Myślę, że wiele osób odwiedzających Mierzeję Helską w sezonie traciło nerwy w korkach.
Fotka z trojmiast.pl
Jest kilka opcji na ominięcie tych korków.
Oczywiście sam półwysep to jedna droga, więc trzeba stać
Jednak gdy opuścimy Władysławowo, mamy spore szanse na nierzadko 2-3 godzinną podróż do początku obwodnicy w Gdyni.
Największe korki są w weekendy, przy zmianie turnusów na odcinku Puck - Reda- Gdynia ( wjazd na obwodnicę ).
Kilka opcji jak to ominąć.
Wariant 1
Trasa przez Mrzezino i Pierwoszyno
Wariant 2
Trasa przez Wejherowo i Chwaszczyno
W ten sposób można zaoszczędzić naprawdę wiele czasu. W przypadku drugiej opcji, można postać przed samym zjazdem do Wejherowa, ale to i tak znacznie lepsze rozwiązanie.
Połowa września, ciepło, słonecznie...........Co robić ?
Jedziemy na moim zdaniem najładniejszy skrawek Kaszub.