Beata W. napisał(a):Mam nadzieję, że u nas też będzie ten drugi raz
Co do spania to zupełnie się z Tobą zgadzam. Nie ma jak to pyszna kawka na jakimś fajnym tarasie z super widokiem z rana i spacerek jak świat się budzi do życia
Ja preferuje aktywny spacer, ale kawka czasem też bywa jego częścią, tak robiłem np zawsze w Cro na Pagu i Braču
A i na Krecie zdarzało się wypić kawę z autochtonami pod pachą ;/0
ajdadi napisał(a):Cały czas se pacze...
I słusznie i słusznie Panie Kulego
Franz napisał(a):"w każdą stronę na obu chorwackich granicach" - czyli jedynie tranzyt przez Chorwację. A wyjazd nie był górski, tylko ogólno-krajoznawczy. Zbyt wiele jeszcze śniegu w górach w tym roku.
Pozdrawiam,
Wojtek
Ty to jesteś purysta jezykowym
Tak, potwierdzam, w Alpach i Dolomitach pełno śniegu, nawet w niższych partiach
Nad Gardą nie tylko Monte Baldo zaśnieżone, ale i zachodnia część jeziora i nie mówię o odległych Dolomiti di Brenta wcale