Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"8 lat na Ciovo"

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 20.02.2011 12:34

Dziękuję,
eagler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 04.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) eagler » 20.02.2011 13:29

Witaj

super relacja
a zdjecia pierwsza klasa
edytka22
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) edytka22 » 21.02.2011 19:44

Cześć GaR!!!!
Widzę po Twoim opisie z wakacji, że spędzaliśmy urlopy w tym samym miejscu. My też chodzilismy na tą samą plażę. Popzdrawiamy
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 04.03.2011 11:38

Ktoś podrzucił link i dwie godziny z głowy.

Pozdrawiam. :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.03.2011 12:43

Proszę... :D
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 04.03.2011 12:52

Jacek S napisał(a):Proszę... :D



A rzeczywiście, to Twoja robota. :lol:
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 05.03.2011 08:58

Super relacja, a zdjęcia hmm... wszystko już zostało powiedziane ;-)
Czekam na jeszcze, tym bardziej, że po zeszłorocznej krótkiej wizycie
w Trogirze w tym roku zaplanowałem cały urlop właśnie na Ciovo.
Pozdrawiam
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 05.03.2011 20:54

skoro już jeteśmy na plaży gdzie rozgrywa się większość wakacyjnego żywota czas na kilka spostrzeżeń.
Wspominałem już wprawdzie, że po raz pierwszy odwiedziliśmy Chorwację w pełni sezonu. Nie wiedziałem że te wakacje będą tak różne, chociaż uczciwie muszę przyznać że nie tylko z powodu zmiany terminu.
"Kryzysowe" wakacje sprawiły że do Chorwacji zjechały tłumy gości z Włoch, Francji, Niemiec, dla których te wakacje były okazją cenową.

ilość wycieczkowców najlepiej o tym świadczyła
Obrazek

Obrazek

Nasi rodacy stanowiący nie małą grupę wakacyjnych gości pojawili się także jakby w większej liczbie, a już
na pewno z większą ilością dzieci zwanych czasem z przyczyn mi niejasnych "nasi milusińscy" czy też "pociechy".
Większość niestety z rodzicami cierpiącymi na wady słuchu, a czasem wręcz totalną głuchotę. Dlatego też biedne zmuszone były krzyczeć by być słyszane, a odległość od rodzica nie miała tu wielkiego znaczenia. Dotychczas uważałem Włochów za "chałaśliwą nację", ale już nie będę - należy walczyć ze stereotypami.
Bliskość plażowych sąsiadów pozwalały jednak na pewne obserwacje, czasem wręcz do nich zmuszając. :-)
Para młodych ludzi z Francji, Ona z książką i butelką wody, On z maską do nurkowania, przychodził przysiąść na chwilę resztę czasu spędzając w wodzie.

Obrazek
Obrazek

Trzy pokoleniowa rodzina ze Słowenii, małe dziecko zmuszało ich do szukania cienia zajęci rozmowami, plażowaniem i zabawą w wodzie ( dziecko typ bezszmerowy, u nas takich nie produkują :-))

Obrazek

Chorwaci- przychodzą wcześnie z ręcznikiem, w klapkach - znikają w wodzie.
Rosjanie(z Niemiec) najczęściej starsze panie z wnukami, starają się być niezauważeni.
Rosjanie (z Rosji) tzw. noweruskie, złote łańcuchy, dobra wódka (na plaży) bawią się w wodzie ze szczególną radością. Młode pokolenie stara się unikać j.rosyjskiego mówiąc po angielsku, starają się kupić knajpę, ale brak wprawy powoduje że padają, a podpite małolaty starają się zaszaleć co czasem nawet spokojnych Chorwatów (lub moją żonę) zmusza do interwencji.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niemcy najczęściej miłośnicy pływania i sprzętu pływającego. Jeżeli akurat nie świętują urodzin - niezauważalni.
Włosi zawsze w grupie - rodzinnej lub znajomych. Jeżeli tylko nie są zmuszeni do rozmowy na dystans typu "woda do lądu" - bardzo mili sąsiedzi, ba nawet uciszali swoje dzieci jak tylko podniosły głos.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Polacy
grupa pierwsza - mama strażnik postawa stojąca na brzegu, komendy donośne tak by mąż i dzieci wiedziały że czuwa. Wzrok bystry pozwala dostrzec wszystkie zagrożenia i odpowiednio wcześniej wydać polecenie. I tak do 13.oo o tej porze mamuśka zarządza odwrót bo trzeba ugotować obiad. (tu często zestawienie przywiezionego dobra, które trzeba zjeść bo się zepsuje)
grupa druga - 30 latkowie z korporacji ze swoimi towarzyszkami. Panie zajęte sobą ciuchami, perspektywami awansu(męża), planowaniu dzieci, zamiany mieszkania itp. Panowie spięci jak na naradzie u szefa - luz demonstrują puszką piwa w ręce, i rozmowami jak tu wyżyć za gówniane 6-7-10 tys zł miesięcznie (wybrać właściwe)
grupa trzecia - najczęściej 2-3 samochody z których wysypują się panowie stanowiący skrzyżowanie "Pudziana z posłem Kaliszem" często bogato zdobione tatuażami. Towarzyszące im Barbie starają się łapać biegające dzieci tak by nie połamać tipsów i by treski i inne dopinki nie poodpadały. Można u nich zamówić okazyjnie "dobrą furę z Niemiec po starszej pani". Temat rozmów no cóż najczęściej kto pamięta z kim kto spał po wczorajszej imprezie i dlaczego ta "Q...wa nie przyszła jak czekałem"(to o żonie) żeby była jasność.
grupa czwarta - tata na urlopie ( zapracowany przedstawiciel klasy średniej) nadrabia zaległości wychowawcze po roku harówki. Mama z dzieckiem nauczona dawać sobie radę samodzielnie nagle zostaje zmuszona do słuchania taty który z braku podwładnych ćwiczy na rodzinie. Doputy dopóki nie zaczynali się kłócić bywało bardzo zabawnie.
grupa piąta - śląskie rodziny z bajtlami ujkami i gumimateracami, i tego nawet nie staram się opisać bo aż tak twórczy nie jestem. Na szczęście po rozłożeniu wszystkiego co nadmuchali ( w tym łóżko 2 osobowe z telezakupów, dwa dupne materace, kilka kółek, delfin i materac komórka) stwierdzili że tu ni ma placu co by się położyć i dychnąć i poszli trochę dalej.( niestety za blisko).
(wszelkie podobieństwa do osób i zdarzeń są całkowicie przypadkowe)
czasem miałem wrażenie że tytuł w tej gazecie pisał ktoś z "naszej" plaży :-)

