4 dni wiosennego słonka - Italia znad Gardy

"Il Santo" - piękna . To głównie dla niej się jedzie do Padwy . Widzieliście polską kaplicę w środku?

pozdrawiam,
M

walp napisał(a):

tony montana napisał(a):Rozetka, kopuła i coś a la "minaret"

Tony, nie mieszaj porządków, to jest la guglia, czyli iglica.

Guglia Guglia si, si, certo

Mikeee napisał(a):"Il Santo" - piękna . To głównie dla niej się jedzie do Padwy . Widzieliście polską kaplicę w środku?

pozdrawiam,
M

Tak, gdy staliśmy w 20 minutowej kolejce do relikwi Św. Antoniego, ona jest "po drodze"

Kiedyś -wieki temu - byłam może ze trzy, cztery godziny w Padwie.
Nasz pobyt ograniczył się do wizyty w bazylice i krótkiego łażenia po mieście ( wieczorową porą )
Potem nocna jazda do Polski
Spacer z Wami trochę przywrócił mi wspomnienia z Padwy

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):No pikna ta Padwa ... ale może byśmy już do tej Werony pojechali, czy innej Ferrary

Ja chyba poczekam.... aż wrócisz z PELO

Jak ja wrócę, to Ty już wybędziesz ...
no i te wszystkie Italie Ci się pokitrają w głowie ...
a potem znowu wybędziesz i jedna wyspa Ci się z inną pokitra ...
Tony, weź się w do roboty

krakusowa napisał(a):Kiedyś -wieki temu - byłam może ze trzy, cztery godziny w Padwie.
Nasz pobyt ograniczył się do wizyty w bazylice i krótkiego łażenia po mieście ( wieczorową porą )
Potem nocna jazda do Polski
Spacer z Wami trochę przywrócił mi wspomnienia z Padwy

My byliśmy niewiele dłużej, ale chyba udało nam się nieco więcej zobaczyć, ale i tak nie wszystko

mysza73 napisał(a):Jak ja wrócę, to Ty już wybędziesz ...
no i te wszystkie Italie Ci się pokitrają w głowie ...
a potem znowu wybędziesz i jedna wyspa Ci się z inną pokitra ...
Tony, weź się w do roboty

Przecież ja się nigdzie nie wybieram.... kibicuję Wam wyjeżdżającym na długie tygodnie/.....

Ostatnie zdjęcia z Padwy...



No, będzie ich jeszcze PARĘ


Albowiem Il Santo wygląda dobrze z KAŻDEJ STRONY




Przepiękny obiekt


Niezbyt pełne uliczki miasta


Ciekawe


No i w końcu...


Tu już trochę więcej znowu ludzi


AREA PEDONALE


Żegnamy się z Padwą


Ostatnia fota


CIAO

tony montana napisał(a):Ostatnie zdjęcia z Padwy...

Padwa zdecydowanie trafia na listę włoskich miast do odwiedzenia .

tony montana napisał(a):Ostatnie zdjęcia z Padwy...

... całkiem niebrzydkie ... ... synowi Padwa też się podobała, więc może i my kiedyś tam dotrzemy ... ...
Pozdrawiam.

Antek jest fajny (choć jak myśmy byli to zasłonili go rusztowaniami ), ale warto też zajrzeć na jajowaty Prato della Valle i do ogromnej Justyny .

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):Jak ja wrócę, to Ty już wybędziesz ...
no i te wszystkie Italie Ci się pokitrają w głowie ...
a potem znowu wybędziesz i jedna wyspa Ci się z inną pokitra ...
Tony, weź się w do roboty

Przecież ja się nigdzie nie wybieram.... kibicuję Wam wyjeżdżającym na długie tygodnie/.....

To kibicując tym co se pojechali gdzieś tam i leniuchują, weź się za pisanie bo niektórzy na urlop jeszcze muszą poczekać i nie mają co oglądać

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):Ostatnie zdjęcia z Padwy...

Padwa zdecydowanie trafia na listę włoskich miast do odwiedzenia .

Jeśli jeszcze w niej nie byliście - polecam
Choć u mnie w Wielkim Atlasie ADAC (waży z 6 kilo) Padwa o dziwo nie jest zaznaczona na żółto (czyli jako duża atrakcja - dziwne)

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):Ostatnie zdjęcia z Padwy...

... całkiem niebrzydkie ... ... synowi Padwa też się podobała, więc może i my kiedyś tam dotrzemy ... ...
Pozdrawiam.

kulka53 napisał(a):Antek jest fajny (choć jak myśmy byli to zasłonili go rusztowaniami ), ale warto też zajrzeć na jajowaty Prato della Valle i do ogromnej Justyny .

Wiem, że Justynę i plac della Valle nie udało nam się zobaczyć

Beata W. napisał(a):

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):
Tony, weź się w do roboty

No..... jakoś nie mam czasu....

Beata W. napisał(a):To kibicując tym co se pojechali gdzieś tam i leniuchują, weź się za pisanie bo niektórzy na urlop jeszcze muszą poczekać i nie mają co oglądać

No.... właśnie ja też niedługo wyjeżdżam.... Na krótko, bo na krótko, ale jednak

VICENZA

Z Padwy niejako wracając do naszego domku nad Gardą jedziemy do Vicenzy
Miasto od razu mi się spodobało


Jak w Wenecji


Zaparkowaliśmy niedaleko Centro Storico, w upatrzonej wcześniej uliczce, ale do serca miasta nie mieliśmy daleko




Już po kilku minutach ukazuje nam się taki widok


O mieście trochę więcej następnym razem, tymczasem parę fotek jeszcze


Pogoda jakoś nie może się zdecydować, ale jest bardzo ciepło - około 25 stopni - 30 kwietnia




Przechodzimy obok Baru Borsa


Od drugiej strony więcej błękitu nieba


KRÓL architektów Palladio - połowa budynków tutaj to on




16.25


To tyle na razie
CIAO

tony montana napisał(a):VICENZA

A do tego kościoła na górce nie pojechałeś?
PHI

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):VICENZA

A do tego kościoła na górce nie pojechałeś?
PHI

Muszę Tonego wziąć w obronę, był tylko 4 dni nad Gardą, a zwiedził prawie wszystko od Turynu po Triest (może trochę przesadziłem ), a Ty mu wypominasz kościółek na górce, poza tym może jeszcze go po prostu nie pokazał .
Padwę zanotowałem sobie jako punkt pośredni w drodze "gdzieś na bądź z południa"
pozdrawiam

tony montana napisał(a):Choć u mnie w Wielkim Atlasie ADAC (waży z 6 kilo) Padwa o dziwo nie jest zaznaczona na żółto (czyli jako duża atrakcja - dziwne)

W moim małym kajecie walp'a jest zaznaczona jako duża atrakcja. Swoją relacją tylko mnie utwierdziłeś w przekonaniu, żem dobrze oznaczył .
Czy uda się w tym roku, to się okaże, bo zależy od tego, jaki będziemy mieli czas na trasie powrotnej.

Podziwiam, jak wiele miejsc udało się Tobie zobaczyć, w tak krótkim czasie.