31.08 Kołobrzeg->Niemcy->Austria->Słowenia-Orebic

No i git. Moim zdaniem rozsądny wybór. Ja jechałem akurat pod koniec czerwca więc możliwe że trafiłem na dobry czas bo żadnych korków nie było. Naprawdę fajnie się śmiga po autostradach w GE i AU.

freyu napisał(a):No i git. Moim zdaniem rozsądny wybór. Ja jechałem akurat pod koniec czerwca więc możliwe że trafiłem na dobry czas bo żadnych korków nie było. Naprawdę fajnie się śmiga po autostradach w GE i AU.

Nom, a poczatek wrzesnia to tez juz korkow nie bedzie. Rok temu jechalem w tym czasie i przez Czechy to bylo w miare ok

grax napisał(a):Odswiezam temat.
Mam pytanie ktory wariant byscie wybrali ?

przez Niemcy->Austrie->Slowenie
czy Czechy->Austrie->Slowenie i cala Polske...

Pierwszy szybszy moim zdaniem ale wiecej km..ze 2000km wyjdzie mi.
drugi mniej ale przez Polske chyba strace czasu na te drogi i Czechy tez takie sobie.

Jak jechac?

Ja jestem z północnej wlkp i w tym roku jechałem do Orebić-a.

Według mnie mam fajną w miarę szybką i spokojną trasę przaz PL dla Ciebie.

Z Kołobrzegu pojechałbym tak: Białogard,Połczyn,Czaplinek,Mirosławiec,Wieleń ja w tym mieście startowałem
dalej Drezdenko,Skwierzyna,Świebodzin,Sulechów,Zielona G.,Nowa Sól,Kożuchów,Bolesłwiec,Zgorzelec,Zawiadów przejście graniczne

dalej Liberec czechy i tu już dobijasz do drogi ekspresowej i autostrady na Pragę dalej autostrada do Brna dalej na Wiedeń i tu po stronie austryjackiej budują nową autostrade troche jest ograniczeń ale raczej jest ok.kawałek i jest się we Wiedniu dalej autostrada Graz,Maribor zjazd bodajże 226 na Mureck,Lenart, Ptuj (objazd płatnego odcinka w słowenii). Dalej autostrada do końca Ravca no i dalej na Dubrownik potem zjazd na Ston i Korcule i jazda półwyspem ok. 70km. do Orebić (od zjazdu z autostrady jazda w stronę półwyspu i po półwyspie ciągnie się jak "flaki" trwa wieki.

Po kraju tą trasą masz mało wiele spokój jedziesz cały czas na dół nie odbijasz w bok, paliwo tańsze przed Bolesławcem fajne knajpki. Na trójce od Skwierzyny masz we wszystkich wymienionych miastach obwodnice.

Przez niemcy jak się uda to nie ma korków na pd, a jak nie to stracisz nawet do 2h no i kilometry.
Za tunele w austrii trzeba płacić no i zdarzają się korki przed bramkami.

Od siebie Tą trasą jestem ok. 3,5 h na granicy, kilka razy już jechałem. A od granicy ok. 30 km bez większych serpentyn jesteś już w Libercu na dwóch pasach.
Jechałem przez Boboszów,Jakuszyce to niestety trzeba przebić się srpentynami przez góry, a tu mało wiele równo i szybko.

Ja od siebie miałem do Orebić ok. 1700km.

grax napisał(a):Postanowilem ze pojade ta przez Niemcy. 2000km ale i tak czasowo bedzie lepiej..po drodze przespie sie z 4 godz w aucie. Noclegu nie zamierzam brac nigdzie jade na 2 kierowcow wiec damy rade bez
problemu.

Potrzebowałeś dużo czasu na podjęcie decyzji
Ale ważne , :wink że jest trafna i ostateczna
Pozdrawiam

Slavek76 napisał(a):

grax napisał(a):Odswiezam temat.
Mam pytanie ktory wariant byscie wybrali ?

przez Niemcy->Austrie->Slowenie
czy Czechy->Austrie->Slowenie i cala Polske...

Pierwszy szybszy moim zdaniem ale wiecej km..ze 2000km wyjdzie mi.
drugi mniej ale przez Polske chyba strace czasu na te drogi i Czechy tez takie sobie.

Jak jechac?

Ja jestem z północnej wlkp i w tym roku jechałem do Orebić-a.

Według mnie mam fajną w miarę szybką i spokojną trasę przaz PL dla Ciebie.

Z Kołobrzegu pojechałbym tak: Białogard,Połczyn,Czaplinek,Mirosławiec,Wieleń ja w tym mieście startowałem
dalej Drezdenko,Skwierzyna,Świebodzin,Sulechów,Zielona G.,Nowa Sól,Kożuchów,Bolesłwiec,Zgorzelec,Zawiadów przejście graniczne

dalej Liberec czechy i tu już dobijasz do drogi ekspresowej i autostrady na Pragę dalej autostrada do Brna dalej na Wiedeń i tu po stronie austryjackiej budują nową autostrade troche jest ograniczeń ale raczej jest ok.kawałek i jest się we Wiedniu dalej autostrada Graz,Maribor zjazd bodajże 226 na Mureck,Lenart, Ptuj (objazd płatnego odcinka w słowenii). Dalej autostrada do końca Ravca no i dalej na Dubrownik potem zjazd na Ston i Korcule i jazda półwyspem ok. 70km. do Orebić (od zjazdu z autostrady jazda w stronę półwyspu i po półwyspie ciągnie się jak "flaki" trwa wieki.

Po kraju tą trasą masz mało wiele spokój jedziesz cały czas na dół nie odbijasz w bok, paliwo tańsze przed Bolesławcem fajne knajpki. Na trójce od Skwierzyny masz we wszystkich wymienionych miastach obwodnice.

Przez niemcy jak się uda to nie ma korków na pd, a jak nie to stracisz nawet do 2h no i kilometry.
Za tunele w austrii trzeba płacić no i zdarzają się korki przed bramkami.

Od siebie Tą trasą jestem ok. 3,5 h na granicy, kilka razy już jechałem. A od granicy ok. 30 km bez większych serpentyn jesteś już w Libercu na dwóch pasach.
Jechałem przez Boboszów,Jakuszyce to niestety trzeba przebić się srpentynami przez góry, a tu mało wiele równo i szybko.

Ja od siebie miałem do Orebić ok. 1700km.

Ja rok temu jechal przez Polske podobnie, bo jechalem najpierw do rodziny do Żagania. I dalej przez Zgorzelec i Czechy. Powiem ze tak srednio. W Czechach remonty byly i drogi takie sobie, wiec chyba wybiore wariant przez te Niemcy i zobaczymy. W Austrii tunele omine i zaoszczedze, w Slowenii tez bez winiety.

w niedziele wyjazd mam nadzieje ze ta pierwsza polowe wrzesnia bedzie jeszcze goraco