5 tysiecy na 3 tygodnie

juli napisał(a):

atma napisał(a):. Nie wolno brać dodatkowej, darmowej porcji chleba i polewać jej oliwą,

A wiecie, że to jest bardzo popularny we Włoszech sposób jedzenia chleba? Wiele razy widziałam Włochów polewajcych pajdy chlebusia albo maczjących je w miseczkach z oliwą.

No jasne, ale nie było to ich główne danie

OK, erloy zatwierdził punkt regulaminu.

Jeśli chodzi o oskarżenie, to jedynie kogo mogłem oskarżyć to tych, którzy potencjalnie mogą ciebie urazić, przez swoje jedzenie na parkingu. Ale jeśli nie czujesz sie urażony, tak więc nie potrzebnie napastowałem te jednostki, to też przepraszam te jednostki, które (jak piszesz)oskarżyłem , że mogą obracić erloya. Przepraszam tych wszystkich.

I znowu erloy ocenił człowieka nie znając go zupełnie. Widzisz erloy ja potrafię przeprosić, ale ty potrafisz oskarżać bezpodstawnie. Tak jak tych na polu na miotowym, w pubie, restauracji, czy w jeszcze w innym miejscu.

"I dodatkowo zabraniamy przychodzenia do knajpy z własnymi szybkimi kubkami i zamawiania wrzątku."

Ok maciogg, punkt wprowadzony do regulaminu. Proponuję go jeszcze rozszerzyć o inne miejsca zakazu i wskazać jedyne słuszne.

atma napisał(a):"I dodatkowo zabraniamy przychodzenia do knajpy z własnymi szybkimi kubkami i zamawiania wrzątku."

Ok maciogg, punkt wprowadzony do regulaminu.

Mam nadzieję, że zakaz dotyczy tylko Chorwacji i w Polskich schroniskch górskich pozwolicie na kontunuowanie miłego i starego zwyczaju sprzedawania wrzątku

juli

atma napisał(a):I znowu erloy ocenił człowieka nie znając go zupełnie. Widzisz erloy ja potrafię przeprosić, ale ty potrafisz oskarżać bezpodstawnie. Tak jak tych na polu na miotowym, w pubie, restauracji, czy w jeszcze w innym miejscu.

Teraz juz wiem skad twoje przekonanie o tanich wakacjach w HR. Widac nalezysz do tych, ktorzy zamiast 4 osob zamelduja 2 i maja tanio. Skoro moje oburzenie na takie zachowanie budzi twoj sprzeciw to widac musialo uderzyc w ciebie osobiscie.

Tak glupio mi bylo, bo potem na mnie patrzyli jak bym robil tak samo.


Powiedz erloy, a robiłeś tak samo? Przypuszczam, że tak nie robiłeś.To powiedz dlaczego ci było głupio? Czułeś się winny, czy co? Mimo, że nie robiłeś tego, tobie było głupio, to dziwne.

Powiedz, co w ich oczach było takiego, że powiadasz, ze patrzono na ciebie jakbyś tak samo robił? Co to za tajemniczy wzrok? Możesz to opisać? Bo ja nie wiem jak on wyglada. A często, jak ktoś coś przeskrobie wydaje ci się, że wszyscy ciebie o to podejrzewają? Często masz takie sytuacje?

atma napisał(a):Jeśli chodzi o oskarżenie, to jedynie kogo mogłem oskarżyć to tych, którzy potencjalnie mogą ciebie urazić, przez swoje jedzenie na parkingu.

Potencjalnie to moze urazic twoj widok na przyklad. Wiec nie rzucaj mi "potencjalami" i nie wmawiaj mi czegos, czego nie powiedzialem.

"Teraz juz wiem skad twoje przekonanie o tanich wakacjach w HR. Widac nalezysz do tych, ktorzy zamiast 4 osob zamelduja 2 i maja tanio. Skoro moje oburzenie na takie zachowanie budzi twoj sprzeciw to widac musialo uderzyc w ciebie osobiscie."


No widzisz erloy jest dokladnie tak jak opisuję, znowu ty wiesz najlepiej jak kto wypoczywał. ty wiesz to lepiej ode mnie. erloy powiedz jeszcze ile wydałem pieniędzy, gdzie jadłem i piłem. Powiedz erloy. Może się czegos nowego dowiem o moich minionych wakacjach?

"Potencjalnie to moze urazic twoj widok na przyklad. Wiec nie rzucaj mi "potencjalami" i nie wmawiaj mi czegos, czego nie powiedzialem."

No erloy ale na tym poziomie to ja nie dyskutuję. Przypinanie się do wyglądu zewnetrznego? erloy to było niskie, przyznasz sam?

I wyjaśnij mi co ja ci wmawiam.

atma napisał(a):No widzisz erloy jest dokladnie tak jak opisuję, znowu ty wiesz najlepiej jak kto wypoczywał. ty wiesz to lepiej ode mnie. erloy powiedz jeszcze ile wydałem pieniędzy, gdzie jadłem i piłem. Powiedz erloy. Może się czegos nowego dowiem o moich minionych wakacjach?

Ty wogole czytasz cale posty, czy tylko pierwsze zdanie i od razu cheja pisac riposte?
Napisalem wyzej ze ci polacy byli rozbici nieopodal nas, na poczatku zawarlismy znajomosc, po czym gdy zobaczylem ich zachowanie to wstyd mi sie bylo nawet mowic im "czesc".
Przy wjezdzie na kemping WSZYSTKIE auta wjezdzaly bez problemu, tylko te z rejestracja PL byly zatrzymywane i sprawdzany meldunek.
Moze ty czujesz sie normalnie kiedy na granicach i wszelkiego rodzaju kontrolach traktuja cie jak przemytnika i zlodzieja, mi to jednak przeszkadza.
Oraz kiedy w restauracji gdy wiedza ze jestes polakiem, a przed chwila byli twoi rodacy nazrec sie darmowego chleba, to sobie czekasz pol dnia zanim kelner do ciebie podejdzie, a w miedzy czasie obsluzy nowych klientow, ktorzy przyszli dlugo po tobie. No ale po co ma sie spieszyc skoro podejrzewa, ze tez zamowisz porcje chleba i napiwku nie zostawisz.

"Teraz juz wiem skad twoje przekonanie o tanich wakacjach w HR. Widac nalezysz do tych, ktorzy zamiast 4 osob zamelduja 2 i maja tanio."

Czytam erloy, czytam. I pytam się skąd wiesz, że tak właśnie spędzam wakacje? Skąd u ciebie ta wiedza? Bo ja jakoś nie pamiętam takich wakacji.

Coś mi się wydaje że wielu z nas ma stresujące wakacje.Jak można wiecznie nasłuchiwać , podpatrywac i się wstydzić bo ktoś tam np.wylizał talerz .Co mnie to obchodzi każdy wakacje spędza na tyle na ile go stać.I myślę że Ci oszczędni (lub mniej zasobni)maja trochę bardziej udane i weselsze wakacje bo niemają się za kogo wstydzić Oburzac to może mnie to że coś ktoś kradnie,drze morde w knajpie,albo przewraca się po pijaku.Ale napewno nie to że ktoś nie ma pieniędzy a też chce wyjechać na wakacje.

atma napisał(a):"I wyjaśnij mi co ja ci wmawiam.

Widze, ze nie tylko nie czytasz co kto inny pisze (oprocz pierwszego zdania) ale nawet sam nie wiesz co piszesz. Rozdwojenie jazni?

erloy napisał(a):

atma napisał(a):Wszyscy Ci, którzy jecie na parkingach jeden kotlet. Czy Wy nie widzicie, że erloy się za Was musi wstydzić? Jak możecie wprowadzać w zakłopotanie erloya?

Pokaz mi gdzie napisalem ze jedzenie na parkingu jest zabronione badz przynosi wstyd?

Twoja odpowiedz to:

atma napisał(a):Jeśli chodzi o oskarżenie, to jedynie kogo mogłem oskarżyć to tych, którzy potencjalnie mogą ciebie urazić, przez swoje jedzenie na parkingu .

Coś mi się wydaje że wielu z nas ma stresujące wakacje.Jak można wiecznie nasłuchiwać , podpatrywac i się wstydzić bo ktoś tam np.wylizał talerz .Co mnie to obchodzi każdy wakacje spędza na tyle na ile go stać.I myślę że Ci oszczędni (lub mniej zasobni)maja trochę bardziej udane i weselsze wakacje bo niemają się za kogo wstydzić Oburzac to może mnie to że coś ktoś kradnie,drze morde w knajpie,albo przewraca się po pijaku.Ale napewno nie to że ktoś nie ma pieniędzy a też chce wyjechać na wakacje.

Zenek napisał(a):Oburzac to może mnie to że coś ktoś kradnie,drze morde w knajpie,albo przewraca się po pijaku.Ale napewno nie to że ktoś nie ma pieniędzy a też chce wyjechać na wakacje.

Czy meldunek mniejszej liczby osob niz jest w rzeczywistosci to nie kradziez?
Okradasz w ten sposob wlasciciela kempingu. Tymczasem atma jest oburzony tym, ze mi sie takie zachowanie nie podoba.