Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

5 tysiecy na 3 tygodnie

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maciogg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 26.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciogg » 30.07.2003 08:11

W tym roku bylismy 17 dni w 2 osoby dorosłe + dziecko (wyjazd pod namioty). Najpierw Plitvice, potem Hvar a na końcu Istria - Koversada.

Z Polski wzieliśmy tylko butelkę coca-coli. My po prostu nigdy niczego do jedzenia nie zabieramy. Na kampingu codziennie śniadanka kupowane w sklepie. Obiady generalnie w knajpach, ale z 5 razy coś ugotowaliśmy (jakis makaron, kalmary, sałatka). Wieczorem prawie codziennie knajpka - jedzonko i piwko.

Na kampingu piwkowaliśmy trochę wieczorami w restauracjach (piwko od 16 do 20 kun za 0,5l) - to dużo lepsze od wciągania browarku z puszki czy butelki.

Cały wyjazd wyszedł gdzieś pomiędzy 6 a 7 tys. (przejechaliśmy 3400 km), w tym 500 kun za lekarza (które mam nadzieje ubezpieczyciel zwróci :) ) oraz 500 kun na nowe rurki do nurkowania i maskę dla synka.

Myślę, że jeżeli ktoś sie uprze, to spoko się zmieści w 4,5 tys. tylko MOIM ZDANIEM to kiepskie wakacje.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 30.07.2003 08:27

Maciogg ... dzieki za podanie sumy. Moze wreszcie ktos tu zauważy że jednak nalezy mieć troszku forsy na wczasy. Zgadzam sie z Toba, tyle może kosztować. Ja jestem jeszcze przed wyjazdem lecz do tej pory na dwie osoby dorosłe za 10 dni wychodziło 4,5 - 6 tys. zł. Jedyna różnica: ja zatrzymuje sie w pensjonacie, lecz w pieniążkach nie jest to chyba zbyt wiele. Zgadzam sie z Toba i innymi którzy wyznaja zasadę że wczasy nie powinny być udręką ( oszczędzać ile się da) lecz radosnym wypoczynkiem.
Gratuluję. Oby takich więcej.
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
wydatki

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 30.07.2003 08:36

No i zaczela sie dyskusja-pytanie bylo o ceny pobytu ,kazdy podal swoje .Nie krytykujcie tch co jedza przywieziony chleb z Polski ,maja sloiki i kartofle.Kazdy musi jakos zarobic i chwala mu. Nowobogadccy musza sie pochwalic bo po to maja pieniadze,Inni maja od rodzicow ,drudzy pracuja po to aby zwiezic swiat,pokazac go rodzinie-niekoniecznie przejesc.Nie musi nikomu slinka leciec za granica w Polsce widac tez luksusy,wieksze nawet niz w Chorwacji,chyba w nikim to zazdrosci nie budzi.Forum robi sie targowiskiem proznosci a nie stroną z ktorej mozna zaczerpnac informacju.Czy kogos to interesuje czy ty jedziesz volvo czy fiatem,czy jesz schaba ze sloika ,czy kawior lub homara.Cieszmy sie zyciem nawet przy kartofelku z sola ale zwiedzajmy swiat to uczy nas wiele a najbardziej pokory.
Jinka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 19.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jinka » 30.07.2003 08:43

Dzięki Petris

Czytam posty 'gości' i widzę jedynie naszą polską nietolerancję...
Jak już ktoś inaczej spędza czas to jest współczucia i pożałowania godny...
Już pisałam, że każdy woli co innego... ale to nie dociera...

Przecież nikogo nie namawiam do takiego spędzania czasu jak ja, nie piszę, że tak jest lepiej i zachęcam do tego. Podałam po prostu kwotę (bo o pieniądzach była mowa) i jak na co ją wydaliśmy - po to, by pytającym o pieniądze było łatwo obliczyć ile potrzebują w zależności od tego jak chcą w Chorwacji 'żyć'... Odpowiedziałam na pytanie czy to wystarczy - ale dokładnie podałam też 'sposób życia', żeby udzielić wiarygodnej i wyczerpującej informacji.
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 30.07.2003 08:47

