3 x (2+1)... 33... 287... 22... 2738,5

napisał(a) **Bartek_8610** » 12.06.2015 19:15

Witam dosiadam sie i ja.moze autor zdarzy napisac cos jeszcze do czwartku bo wtedy my ruszamy z rocznym bobasem do breli po rocznej przerwie:)

napisał(a) **MSzulz** » 12.06.2015 19:39

Fajnie się zapowiada, poczytam i może jakieś know how na podróż z berbeciem ściągnę, bo wyjeżdżamy za dwa tygodnie m.in. z córką też z końcówki października

napisał(a) **romuald22** » 12.06.2015 22:12

MRK napisał(a):Dobra... It's time to....

Sytuację analogiczną mieli inni Państwo M&M's (dalej: M2). Różnica taka, że ich trzeci M pojawił się tydzień po moim M.

Mam prawie taką samą sytuację z moimi przyjaciółmi. Też byliśmy kiedyś razem w Cro.
Prawie - bo to nie były nasze trzecie tylko czwarte - czyli drugie. :wink:

PS: Czyżby parę miesięcy wcześniej jakaś wspólna impreza? :wink:

napisał(a) **MRK** » 13.06.2015 01:14

Bea.ta napisał(a):.... i zdjęcia też daj - ocenimy

Zara będą...

piekara114 napisał(a):W takim razie chwalę Tatę, że ma tak mądrego synka, że tylko zzieleniał, ale nie zmusił taty do sprzątania auta w środku jeszcze przed dojechaniem na miejsce A koledzy prali potem autka? Bo wolę sobie nie wyobrażać zapachu w środku w chorwackim cieple

No! Można? Można!:)
A odnośnie prania samochodów... Szybka reakcja, skórzana tapicerka. Ogarnęli temat. Zresztą...to był dopiero pierwszy raz. Kolejne będą bardziej kłopotliwe

Bartek_8610 napisał(a):...bo wtedy my ruszamy z rocznym bobasem do breli po rocznej przerwie:)

MSzulz napisał(a):... bo wyjeżdżamy za dwa tygodnie m.in. z córką też z końcówki października

Zdążę

romuald22 napisał(a):Mam prawie taką samą sytuację z moimi przyjaciółmi. Też byliśmy kiedyś razem w Cro.
Prawie - bo to nie były nasze trzecie tylko czwarte - czyli drugie.

Oki... skumałem :lol:

romuald22 napisał(a):PS: Czyżby parę miesięcy wcześniej jakaś wspólna impreza?

Że niby należymy do lokalnego klubu swingersów??

napisał(a) **MRK** » 13.06.2015 01:23

2.

Poranek był straszny. Brzydki... Brzydko w lustrze, brzydko w pogodzie...

Jeszcze nie było tej hicy, która się zbliżała... Kolejny dzień na spokojnie...

Wystarczająco brzydkie?

napisał(a) **anakin** » 13.06.2015 06:30

Ohyda....... :roll:

Albo słaba stabilizacja obrazu, albo jeszcze nie wymyślili takiej, która sobie radzi z fotografem po kilku głębszych........ :roll:

Pierwsze jest fajne. :mrgreen:

napisał(a) **Bea.ta** » 13.06.2015 07:29

MRK napisał(a):2.

Poranek był straszny. Brzydki... Brzydko w lustrze, brzydko w pogodzie...

oj ...

rozumiem, że pojechałeś po pogodę, ale lans na co Ci??? :roll:

MRK napisał(a):Wystarczająco brzydkie?

I nawet niektóre wystarczająco krzywe

napisał(a) **MRK** » 13.06.2015 10:39

anakin napisał(a):Ohyda.......
Albo słaba stabilizacja obrazu, albo jeszcze nie wymyślili takiej, która sobie radzi z fotografem po kilku głębszych........

Pierwsze jest fajne.

Bea.ta napisał(a):
MRK napisał(a):2.

Poranek był straszny. Brzydki... Brzydko w lustrze, brzydko w pogodzie...

oj ... rozumiem, że pojechałeś po pogodę, ale lans na co Ci???

MRK napisał(a):Wystarczająco brzydkie?

I nawet niektóre wystarczająco krzywe

Wiedziałem, że jeśli chodzi o Waszą parke, to mogę na Was liczyć

Że te foty są paskudne, to widziałem, jak wrzucalem. Z tego sortu akurat pozostałe są brzydsze, tudzież moja brzydka gęba się na nich znajduje. Stabilizacja z dnia na dzień się poprawiala

. Ten pierwszy dzień był najgorszy... bo później to już... "klin klinem" itp, więc i stabilizacja lepsza.