Na Povlję zdecydowaliśmy się po przeczytaniu relacji Nerów. Wybraliśmy nawet to samo lokum, wszystkim polecamy - namiary jakby co na PW. Pamiętam zabawną kwestię - gdy wnosiliśmy graty z samochodu do apartmana zauważyłem, że będziemy mieli rodaków za sąsiadów i zagadałem- jak Povlja, jak im się podoba itp. Na co dostałem odpowiedź, że w sumie to O.K. ale za gorąco paaaanie, za gorąco. Było gdzieś około południa, a na stoliczku u sąsiadów już 2 puste flaszeczki po gorzałce - też bym się zgrzał . Życzyłem im wszystkiego najlepszego i szybko wyciągnąłem małżonkę na najbliższą plażę niedaleko zatoczki Ticja Luka.