To wszystko zależy od tego co cię bawi - apartament gdzie sam sobie przyrządzasz to, co przywiozłeś, czy all-inclusive hotel, jakie masz potrzeby na miejscu. Chcesz się bawić w knajpach, czy leżeć plackiem na plaży cały dzień i okazjonalnie wypić piwko. Jednakże wyliczanie pieniędzy co do grosza jest niebezpieczne. Znajomi, z którymi byliśmy tak zrobili (mniejsza o to dlaczego) i gdy doszło do awarii samochodu (mimo, że był dokładnie sprawdzony przed wyjazdem), a nie mieli Assistance zagranicznego, wpakowali się w tarapaty finasowe i musieli wracac przed terminem. Bogu dzięki, że właścicielka apartamentu ODDAŁA im pieniądze, które zapłacili do końca pobytu. Jasne jest, że lepiej jest mieć więcej niż mniej, wydać wszystkiego nie trzeba, a spokój ducha większy w razie jakiegoś nieprzewidzianego wypadku. Każdy kroi sobie wakacje na miare własnych moźliwości, ale ten margines bezpieczeństwa zawsze należy wziąć pod uwagę, gdziekolwiek byś nie jechał.
Mam nadzieję, że wszyscy wyjeżdżający będą mieli tyle pieniędzy, aby się dobrze bawić przez cały ich pobyt w Chorwacji.
Pozdrowienia.
Jinka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 19.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jinka » 30.07.2003 08:52

Na nieprzewidziane wydatki warto mieć kartę kredytową w pogotowiu. Tak też robimy. Zawsze się może przydać.
juli
Croentuzjasta
Posty: 373
Dołączył(a): 04.04.2003
Re: wydatki

Nieprzeczytany postnapisał(a) juli » 30.07.2003 10:21

petris napisał(a):No i zaczela sie dyskusja-pytanie bylo o ceny pobytu ,kazdy podal swoje .Nie krytykujcie tch co jedza przywieziony chleb z Polski ,maja sloiki i kartofle.Kazdy musi jakos zarobic i chwala mu. Nowobogadccy musza sie pochwalic bo po to maja pieniadze,Inni maja od rodzicow ,drudzy pracuja po to aby zwiezic swiat,pokazac go rodzinie-niekoniecznie przejesc.Nie musi nikomu slinka leciec za granica w Polsce widac tez luksusy,wieksze nawet niz w Chorwacji,chyba w nikim to zazdrosci nie budzi.Forum robi sie targowiskiem proznosci a nie stroną z ktorej mozna zaczerpnac informacju.Czy kogos to interesuje czy ty jedziesz volvo czy fiatem,czy jesz schaba ze sloika ,czy kawior lub homara.Cieszmy sie zyciem nawet przy kartofelku z sola ale zwiedzajmy swiat to uczy nas wiele a najbardziej pokory.


Petris, kochana dziękuję, że się odezwałas w tym temacie, bo mnie za bardzo trzęsło na te absurdalne wypowiedzi o szmalu, żeby cokolwiek odpowiedzieć. Ja jestem dumna z tego, że potrafię za nieduże (jak dla niektórych) pieniądze zorganizować sobie wspaniałe wakacje.Zwiedzanie dla mnie nie polega na tym żeby jeść po knajpach (choć lubię) i spaniu w 5 gwiazdkowych hotelach. Nie na tym polega też kultura zachowania za granicą - nie po gotowaniu na kampie normalny człowiek będzie oceniał turystę. Gwoli ścisłości dla tych co się brzydzą kampów - a wejdżcie kiedyś na lepszy kamp i popatrzcie jakie fury tam stoją - ze swoimi 7 tys. na 10 dni jesteście przy nich finasowo mniej niż zerem.A oni bez kompleksów pichcą sobie grille.


Juli

A tak przy okazji ciekwa jestem czy jakby Admin sprawdził naszych ostatnich "Gości" w tym temacie , to nie okazałoby się, że wszystkie posty pochodzą z jednego kompa i czy przez przypadek jeden z forumowiczów sobie w ten sposób nie tworzy "grona popleczników".
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 30.07.2003 11:13

