napisał(a) wiolek_lp » 03.01.2019 21:33
Habanero napisał(a):wiolek_lp napisał(a):Ej nie prawda
W sumie jeszcze całkiem niedawno praktycznie nie podróżowałam, 2 razy w okolicach 20 urodzin udało mi się być w Grecji na riwierze, ale i tam uciekałam na najbardziej odludne plaże
Żeby odpocząć i nabrać mocy przed wieczorem
coś Ty wyszalałam się za małolata, w senie zanim zaczęłam pełnoletność
Od wielu lat na "imprezach" jestem raz na jakieś 3 lata. Ostatnio to było na majówce w 2017 roku
Chodź nie powiem, chętnie wyszłabym gdzieś z R. chodź raz na pół roku, ale na razie nie ma szans
Habanero napisał(a):wiolek_lp napisał(a):...
Ohhh kiedy to się miało 20 lat
Góra 5 lat temu
Haha milutcy jesteście
Habanero napisał(a):Zastanawiam się czy tu się da zaparkować
Tą drogą dojedzie się do samej zatoki, ale czy jest miejsce na parkowanie kompletnie nie pamiętam, szliśmy nią chyba tylko z 2 razy
A samochodem nie jechaliśmy nią nigdy, zawsze jechaliśmy tą zaznaczoną na czerwoni i parkowaliśmy w dróżce do domu- żółte. Oczywiście jako pierwsi, gdy właściciel stawał przed nami, R. musiał podjechac jego autem do przodu i wyjechać naszym, o żadnym mijaniu nie było mowy. A dalej był taki maleńki kawałek gdzie zawracał na 10 razy
Na zielono parking podobno dla gości restauracji, jak zbliżysz na mapach google, to widać zaparkowane pare aut, ale czy faktycznie ktoś sprawdzał czy stają tam tylko goście ?