Re: "5 lat na Ciovo"
napisał(a) GaR » 23.09.2013 21:56
Arabska zawierucha jak by jej nie nazywać mocno wpłynęła na turystykę także w Chorwacji. Wejście do UE znacznie ograniczyło Rosjan (tych z Rosji) - wizy itd. Ich miejsce zajęły inne nacje nawet tak egzotyczne jak Norwegowie, Finowie czy Szwedzi. Duża ilość Węgrów w tym roku też mnie zaskoczyła przyczyny nie znam. Oczywiście Czesi, Słoweńcy i Polacy w liczbie zbliżonej do lat poprzednich, acha jeszcze Słowacy których sądząc po rejestracjach przybyło.Ta wielonarodowa mieszanka tworzyła na plażach
i skałkach socjologiczną mieszankę z całym bagażem narodowych przywar i zalet.
Odniosłem wrażenie że obniżyła się znacznie średnia wieku turystów chociaż Mavarćica nie jest dobrym miejscem do takich obserwacji z racji dużej ilości "tubylców", a Ci zawyżaja średnią. By nie powtarzać stereotypów i nikogo nie krzywdzić nie będzie żadnych opisów cech narodowych
czasem mocno sie to zaciera. Natomiast o jednym muszę ... dlaczego na plaży, ulicy czy w knajpie bardzo łatwo nawiązać kontakt ze wszystkimi nacjami oprócz Polaków?. Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenie i czy do końca obiektywne, ale zdarzyło się to po raz piąty więc piszę.
Zatoka od dawna jest miejscem do odpoczynku czarterów pływających po Jadranie kiedyś spływali tu na wieczór, w tym roku normą stały sie 2 -3 dniowe parkowania w zatoce i wykorzystanie jej jako bazy
wypoczynkowej fakt że taniej niż w marinie, bo gratis chyba nie jest bez znaczenia. Było na co popatrzeć i sfotografować, trafił się nawet jeden z banderą USA.
bywało gęsto w zatoce"Czarna Perła" prawie pirackaW południe zbieramy się z plaży, temperatura jest nieznośna i czas na sjestę w cieniu, pozostaje pokój lub ogród, nasza Benka już się tam krząta zbierając winogron i figi do tego kieliszek samodzielnie zrobionej na słońcu wiśniówki - można wypoczywać.
Wnuczka miłośniczka fig już czeka, zawsze uśmiechnięte wodne stworzonko jak większość miejscowych dzieciaków.
tutaj dzieci uciekają rodzicom do morzapo południu odwiedzimy białą plażę.