Obrazek

no cóż jeszcze kilkanaście dni przed nami więc wypoczywamy :-) chociaż ktoś bacznie nas obserwuje!

Obrazek

ciąg dalszy zapewne nastąpi ........... :-)
Ostatnio edytowano 28.11.2014 14:09 przez GaR, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 05.03.2011 21:06

"Barwne" pióro.

Też uwielbiam obserwować zachowanie ludzi...............to pozwala pozbyć się kompleksów, jeśli takowe są.

Nie każ długo czekać. 8)

Fotki rewelka.
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 06.03.2011 12:01

A mnie się wydaje GaR - ze troche za mało grup polskich stworzyłeś. Do jakiej siebie zaliczysz? :D
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 06.03.2011 12:37

Jak to się stało, że mnie wcześniej tu nie było?
GaR - rewelacja :)
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 06.03.2011 17:00

santosz - zapewne udało by się jeszcze kilka stworzyć np. miłośników campingów lub hoteli typu Medena. Ale ja kontestuje jedynie otaczającą mnie rzeczywistość :-). Bardzo był bym ciekaw jak opisał by nas ktoś obserwujący nas "z zewnątrz".
BeJur - no sam nie wiem?
ale czas pojechać dalej:
Ponieważ większość atrakcji z Ciovo udało mi się już opisać, korzystając z tego że pojawiły się chmury ruszamy nową drogą z Zedno na Slatine. Przechodzący nad morzem front burzowy stworzył wspaniałe widowisko.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przez kilka dni nasz urlop pokrywał się z pobytem znajomych którzy Chorwację odwiedzili po raz pierwszy, czas więc na krótka wycieczkę i degustację świniaka.
Przez Marine i Svince z jej gostionicą "Volan" (opisywaną już w tej relacji) jedziemy w kierunku Rogoznicy. Szybki rzut oka na znany wszystkim widok i pędzimy dalej bo zachód słońca chcemy pstryknąć już w Primosten z pod kościoła Sv Jurja.

Obrazek

wpadamy do miasteczka parkujemy między filarkami i .......uf zdążyliśmy

Obrazek
Obrazek
Obrazek

już w kilku miejscach widziałem że z cmentarzy są najładniejsze widoki na okolice

Obrazek
Obrazek

bliskość baru też nie jest bez znaczenia

Obrazek
Obrazek

no niestety wał chmur popsuł trochę zabawę ...

Obrazek

no cóż będzie pretekst by jeszcze raz wybrać się do świętego :-)
Wracamy nad naszą zatokę już o zmroku by wyciszyć emocje, a może nawet wskoczyć do morza przed snem.

Obrazek

cdn...
Ostatnio edytowano 28.11.2014 14:35 przez GaR, łącznie edytowano 1 raz
santosz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1181
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) santosz » 06.03.2011 18:35

Twoje fotki są nieziemsko piękne, byłem tam w ubiegłym roku, ale nie przypuszczalem, że zachód słońca jest tam taki piękny, teraz widzę, że będę musiał wrócić...
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 08.03.2011 19:17

Kolejny poranek, szybka wyprawa do Eufemiji po bułki, burek i pączki z czekoladą.
Trochę spóźnieni idziemy na plaże, słodkie lenistwo to to co lubimy najbardziej no może oprócz kawy w plażowej kafejce :-). Ale jeżeli połączyć te dwie rzeczy nic innego może nie istnieć.

Obrazek

Obrazek

większość znajomych już od dawna na plaży, spotkania po roku bywają bardzo miłe, a czasem zaskakujące. Dzieciaki podrosły i jak to u miejscowych woda stałą się ich żywiołem.

Obrazek

syn Zlatka ma jeszcze większe oczy

Obrazek

znajomi z przeciwka też znaleźli chwilę na wypoczynek i kąpiel

Obrazek

a ich córka która 2 late wcześniej pływała z dzieciakami na pontonie ( w relacji str.6 pomarańczowy ponton) trochę dorosła :-)

Obrazek

wakacje to czas na słodkie lenistwo ... oczywiście dla tych którzy nie muszą opiekować się turystami.

Obrazek

cdn...
Ostatnio edytowano 28.11.2014 18:35 przez GaR, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.03.2011 19:29

GaR, super, że znowu "nadajesz"!

Opis polskich "typów" - rewelacja! Ciekawe, co byś napisał o campingowcach, bo do nich się zaliczam :wink:

Zdjęcia oczywiście przepiękne, ale do tego nas już przyzwyczaiłeś :D

Pozdrawiam :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"8 lat na Ciovo" - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone