Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"8 lat na Ciovo"

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 08.03.2011 20:34

Krótsze przerwy wskazane.

Super zdjątka, ale to wszyscy widzą. :D
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 09.03.2011 00:04

Plazować też trzeba żeby sie naładować...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.03.2011 08:14

A co znaczy ten tytuł - turisti ajte ca nema mista.

:?:
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 09.03.2011 15:02

Nie wiem, czy dobrze kombinuję - "dla turystów nie ma miejsca"?
eagler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 04.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) eagler » 09.03.2011 16:50

Witaj

fakt "typy" pierwsza klasa choc jak zaznaczyles jeszcze pare nowych mozna by bylo dodac

ja nie zapomne jak pewien nasz rodak opowiadal Czechowi w barze na Ciovo gdzie to on nie jezdzi i czego on juz nie widzial w ferie i wakacje ja bylem od tego baru niezly kawalek ale relacje jego slyszeli nawet w Splicie :D
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 09.03.2011 22:57

eagler - no tak "globtrotuary" też mogą być dobrym typem,
co do tytułu w prasie nie jest to typowy zwrot raczej zawołanie, slang i można go tłumaczyć: turyści - już brak miejsca! lub turyści. a tu brak miejsc !
maslinko campingowców nie znam - mój ostatni kontakt z tym typem podróżowania to wczesne lata 70-te i byłe DDR - camping Seeburg.
Wtedy dostrzegłem 2 typy, tych którzy uważali że moja przyczepa (namiot) moją twierdzą i zaraz po rozbiciu się rozpoczynali ogradzanie, zasłanianie i wszelkie działania podkreślające ich odrębność i tacy którzy nie znając sąsiadów rozbijali swe namioty wejściem do "rynku" na którym można było wieczorem rozpalić ognisko i się integrować .... z Europą.
dzięki nim myślę powstała UE. :-)

Zatoka Mavarcića ostatkiem sił broni swojej odmiennośc, swego rybackiego charakteru z którego zawsze słynęła. Obecnie także tutaj czeka się na turystów i ich pieniądze, bo z rybołówstwa żyje już tylko kilka rodzin.
Na szczęście są i codziennie powtarzają swój rytuał. Wieczorne wyjście w morze i rozstawienie sieci oraz wczesnym rankiem wyprawa po to co w nie trafiło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

czasem drobny remont malutkich łódek czy naprawa sieci. Jeżeli połów był owocny, a turyści kupią ryby z łódki krótki spektakl oprawiania ryb z wprawą o której laik może tylko pomarzyć.

Obrazek

Obrazek

Na ucztę ściągają wtedy wszystkie okoliczne mewy dając pokaz latania synchronicznego :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozowała co rano udając orła
Obrazek

cdn......
Ostatnio edytowano 28.11.2014 18:57 przez GaR, łącznie edytowano 1 raz
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 10.03.2011 08:48

warto czekać na Twoja dalszą relacje, zdjecia sa super a sardynki na głebokim oleju smazone....i Karlovaćko....mmmm
eagler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 04.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) eagler » 10.03.2011 13:40

santosz napisał(a):warto czekać na Twoja dalszą relacje, zdjecia sa super a sardynki na głebokim oleju smazone....i Karlovaćko....mmmm


potwietrdzam warto czekac
jak tylko wchodze na forum to od razu tu
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 10.03.2011 14:05

Kochani to Wy namówiliście mnie przed laty na Chorwacje dlatego to raczej ja dziękuje Wam za to że tu zaglądacie. Bardzo mi miło.

Ze wzgórz Sela i Liveli które ją oddzielają od reszty wyspy płyną do niej podziemne zimne cieki słodkiej wody wyraźnie wyczuwalne w kilku miejscach zatoki. Turyści którzy na nie trafiają po wejściu do wody za każdym razem brzydko wyrażają się o przysłowiowym ciepłym Jadranie :-). Już po kilku metrach woda osiąga "właściwą" temperaturę i można cieszyć się kąpielą i nurkowaniem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

czasem ktoś wpadał do zatoki na chwilę ... jak np ten stateczek z baterią reflektorów i "bocianim stołeczkiem" służący do połowu krabów i ośmiornic.

