Na bezpieczeństwo naprawy w serwisie VW to nie ma co patrzeć - fachowość tych serwisów jest mocno dyskusyjna np. wiele napraw robią praktykanci, mechanicy nie muszą kreatywnie rozwiązywać problemów bo najbardziej opłaca im się wymienić wszystko i skasować klienta na grubą kasę.
Przede wszystkim nie zróbcie nic na pałę nocleg kosztuje kilkadziesiąt złotych od osoby, a zrobienie czegoś na szybko może wyjść kilak tysięcy za dużo.
Przede wszystkim objawy, czy auto po prostu zgasło w trasie? Czy np przestała działać klima, albo zaświeciła się kontrolka ładowania. Jak ktoś zauważył - mechanicy zauważyli 4 kobiety i może chcą zrobić w balona.
Jeśli zgasł w czasie jazdy to prawdopodobnie kicha i faktycznie zerwany pasek, ale mimo wszystko skonsultujcie to u jakiegoś niezależnego mechanika, być może kontakt przez uczynnego Chorwata byłby najlepszy!
Jeśli i on potwierdzi że to pasek to warto byłoby wejść na forum Golfa IV, i popytać kumatych ludzi o koszty naprawy w Polsce, ewentualnie o koszty kupienia i wstawienia silnika. Przynajmniej będziecie znały jako tako przedział cenowy naprawy.