kaszubskiexpress napisał(a):Jeszcze tylko kawałek, tyłek dostał w tyłek.
No to jest poważny problem. My na pewno nie możemy tyle godzin spędzić na rowerze. Nie da się można sobie krzywdę zrobić.
kaszubskiexpress napisał(a):Kawałek dalej mijam jezioro Palecznik, jest dzikie.
Tutaj nie ma odpoczywających, jezioro jest w środku lasu i poza strażą leśną nikt nie może tutaj dojechać samochodem.
Niedługo jadę i kolejne jezioro. Borowo.
Tutaj niewielu wypoczywających. W weekendy jest inaczej.
Przejeżdżam przez drogę nr 218 i jadę nad kolejne jezioro Wyspowo.
Właśnie ten fragment długiej wyprawy rowerowej wydaje mi się najciekawszy. Droga przez lasy, jeziorka, puste ścieżki ze zjazdami i podjazdami. Nie miałeś ochoty wykąpać się w jednym z tych jezior. ?
Jak robiłeś zdjęcia jadąc rowerem ????
Niezwykle fajna wycieczka.