Obrazek

Obrazek

Korzystając z kąpieli w zatoce można spotkać ciekawe "pływadełka"

Obrazek

np. dość typowe Familienbooty

Obrazek

trochę tuningu w drewnie

Obrazek

i takie do zwalczania piratów :-)

Obrazek

Obrazek

i gumiaczki wszelakie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a nawet pompowany katamaran dla miłośników żeglarstwa ... mieści się w "trumience" na dachu

Obrazek

Obrazek

czyli festiwal pływania na "byle czym"

Obrazek

cdn...
Ostatnio edytowano 28.11.2014 19:46 przez GaR, łącznie edytowano 1 raz
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 10.03.2011 15:06

rzeczywiście - wybór środków pływających bardzo duży - ale to też ciekawe, monotonnie by było gdyby tylko dmuchawce pływały. A tak, jest na czym oko zawiesić...
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 13.03.2011 21:31

dzień na plaży to rytuał w którym raczej trudno o niespodzianki. Stąd pojawienie się nagle dwóch przystojnych mężczyzn koło żony było sporym zaskoczeniem. Początkowa konwersacja po angielsku trochę nas zmyliła, ale szybko się okazało że "koledzy" też Polacy.
Od tej pory trudna sztuka szukania kamieni z dziurką której Vesia oddawała się z pasją nabrała tempa.

Obrazek

Obrazek

Często dopiero interwencja rodziców zmuszała kolegów do udania się na zasłużony odpoczynek :-) by już od rana następnego dnia nam towarzyszyć znosząc kilogramy kamieni a czasem także jakieś wyłowione morskie żyjątka. Zresztą "polowanie" na wszystko co nie zdążyło uciec jest pasją międzynarodową.

Obrazek

Czasem z wyprawy do kiosku też udało się coś przynieść np. szyszkę z limby

Obrazek

Najbardziej jednak "rozwalił" nas poranek dzień po tym jak chłopcy wyjechali, na plaży znaleźliśmy "kamienny list" pożegnalny od Kacpra i Damiana bo takie mieli imiona.

Obrazek

i jak tu się nie wzruszyć?, a jak zapakować z 50 kilo kamieni na drogę powrotną :-)
W czasie kąpieli w zatoce udało mi się spotkać "naszego" gospodarza. Okazja do pogadania, pochwalenia się dorodnymi śliwami i gruszami w ogrodzie oczywiście z zachętą by rwać jak tylko mamy ochotę .... Ponieważ on pływał jak zawodowiec rozmowa nie była za długa :-) i już mi zniknął wśród fal.
Ponieważ młodzi gospodarze jechali na wesele do Bośni wspólne szykowanie autka

Obrazek

i cenna informacja podobno dzisiaj jest koncert na molo w zatoce Toć na początku "Copa Cabany", a śpiewać będzie bardzo znana Chorwacka gwiazda (myślę że Janusz Bajcer podrzuci tu jakąś ilustracje muzyczną chyba miała na imię Andrea?).
Mówi się trudno ... czas na trochę kultury. Pierwsze zaskoczenie to nieprzebrane tłumy które czekały na koncert .. udało się dopchać do sceny na tyle by widzieć gdzie się znajduje. W trakcie tych wędrówek jakaś zabłąkana blondyneczka zapytała o to samo czyli gdzie scena i wejście do baru który stoi tam obok. W tłumie wakacyjnych luzaków pani w szpilkach i błyszczącej kreacji zrobiła na nas duże wrażenie - ale nic to czekamy na koncert nic nas nie zaskoczy.

Obrazek

Obrazek

no tak a wydawała się znajoma - zamiast brać autografy to my jej tłumaczyliśmy jak dojąć na scenę! Tragedia zupełna :-)

Obrazek

Zabawa na koncercie była zupełnie szalona - okazało się że wszyscy znają te kawałki i każdy refren wykonywał chórek na parę tys. gardeł, ale czad!. Większym hitem była kilkuosobowa grupa z polski w której jedna z pań tańczyła te kawałki tak że buty spadały... (nie tylko nam)Pozdrawiamy :-)
W drodze powrotnej do rynku w OG jeszcze tylko Holender z przyczepą i jedno napędowym autem który spalił sprzęgło opony, a wepchnęli go przechodzący ludzie bo stał by tam do dzisiaj ( zresztą gdzie on chciał tam przejechać i po co?). Do nocy siedzieliśmy przesyceni kulturą na tarasie słuchając cykad i losując kto śpi w hamaku na dworze.
cdn
Ostatnio edytowano 28.11.2014 20:11 przez GaR, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.03.2011 22:15

Witaj GaR :D

Ta blondyneczka to Andrea Susnjara - nowa (od 2010 r) piąta z kolei solistka zespołu Magazin :D



Widzowie znali piosenki, bo zapewne Andrea śpiewała stare, wcześniejsze przeboje, wykonywane przez poprzednie solistki tego zespołu.
Ostatnio edytowano 14.03.2011 07:53 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 13.03.2011 22:25

:D ....Witaj GaR, jakby co.......... to jestem. :wink:
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 14.03.2011 00:16

Całkiem ładna ta Andrea no nie?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.03.2011 00:24

santosz napisał(a):Całkiem ładna ta Andrea no nie?


Jak nie jak tak :lol:

Sijamski blizanci

Bliźnięta syjamskie - Andrea i arbuz :wink: :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"8 lat na Ciovo" - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone