4 dni wiosennego słonka - Italia znad Gardy

tony montana napisał(a):

trinity napisał(a):Chętnie się przyłączam do grona czytelników
Garda dalej czeka w kolejce... to muszę zbierać informacje i będę zaglądać

Planujesz północną czy południową częśc jeziora? Są kompletnie różne

Jeśli planujesz zwiedzać miasta, o których będę pisał to zalecam południową

Pierwsze plany- obejmowały nocleg w północnej części i zwiedzanie terenów górskich, wędrówki i takie tam łazikowanie i noclegi miałam rezerwowane w Malcesine. Drugi plan był w południowej części i też nic z tego nie wyszło

Zobaczę co dalej...

...Salo romantyczne w promieniach zachodzącego słońca

Beata W. napisał(a):Patrzem i ja Mam taka samą kaczkę z Sirmione Garda jest super

Ps: No to mysza rzuciła się na słońce jak szczerbaty na suchary

Może to ta SAMA kaczka?

Dziennikarska?

mysza73 napisał(a):Zdjęcia, Tony, mi się niestety nie otwierają, bo net tu jakiś słabiutki, ale komentarze to i owszem
Potter już może zapomnięć o ememeskach , a Tobie przecież napisałam, że nie wracam, więc się tak nie ciesz
A co do słoneczka, to dziś dało jeszcze bardziej czadu, ale żeśmy się już smarowali co dwie godziny ...

Jak można było leciec do kraju z tak słabym netem? phi

Sara76 napisał(a):Mysza te Twoje opalone giry to szczyt szczytów, u mnie cały dzień padało a Ty tu opalenizną epatujesz?

A DZIŚ ŚNIEG!!!

piekara114 napisał(a):

tony montana napisał(a):Sklepy z O Bagami spotykaliśmy wszędzie...... skończyło się na..... zakupie TRZECH torebek w Modenie ...trwało to BAGATELA PÓŁTOREJ GODZINY!!!

W takiej sytuacji, mam nadzieję, że w odpowiednim czasie, zobaczymy te cuda, które tyle czasu skradły

Potter napisał(a):Ja tez chcę zdjęcia torebek !

No DOBRA....

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):MONTE BALDO

... miło znowu oglądać znajome widoczki ... ...
Pozdrawiam.

Ekipa "Gardalańczyków" widzę mocna

trinity napisał(a):
Pierwsze plany- obejmowały nocleg w północnej części i zwiedzanie terenów górskich, wędrówki i takie tam łazikowanie i noclegi miałam rezerwowane w Malcesine. Drugi plan był w południowej części i też nic z tego nie wyszło

Zobaczę co dalej...

...Salo romantyczne w promieniach zachodzącego słońca

Myślę, że trzeba wybrać jedną część jeziora w zależności od preferencji wyjazdu i planów zwiedzania

tony montana napisał(a):Myślę, że trzeba wybrać jedną część jeziora w zależności od preferencji wyjazdu i planów zwiedzania

Jednak niezależnie, czy będziemy rezydować w części południowej, czy północnej, warto wybrać się na wycieczkę dookoła jeziora.
Do dziś nie mogę odżałować, że nie starczyło czasu, aby wjechać do Tremosine i stanąć na "tarasach grozy".

Oooo, obagi .....
Torebki ładne, teraz daj dalej widoczki ... .

Naprawdę aż tyle zobaczyłeś w 4 dni To chyba więcej niż my w 10 Zasiadam powspominać znajome kąty

Właśnie, byłeś Tony na tarasach grozy?

A torebeczki pasują do dzisiejszej pogody, raz niebiesko raz szaro...

Gardę również rozważałem na ten długi weekend, ale w efekcie wylądowałem znacznie bardziej na południe.

Pozdrawiam,
Wojtek

piekara114 napisał(a):Właśnie, byłeś Tony na tarasach grozy?

A torebeczki pasują do dzisiejszej pogody, raz niebiesko raz szaro...

No tarasy grozy to zdecydowanie punkt obowiązkowy nad Gardą

Franz napisał(a):Gardę również rozważałem na ten długi weekend, ale w efekcie wylądowałem znacznie bardziej na południe.

Pozdrawiam,
Wojtek

To gdzie Wojtku wylądowałeś

tony montana napisał(a):Jakby nie patrzeć - w Gdyni są europejskie puchary

Jakby nie patrzeć to w razie niepowodzenia w lidze Lechia problem będzie miała...

Cały czas se pacze

ajdadi napisał(a):Jakby nie patrzeć to w razie niepowodzenia w lidze Lechia problem będzie miała...

... ja się nie wypowiadam bo jeszcze mi nie przeszło - obraziłem się na naszych kopaczy ... ...

tony montana napisał(a):Ekipa "Gardalańczyków" widzę mocna

... wiadoma sprawa ... ...
Pozdrawiam.

walp napisał(a):Jednak niezależnie, czy będziemy rezydować w części południowej, czy północnej, warto wybrać się na wycieczkę dookoła jeziora.
Do dziś nie mogę odżałować, że nie starczyło czasu, aby wjechać do Tremosine i stanąć na "tarasach grozy".

Na pewno. My na taką wybraliśmy się w 2014 roku w lipcu, gdy było więcej czasu, teraz w planie były miasta "okołogardańskie"

Potter napisał(a):Oooo, obagi .....
Torebki ładne, teraz daj dalej widoczki ... .

OU BEGI
Spokojnie, spokojnie z tymi widoczkami

ruzica napisał(a):Naprawdę aż tyle zobaczyłeś w 4 dni To chyba więcej niż my w 10 Zasiadam powspominać znajome kąty

Jak zwykle - wyjazd był bardzo intensywny

piekara114 napisał(a):Właśnie, byłeś Tony na tarasach grozy?

A torebeczki pasują do dzisiejszej pogody, raz niebiesko raz szaro...

Nie byłem w Pieve an wtedy, ani teraz, jakoś za daleko nam teraz tam było.... a wtedy - nie mogliśmy znaleźć i olaliśmy
Myślę, że w widoki z Monte Baldo, na którym byliśmy o wiele lepsze niż z Tarasow Grozy

Franz napisał(a):Gardę również rozważałem na ten długi weekend, ale w efekcie wylądowałem znacznie bardziej na południe.

Pozdrawiam,
Wojtek

Niestety raczej sam się nie domyślę, mówiłeś, że granica 1000 km od Ciebie, więc pewnie albo Italia albo Cro, no chyba że Francja?

Beata W. napisał(a):
No tarasy grozy to zdecydowanie punkt obowiązkowy nad Gardą

My nie byliśmy, za dużo zakrętów tam

ajdadi napisał(a):Jakby nie patrzeć to w razie niepowodzenia w lidze Lechia problem będzie miała...

Cały czas se pacze

Myślę, że jednak kosztem Jagi wejdą
W każdym razie życzyłbym sobie tego, Trójmiasto byłoby KRÓLEM

kmichal napisał(a):
... ja się nie wypowiadam bo jeszcze mi nie przeszło - obraziłem się na naszych kopaczy ... ...

No, ale wg mnie Mistrza zdobędziecie

EPISODIO CINQUE


Pierwszego pełnego dnia rano wybieram się na krótką przejażdżkę do pobliskiego Desenzano del Garda
Parkuję na najbliższym parkingu przy jeziorze (zwykle 2 Euro/h, dziś - sobota bezpłatnie jak się okazało)
Jest bardzo wcześnie


Nawet słonko dopiero wstaje


Na jeziorze tego ranka spora fala




Ech, to położenie Gardy


Słońce jest coraz bardziej zdecydowane powitac nowy dzień na półkuli północnej


I ładnie oświetlić zabudowania miasta


Including Hotel Tripoli...


CDN

Ty to jesteś ranny ptaszek... Ja takie słońce tuż nad horyzontem w wakacje (w sumie tylko wtedy) to widzę jak jedziemy do celu....

A tak z ciekawości? Czemu zdecydowaliście się jechać samochodem, a nie lot do Bergamo czy nawet Bolonii. Zawsze to 2 dni więcej na miejscu.

Cudne widoki Garda kojarzy mi się głównie z mega anginą młodego minionego lata... cóż, za rok drugie podejście, może się odczaruje

piekara114 napisał(a):Ty to jesteś ranny ptaszek... Ja takie słońce tuż nad horyzontem w wakacje (w sumie tylko wtedy) to widzę jak jedziemy do celu....

A tak z ciekawości? Czemu zdecydowaliście się jechać samochodem, a nie lot do Bergamo czy nawet Bolonii. Zawsze to 2 dni więcej na miejscu.

Chętnie poleciałbym ale nie za 1000-1200 za osobę... linie lotnicze nie są głupie i daja ekstremalne ceny na bilety w weekend majowy