojskim klimatem i najlepszym piwem na świecie.
Po 10, może 15 min. dotarliśmy do centrum. Bardzo ładnie tu
Humor zaczyna nam się trochę poprawiać...
... ale również żołądki dopominają się o swoje. Zaczynamy poszukiwania gospody z czeską kuchnią. Nie wiem dlaczego od razu tu nie weszliśmy ...
..tylko szukaliśmy dalej
Wchodziliśmy do różnych knajpek, pytaliśmy i nic. Nikt nic nie wie o knedlikach, gulaszu,... normalnie czeski film Dookoła za to pełno włoszczyzny .
W jednej kawiarni kobieta pokierowała nas na sam początek miasteczka, mówiąc że tam najlepsza czeska kuchnia
Znowu przeszliśmy obok
Tu właściciel powiedział nam, że już zamyka i że mamy iść tam ...
Trafiliśmy do żydowskiej restauracji. Pytam o knedliki, gulasz, ser. Kelner odpowiada, że to nie tu i nie wie gdzie Ja na to, czy może na dole w centrum jest jakaś gospoda z piwem On na to, że nie wie, bo jeszcze nie był w centrum Zgasił mnie
Wracamy do centrum Nie odpuszczamy i tym razem wchodzimy, do wcześniej mijanej restauracji,...a tam jest wszystko czego szukaliśmy Łącznie z boazerią
A co najważniejsze ...
Kelner powiedział, że czekali jeszcze na nas i kończą z wydawaniem kolacji ......................................................
Dziękuję Wszystkim za uwagę. Cieszę się, że wytrwaliście do końca Fajnie się pisało tę relację i szkoda że to już koniec Życzę wspaniałych tegorocznych wakacji w Chorwacji i nie tylko
Konrad.
P.S. A,... jeszcze jedno Pag jest super
Ostatnio edytowano 24.01.2019 07:47 przez Habanero, łącznie edytowano 1 raz
Ale pusty ten Twój Mikulov I bardzo przyjemny Powiem Ci, że jego kamienice kojarzą mi się z rzeszowskim rynkiem i uliczkami wokół niego... Chodź praktycznie nigdy tam nie bywam, ale chyba tak to jest, że jak gdzieś się mieszka, to nie zauważa się w tym miejscu piękna A knedliczki bym zjadła, gdy spróbowałam je 1 raz w czeskiej gospodzie, niestety nie w Czechach tylko u nas, tak mi posmakowały, że czasami je robię Mój starszyy uwielbia je z sosem pomidorowym, zawsze się cieszy, że będą "pampuchy"
Nikt nic nie wie o knedlikach, gulaszu,... normalnie czeski film
Albo czeski sklep
O gulaszu w Mikulovie wiem tyle, że odbywa się tam Święto Gulaszu - jakoś tak w okolicach 24 września. I tyle tylko wiem , bo jak tam przypadkiem trafiłam szukając noclegu - 24 września właśnie, to w miasteczku w którym są tysiące miejsc noclegowych wszędzie pocałowałam klamkę. Nawet w promieniu kilkunastu kilometrów nie było hotelu, który nie byłby oblężony z powodu Święta Gulaszu
Jeszcze raz dzięki za relację, plan na wrzesień 2019 jest... Oczywiście ...po Visie