3miasto i nie tylko.

Oj, tam, aptekarz się znalazł


Jest górski wyścig?

Jest



Kiedyś oglądałem fotoreportaż jednego twojego ziomala i stąd się dowiedziałem, że takie coś jest.

Tez się dziwiłem, ale Jacek mnie naprostował

kaszubskiexpress napisał(a):Ale tylko na tym odcinku chyba.

Jacek będzie wiedział lepiej.

Zgadza się - tylko na tym odcinku się ścigają ale...jest wiele innych podobnych podjazdów, na których spokojnie możnaby rozgrywać tego typu zawody w Trójmieście (i regionie).



PS. A już niedługo Rajd Polski

Jacek S napisał(a):Zgadza się - tylko na tym odcinku się ścigają ale...jest wiele innych podobnych podjazdów, na których spokojnie możnaby rozgrywać tego typu zawody w Trójmieście (i regionie).

A Kaszubski mówi, że płasko

Jacek S napisał(a):A już niedługo Rajd Polski

Ten na Mazurach?

Planujesz jakiś wypad?

weldon napisał(a):Planujesz jakiś wypad?

Oczywiście - jak co roku.
(także jakby co to chętnie poczytam o ciekawostkach, które warto zobaczyć w okolicy - żeby powstałą kolejna relacja "Mazury 2012" )

kaszubskiexpress napisał(a):Nie lubię tego jeziora. Gdy byłem dzieckiem utonął tutaj mężczyzna.

Ale to zapewne nie jezioro jest temu winne...

Pozdrawiam,
Wojtek

Wpadła do mnie Rodzina ze środkowej Polski po drodze na wczasy do Kołobrzegu (pytałem, po co jadą, jak woda zimna i temperatura powietrza 17 stopni? , żartuję, podobno ma być w tym tygodniu piękna pogoda, pytanie, czy nad morzem też?

Zachcieli pojechać do Szymbarku zobaczyć "dom do góry nogami" No to pojechaliśmy
Nie było coprawda tam tyle ludzi jak w któryś majowy weekend kilka lat temu, kiedy nie było dosłownie gdzie zaparkować auta, ale pusto też nie było ....

Jeśli kogoś interesują praktyczne info - bilet dla osoby dorosłej 12 PLN, dla dziecka 6 PLN, parking 5 zydelków.

Zdjęcia nie są petarda, albowiem na takie wypady biorę małpkę Nikona.





Pomnik ku czci Kaszubów Walczących



Jak niektórzy zapewne wiedzą, na terenie znajduje się najdłuższa deska świata, wpisana na Księgi Rekordów Guinessa.



Wynik - niczego sobie





gdyby ktoś nie znał nut ...



czy kolorów ...



albo nie wiedział jak się deskę robi ...





Nawet Prezydent ciął ...





jakby ktoś drzewa ciętego nie widział





albo nie wiedział jakie są w Polszy drzewa ...





Idziemy w stronę tego słynnego domu...





Mijając pomniki ku czci tych, dzięki którym żyjemy





Malutka kolejka ....





Świat stanął na głowie ...

Na szczęście nie jest to tylko miejsce rozrywki, ale lekcja historii i moment zadumy.







Laska robiła facetowi zdjęcia przez 5 minut, a on nie chciał zejść



Wagon pociągu, którym wieziono Zesłańców







Dom zbudowany przez Zesłańców Syberyjskich przez 240 laty





Wychodzimy z kompleksu

Jak wrażenia?
Z opisu niektórych, którzy tam byli wynika, że błędnik szaleje. Trzeba być super zdrowym i mieć normalne ciśnienie, nie patrzeć na podłogę (czyli do góry), nie mieć klaustrofobii i jeszcze jakiś innych problemów na co dzień mało znaczących ale w domku na głowie mogą się uaktywnić.

tony montana napisał(a):...Nawet Prezydent ciął ...

...na pytanie dziennikarza jak było odpowiedział: "Takiego rżnięcia jeszcze z żoną nie miałem".

Jacek S napisał(a):

tony montana napisał(a):...Nawet Prezydent ciął ...

...na pytanie dziennikarza jak było odpowiedział: "Takiego rżnięcia jeszcze z żoną nie miałem".

Ciekawe co żona by powiedziała

Lidia K napisał(a):Jak wrażenia?
Z opisu niektórych, którzy tam byli wynika, że błędnik szaleje. Trzeba być super zdrowym i mieć normalne ciśnienie, nie patrzeć na podłogę (czyli do góry), nie mieć klaustrofobii i jeszcze jakiś innych problemów na co dzień mało znaczących ale w domku na głowie mogą się uaktywnić.

Goście nie mieli ciśnienia, aby stać w kolejce
A ja nie nalegałem przecież jako autochton

To ja Wam powiem - błędnik szaleje, świetne uczucie, te krzywizny działają - polecam (ale poza sezonem bo kolejki koszmarne).

tony montana napisał(a):Goście nie mieli ciśnienia, aby stać w kolejce
A ja nie nalegałem przecież jako autochton

Właśnie miałam pytać, dlaczego nie ma zdjęć ze środka. Teraz już wszystko jasne Kolejka rzeczywiście nie zachęcała...
Bardzo fajny, słoneczny odcinek.

Następnego dnia czyli w niedzielę skoczyliśmy do pobliskiego Rzucewa oraz później do Pucka na molo i na chwilę na Rynek.

W Rzucewie znajduje się pałacyk z 1840 roku wybudowany przez rodzinę von Below, obecnie mieści się tam Hotel Jan III Sobieski.









Zatoka Pucka - widok w kierunku Rewy i Mechelinek



oraz w kierunku Półwyspu Helskiego



Wracamy pod Pałacyk



I jedziemy do Pucka



Miejsca niebezpieczne z dziećmi (podobnie jak w Cro) "KUMIPOTO, JACHCETO"



Tez mamy stację na wodzie, jak w Cro



I MARINĘ



Błękit nieba i lazur morza



UFO



Budowle z XII wieku...



i ciekawe budownictwo ...



oraz swoich BOHATERÓW



Fara w Pucku - Parafia św. Ap. Piotra i Pawła w Pucku powstała już w XII wieku i jest najstarszą w powiecie.











W Pucku są tez puby



i Rynek Na którym jemy lody i podziwiamy fontannę



Oj Dana, dana ... hop siup tralala











Adieu!:)

Muszę zrobić sobie ściągę z tych Waszych okolic ,
może mnie tam niedługo wywieje .