No tak, porobiło się jak fiks. !! Napiszesz człowieku coś o pieniądzach, że są środkiem płatniczym na całym świecie, ze tak już jest ze ktoś wydaje a ktoś zbiera, że bez pieniędzy ... etc, etc. Kto tu jest jakimś nowobogackim naprawdę nie mam pojęcia.
/ poprawniej byłoby - dobrze zarabia, słowo nowobogacki już się zużyło/.
Moim zdaniem, ci co tak atakują tych co piszą że pieniążki są potrzebne na wczasach, że wczasy kosztują, to właśnie te osoby mają jakieś kompleksy. Cóż ja na to poradzę, świata zmieniać nie mogę choćbym chciał. Proszę zauważyć, pisałem wcześniej, ze ja nie wydaję fortuny, te ileś tam PLZ nie są przecież fortuną ani oznaką że jestem milionerem. Co tu pisać ..... głowa boli. Mam sie tłumaczyć że płacę własnymi ciężko zarobionymi pieniędzmi ... chyba ta dyskusja faktycznie jest chora. Nadal pozostaje przy swoim zdaniu, ... nie masz pieniążków na wczasy to siedź na d..... !!! Wstydu oszczędź. Pozdrawiam.

ps. mnie równiez terepie jak czytam.... gdzie taniej, jaki kemping lepszy, czy można coś zakombinować, .... co jeszcze będziecie pisać. !!!!!
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
fortuna

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 30.07.2003 11:43

Nie musicie sie chwalic ile wydajecie.Na campach popadlbys w stres ,jak ktos juz napisal, Twoja fortuna to 0 lecz daj spokój z tymi wydatkami,Zamiast siedziec po knajpkach, jedz do hotelu z wszystkimi wygodami ruchome schody i fontanna w czsie wolnym mozna nauczyc swoje dzieci jak nurkowac 300 euro wynajac jacht 2000 euro lekcje surfingu i TAKTU. mozna wydawac pieniadze nie tylko na picie i jedzenie.Ledz daj spokój ze swoimi radami ze jak sie nie ma miedzi to sie w domu siedzi.Zyj i daj innym zzzyc!!!
juli
Croentuzjasta
Posty: 373
Dołączył(a): 04.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) juli » 30.07.2003 11:48

Woka, ja ci się nie każę tłumaczyć z Twoich pieniędzy ani nie bronię łażenia po knajpach. Ty natomiast bardzo chętnie zorganizowałbyś obowiązujący model Polaka wczasowicza i tylko takich przepuszczał przez granicę.
Naprawdę, wydawanie miejszych pieniędzy czy szukanie tańszego kampu nie przynosi ujmy, tak jak nie przynosi jej targowanie się o cene apartamentu. Nie na tym przynoszenie wstydu Polsce polega.

Juli

Ps. Woka, może jak będę w Twoim wieku to zmienię zdanie i stosunek do życia i innych, ale mam nadzieję, że nigdy mnie to nie spotka.Na razie dalej będę zwiedzała świat bo jeszcze trochę mi zostało.I nie sprzedam w tym celu domu ani samochodu, żeby sprostać twoim kryteriom finansowym.
Miśka
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 30.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miśka » 30.07.2003 11:58

Witam wszystkich serdecznie!

Prześledziłam wasze informacje na temat kosztu pobytu i mam takie pytanko wybieramy się do Chorwacji na początku września wynajmujemy apartament 6 osobowy, wyżywienie własne i liczyliśmyn ok 800 zł od osoby na nocleg i podróż czy uważacie że to wystarczy.

Całuski pa pa
Gajus.ems
siedzieć w domu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 30.07.2003 12:01

Petris,Juli i Jinka, oraz inni podobnie myślący, w pełni Was popieram, myślicie i piszecie w wyważony sposób starając sie nikogo nie urazić, jednocześnie udzielając wiele cennych rad / korzystam z nich/. Wg mnie osoby które o kims piszą "dziad" nie znając bliżej tych osób same się kompromitują, dodatkowo zniechęcają innych do tego forum. Uważam że każdy ma prawo do marzeń i podróżowania, również ci którzy mają skromne fundusze, oczywiście jestem zdecydowanym przeciwnikiem oszustw i innych podejrzanych kombinacji.
Co do Polaków nie jesteśmy wcale gorsi od innych, w kurortach hiszpańskich widziału wielu rozpijaczonych Niemców, w Chorwacji Czechów bawiących sie do rana/uprawających sex gdzie popadnie, a Polska w porównaniu z południowymi Włochami czy krajami afrykańskim to kraj b. czysty. I co z tego daleki jestem od uogólnień, lubie Niemców, Czechów i Włochów a wszędzie są ludzie nieodpowiedzialni.
POZADRAWIAM WSZYSTKICH LUBIĄCYCH PODRÓŻE, NIE SIEDZIE W DOMACH !!! :)
Kobi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 16.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kobi » 30.07.2003 12:09

A nie uwazacie ze wazniejsze jest to z kim i gdzie sie jedzie, jaki jest klimat (bynajmniej nie pogoda :D )na miejscu, jakie wrazenia pozostaja po wyjezdzie i czy jest co wspominac z lezka w oku ??? Takie "klotnie" moim zdaniem nie maja sensu bo jak zawsze prawda lezy po srodku.

Pozdrawiam wszytskich zauroczonych chorwacja i nie tylko, zycze Wszystkim udanych wakacji. Papapa.

P.S. Jeszcze 18 dni i.... brym brym brym Tucepi !!!!!
wczasowiecz

Nieprzeczytany postnapisał(a) wczasowiecz » 30.07.2003 12:19

Znalazłem stornkę poświęconą Chorwacji, szukalem poniewąz wybieram sie do tego pieknego kraju po raz 7. Chciałbym wyrazic swoje zdanie na temat tutaj poruszany. Otóż - woka jak sądze jest zagorzałym przciwnikiem "taniości" wczasów, kombinactwa wszelkiego w tym zakresie. Moze nie powinnem pisać aby nie podgrzewac atmosfery lecz to tak twarde stanowisko jest jak dla mnie bardziej do zaakceptowania jak pozostałych czyli tych co szukają jak najtaniej coś zwiedzić, odpocząć. Z tych dwóch skrajnych stanowisk popieram wokę. Nie oznacza to że nie uznaję kempingu, nie korzystam z niego lecz nie mam nic przeciw tej formie wypoczynku. Faktycznie , niech każdy odpoczywa jak woli, jak właśnie jemu jest najwygodniej. Jednak jeden podstawowy warunek musi byc spełniony - nie może to być zachowanie które wskazuje na brak srodków do zycia czyli właśnie pieniążków. Bez pieniędzy raczej nie wyjeżdzajmy z kraju, nasza bieda niech pozostanie naszą biedą. W latch 90-tych na Chorwacji był raj, turystów bardzo mało a ci co byli nie robili raczej złego wrażenia. becnie jak przyszła "moda" na Chorację, nieraz zawstydziłem się za rodaka. To z reguły są młodzi ludzie, mieszkający właśnie na kempingu. Panie i panowie mieszkający na kempingu, nie oszukujcie się, taka juz jest opinia na całym swiecie, że na kempingu mogą się odbywać dantejskie sceny, ze tam przyjeżdzaja osoby żądne wrażeń. Musicie być tego świadomi, świadomość tylko pomoże a nie zaszkodzi. Zasyłam najlepsze życzenia dla kempingowcow jak również dla woki.
ps. woka Ty chyba jesteś policjantem. Twarde stanowisko reprezentujesz ( bardzo pozytywne).
krisb
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 04.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krisb » 30.07.2003 13:29

boszszsz... 2 lata temu wydałem z żoną 3000 za 10dni tam (łącznie z drogą na pół z 2 osobami) i nie żałowałem sobie niczego (włącznie z wolnocłówką - wliczone)... a w tym nie mam zamiaru wydać więcej jak 4500 na 2 dorosłe + 2 bobasów RAZEM (wrzesień: totalnie wszelkie koszty, obiady również w domu, szybkie, ale dobre - jadłem, tacki z mięsem w sklepach są, a nie pizza i pizza i mięso z grilla. Zresztą grill ogrodowy też jest to sobie sam mogę przygotować). Owszem: generalnie leżenie dupskiem/brzuchem do góry więc wycieczki 1 może 2 w promieniu 100km, ale 120PLN na dzień powinno wystarczyć. Nie mam na rozwalenie 8000PLN w 2 tygodnie i jestem pewien, że żebrać nie będę a w żołądku przewracać sie również nie będzie ani mi ani dzieciom. ok.1700"życie"+700paliwo(LPG)+1500pobyt+130winiety+200PLN na promy i wszystko na ten temat... zawsze lepsze to niż 3000-3500 nad jakże wspaniałym i przewidywalnym Bałtykiem
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
5 tysiecy na 3 tygodnie - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone