Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

4 dalmatyńskie wyspy - Hvar, Brač, Korčula i Vis

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.11.2015 14:57

Nie ma za co przepraszać , zdjęcia "przystawkowe" już są widoczne i budzą apetyt na więcej 8)


Pozdrawiam
Piotr
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.11.2015 15:05

Wyjazd na Vis zaplanowaliśmy na czerwiec 2014 - odwiedziliśmy Chorwację już w lipcu, sierpniu i wrześniu, zatem czerwiec był jak znalazł "do kolekcji". Uprzedzając fakty: pogoda nie zawsze stawała na wysokości zadania a tak obfitych opadów na Visie w tym miesiącu nie było od kilkunastu lat, ale o tym mieliśmy się dowiedzieć dopiero później.

Przygotowania do wyjazdu przebiegły bez problemów, nastoletnie już Volvo zostało zapakowane i pomknęliśmy raniutko w piątek 13.06 na południe, nową dla nas trasą przez Austrię i objazdem przez "MLP" na Słowenii aby zameldować się wieczorkiem na "tranzytowym" noclegu w Bilicach koło Szybenika.

Obrazek

Rano po śniadaniu został nam tylko "żabi skok" do Splitu i mogliśmy meldować się na promie. Humory jak zwykle dopisywały a w samym porcie mieliśmy jeszcze sporo czasu na zrobienie paru fotek oraz rozmowę z rodakami, też udającymi się na "Tajni Otok". Było dość pochmurno i wietrznie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prom pruł Adriatyk w kierunku zachodnim, a my jak zwykle przebieraliśmy nogami, aby jak najszybciej wylądować na nowej wyspie. Niestety zaczęło padać... Po zjechaniu z promu na Visie szybka decyzja: śmigamy od razu do Komižy zakwaterować się, zakupy i rekonesans zostawiamy na później.

Droga przez wyspę całkiem, całkiem... Na zdjęciu widok z drogi Visu do Komižy. W oddali kościół św. Mikołaja: były franciszkański klasztor.

Obrazek

Nasz apartman ten na samej górze. Zaraz przy plaży kościół Matki Boskiej Pirackiej (crkva Gospe Gusarice) z XVI w.

Obrazek

Widok na port i wenecką cytadelę - Komunę.

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.11.2015 08:29 przez Hercklekot, łącznie edytowano 1 raz
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.11.2015 16:52

Witamy się z gospodarzami na naszej kwaterze - mamy tutaj z góry fajny widok na całą Komižę i port. Antonija, która nas oprowadza jest menedżerką w pobliskim hotelu "Biševo". Jak zwykle mamy szczęście do bardzo gościnnych i uczynnych gospodarzy, sama kwatera też spełnia w 100% nasze oczekiwania.
Niestety zaczyna konkretnie padać i po rozpakowaniu zaliczamy tylko rozpoznawczy rekonesans po miasteczku, robimy podstawowe zakupy i planujemy wycieczkę do jaskini Tito na dzień następny.
Interaktywna mapa wyspy

i druga wersja - czytelniejsza

Na tarasie witamy się jeszcze z kotami, których tutaj nie brakuje. Moja żona jest wniebowzięta, koty od tej pory pozostaną na naszym utrzymaniu, i będą nam towarzyszyć codziennie od samego rana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten biały z dwukolorowymi oczami zostaje ochrzczony "Ptujkiem" (od słoweńskiego miasteczka na trasie) i potem okazuje się być kotką z ogromną ilością młodych - stąd jego (jej) ogromny apetyt... :D

Następny dzień wstaje również pochmurny i rześki ale na szczęście nie pada. Jedziemy starą (południową) drogą w kierunku Visu i w miejscowości Podhumlje odbijamy w lewo na Borovik aby przejść się do Titovej Špilji. Po drodze zaliczamy jeszcze wzniesienia sv. Duh i Hum.

Obrazek

Komiža widziana z góry

Obrazek

widok na południe

Obrazek

i jeszcze panoramy Komižy

Obrazek

Obrazek
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 25.11.2015 12:12

Witam
Vis niczego sobie , zapisuję do kolekcji i oglądam, może kiedyś się wybiorę :idea:
Mógłbyś wysłać namiary na kwaterkę na PW :?:
z góry dzięki :D
pozdrawiam Krzysiek :papa:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 25.11.2015 13:22

lotnikwsk napisał(a):Vis niczego sobie , zapisuję do kolekcji i oglądam, może kiedyś się wybiorę :idea:
pozdrawiam Krzysiek :papa:


Witaj Krzysiek, namiary wyślę, Vis zdecydowanie wart jest odwiedzin - mam nadzieję poprzeć ten argument dalszą częścią relacji. 8)
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 25.11.2015 14:27

Przed odwiedzinami w bunkrze Tity - krótki rys historyczny. Otóż w czasie II wojny światowej na Visie nie stanęła noga niemieckiego żołnierza, nie należał też nigdy do NDH. Po ataku na Jugosławię wyspa została zajęta przez Włochów i prawie od razu zaczęła działać też partyzantka, a po wycofaniu się Włoch z wojny u boku Niemiec (jesień 43r.) Vis został wyzwolony własnymi siłami, przy wsparciu brytyjskich komandosów, floty i lotnictwa. Zaraz zresztą alianci zaczęli budowę lotniska - Vis był takim "Gibraltarem" na Adriatyku. To niestety nie był koniec wojny dla ludności Visu: Ci, którzy nie mogli służyć w partyzanckim wojsku zostali przez Anglików ewakuowani do Egiptu, gdzie w trudnych warunkach przebywali aż do 1946 r. Tymczasem Niemcy po wycofaniu się Włochów starali się odbić utracone tereny - udało się to z Bračem, Hvarem i Korčulą a Vis udało się obronić. Anglicy umocnili się na wyspie i później wspólnie z partyzantami wyprowadzali ataki na sąsiednie wyspy. O szturmie na Brač angielskich komandosów dowodzonych przez Mad Jacka Churchilla można sobie przeczytać w skrócie pod podanym linkiem, ale polecam poszerzenie tematu - książki MacLeana się przy tym chowają.
Ale do rzeczy - na przełomie maja i czerwca 1944 roku spadochroniarze niemieccy zaatakowali sztab Tity w Drvarze (Bośnia), Tito został ewakuowany najpierw do Włoch a potem przewieziono go na Vis, który stał się od tej pory centrum dowodzenia wojsk partyzanckich. Kurka wodna, rozpisałem się, ale ciągnie wilka do lasu i mógłbym tutaj zapełnić ze 3 strony ... Wybaczcie - już idziemy odwiedzić jaskinie Tito :wink: Może kiedyś otworzymy jakiś wątek o walkach w Dalmacji podczas II WŚ ? :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Całe podejście główny bunkier Tity jest obwarowane po obu stronach umocnionymi stanowiskami bojowymi w lukach skalnych.

Obrazek

Obrazek

Sama jaskinia może d... nie urywa: kiedyś był tu nawet manekin Tity i jakaś ekspozycja, teraz jak widać niewiele, w środku tylko gołe ściany, które zresztą też ktoś pokrył graffiti - szkoda, szkoda :cry: Rozumiem, że teraz w niepodległej Chorwacji to może niezbyt "modne" miejsce, ale miłośnika historii serce boli. :evil: To też jest zresztą temat na zupełnie inny wątek...

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.08.2017 13:59 przez Hercklekot, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.11.2015 22:34

Poskakałem trochę po wyspach. ;)
Jadłospis pominąłem, bo kulinaria nie leżą w zakresie moich zainteresowań, ale wycieczki i spacery już owszem. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 26.11.2015 00:59

Franz napisał(a):Poskakałem trochę po wyspach. ;)
Jadłospis pominąłem, bo kulinaria nie leżą w zakresie moich zainteresowań, ale wycieczki i spacery już owszem. 8)


Witam Wojtku serdecznie w moich skromnych progach. Dzięki Tobie i twoim relacjom poznaję całkiem niezły kawał świata - akurat ostrze sobie zęby na Velebit, ale to może w weekend.

Akurat na Visie było troszkę więcej spacerów niż zwykle (bo zazwyczaj wylegujemy się nad wodą i spacerujemy po miasteczkach i to też oszczędnie). Będą jeszcze 2 spacery troszkę pod górkę, to może rzucisz okiem. To zupełnie nic w porównaniu z Twoimi wyczynami, ale my jesteśmy raczej wodne i knajpiane stwory. :hut:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 26.11.2015 15:43

Bunkier Tito zdobyty a pora jeszcze w miarę wczesna - co robimy? Pomimo pochmurnego dnia i temperatury tak około 20-22 stopni decydujemy się na odwiedziny w Rukavacu: letnisku w południowo-wschodniej części wyspy. Czas poznać plażę "Srebrna". Autem dojeżdżamy do parkingu na szutrówce wiodącej do czterech Rukavackich plaż - Bili Bok, Tepluš i Srebrnej i Małej Srebrnej. Potem parę minut spacerku i jesteśmy.

Na miejscu żywego ducha - pogoda nie zachęca do kąpieli. Plaża fajna, szeroka i czysta, woda kryształ. Mnie nie trzeba dwa razy powtarzać - szybko wyskakuję z ciuchów i plusk do wody, która okazuje się być cieplejsza niż powietrze. Małżonka bojkotuje kąpiel - ale ona jest zmarzluch, a ja mam niejakie doświadczenie z Bałtyku, gdzie czasem i 15 stopni woda miała i się kąpało... Odpływając od brzegu słyszę komentarze, że od tego czasu przybyło mi też trochę izolacji cieplnej tu i ówdzie, ale na takie prowokacje nie odpowiadam :evil: i cieszę się pierwszą w tym roku kąpielą w Jadranie. Jest bosko! Na to się czeka cały rok!!!

Plaża srebrna a nie złota ale pasuje :lol:


Obrazek

Obrazek

Po kąpieli siedzimy jeszcze trochę na tej wspaniałej i pustej plaży a potem ruszamy do Rukavaca na jakąś małą przekąskę. Wieje potężnie, także obrusy w konobie zrywa. Ordynujemy sobie po sałatce z hobotnicy z półliterkiem białego + jakieś pasty. Fajna ta knajpka na przystani - jesteśmy jedynymi gośćmi, sezon na Visie jak widać nie rozpoczyna się za wcześnie, a może to ta pogoda wszystkich wywiała?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.11.2015 00:58 przez Hercklekot, łącznie edytowano 3 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.11.2015 16:03

Ja też jestem zmarzluchem, więc do wody bym nie weszła. Ale plaża piękna :) Mam nadzieję, że zobaczymy ją jeszcze na Twoich zdjęciach w pełnym słoneczku 8)
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 26.11.2015 16:22

maslinka napisał(a):Ja też jestem zmarzluchem, więc do wody bym nie weszła. Ale plaża piękna :) Mam nadzieję, że zobaczymy ją jeszcze na Twoich zdjęciach w pełnym słoneczku 8)


Za słoneczkiem przyjdą też ludzie a my raczej będziemy chodzić wtedy na Małą Srebrną zaraz obok, bo lubimy spokój. Odwiedzimy też Tepluš. Rukavac ma wiele do zaoferowania jeżeli chodzi o plaże: są skałki, kamienie, jest żwirek, spokojne zatoczki i pełne morze.
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 26.11.2015 17:53

Dorzucę jeszcze parę fotek z Titovej Špilji i okolic.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010
Re: 4 dalmatyńskie wyspy wg Hercklekota

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 27.11.2015 21:31

[quote="Hercklekot"]I tak kończymy Korčulę 2013 i zapraszamy na Vis 2014... Będzie więcej zdjęć, więcej wycieczek, więcej opisów. Pozdrawiam wszystkich, którzy tu wpadają - miłego przeglądania i oby do lata! :papa:

Wpadający też pozdrawiają. Dzięki takim relacjom to "oby do lata" zdecydowanie mniej się dłuży. U mnie wspomnienia z tegorocznego Vis-u jeszcze świeże, więc tym chętniej zerknę do kolejnych zdjęć. Może w przyszłym roku będzie powtórka z Vis-u, choć Korcula też kusi. :papa:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 28.11.2015 12:40

Hej, Krombocher - ja na Vis na pewno wrócę. Mogę spokojnie napisać, że dla mnie to omiljeni dalmatinski otok :hut:

Tymczasem posileni robimy jeszcze kółeczko po wyspie - podoba mi się, że Vis nie jest rozległy, wszędzie blisko :) Jedziemy na północny wschód i skręcamy w stronę zatoczki Stončica, którą oglądamy sobie z góry. Fajne miejsce dla kogoś z dzieciakami - plaża piaskowa, na miejscu konoba, apartmany nad samą plażą. Jest nawet boisko do plażowej siatkówki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 28.11.2015 19:26

Fajna zatoczka.
Dojechałeś tam autem czy nóżki :?:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
4 dalmatyńskie wyspy - Hvar, Brač, Korčula i Vis - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone