KRETA REPETA czyli 3 i 4 tydzień na obrzeżach Europy...

maslinka napisał(a):Kotek z dzwoneczkiem - wyjątkowo słodki

A jak drapieżnie obserwował otoczenie Szukał ofiary, której można skoczyć na kłąb

piekara114 napisał(a):Podoba mi się to Rethymno...

Jeśli chodzi o duże miasta na Krecie to byliśmy we wszystkich trzech: Heraklion (dwa lata temu), Chania kilka razy i Rethymno - chyba Rethymno najbardziej klimatyczne, oczywiście port w Chanii też klasa - ale jako całość wole Rethymnon

Mogę chyba podsumować to tk po dwóch wyjazdach na Kretę, bo chyba już tam się nie wybierzemy i zdania nie zmienię

ajdadi napisał(a):

tony montana napisał(a):Musiałeś gustownie wyglądać

Ofkors...

W podsumowaniu tego dnia:

Sporo wrażeń i duża trasa przejechana: tyle jeszcze tego wyjazdu nie jeździliśmy i już jeździć nie będziemy
Aż 5 h w aucie
Ale warto było, bo było wszystko: zamek, góry, wąwozy, plaża, klasztor, ładne miasto

27 lipiec 2016 - trzy dni do wyjazdu z Krety

Rano skoczę sobie traskę w góry, na początek jednak kilka fotek naszego, śpiącego jeszcze o tej porze, Ledra Hotel






Sympatycznie to wygląda uważam


Na wprost nasze apartmany


Planowałem dojechać do samego Omalos (wrota Samarii), ale niestety nie starczyło mi czasu - musiałem/chciałem być w domu na śniadanie o 9




Zielony interior Krety z trasy Gerani - Omalos




Pierwsze niewysokie szczyty Lefka Ori


Półwysep Rodopos z trasy


Kawałek prostego odcinka trasy






Jestem coraz wyżej


Przepięknie położona miejscowość Lakki - po niej trasa szybiutko wspina się na wysokość ponad 1000 m n.p.m.






Lakki






SŁONECZKO




Domostwa Lakki


Tam już poważniejsze góry, Białe Góry




Większość tego dnia spędziliśmy nad basenem hotelowym, aby na popołudnie skoczyć znów na Elafonisi


CDN....

TADAAAM

tony Montana napisał(a):

Oj umoczyłoby się tu kuperek... Umoczyłoby .

Potter napisał(a):TADAAAM

tony Montana napisał(a):

Oj umoczyłoby się tu kuperek... Umoczyłoby .

To jeszcze Ci mało

elka21 napisał(a):

Potter napisał(a):TADAAAM

tony Montana napisał(a): ...

Oj umoczyłoby się tu kuperek... Umoczyłoby .

To jeszcze Ci mało

Właśnie Potter, od marca byczysz się w ciepłych krajach ... i jeszcze Ci mało

A Ty zarezerwowałaś już re bilety na ferie, święta, dzień kobiet, dzień dziecka, dzień bez papierosa ..... i wakacje ?

tony montana napisał(a):Zielony interior Krety

... ładnie promujecie Kretę ... ... nie wiem czy uda nam się tam kiedyś dotrzeć - z tym większym zaciekawieniem tutaj zaglądam ... ...
Pozdrawiam.

Potter napisał(a):A Ty zarezerwowałaś już re bilety na ferie, święta, dzień kobiet, dzień dziecka, dzień bez papierosa ..... i wakacje ?

Pracuję nad tym ...

Nie było łatwo, bo to jednak 24 strony, ale dotarłem do ostatniego posta Stacjonowałeś w Maleme jak ja w 2014 roku, dlatego mamy kilka "zbiorów wspólnych", co jest zrozumiałe i całkiem sporo różnic, co w sumie też mnie nie dziwi, bo Kreta (chyba niezależnie od strony) ma tyle do zaoferowania, że gdyby każdy z cro.pl pojechał w to samo miejsce, zobaczyłby to, co wszyscy plus jeszcze jakieś tam swoje dla innych niezauważalne albo mniej istotne kąty. Chcę przez to powiedzieć, że Krety nigdy dość i bardzo chcę tam wrócić - najlepiej jak za pierwszym razem, czyli drogą morską, bo po katastrofach Germanwings 9525 i Malaysia Airlines 17, gdzie nie zawiniły maszyny, lecz zryte mózgi przedstawicieli naszego gatunku, odechciało mi się latać. Tak, wiem, że na autostradzie i na otwartym morzu niekoniecznie jest bezpieczniej, ale jednak grunt to... grunt pod nogami , zatem szacunek!

tony montana napisał(a):

Franz napisał(a):Taka namiastka malowanych drzwi w Funchal.

Nie byłem, wierzę na słowo

Może znajdziesz w przyszłych odcinkach portugalskiej relacji.

Pozdrawiam,
Wojtek

Potter napisał(a):Oj umoczyłoby się tu kuperek... Umoczyłoby .

Nic tylko kupować bilet Andzia i lecisz

Potter napisał(a):TADAAAM
Oj umoczyłoby się tu kuperek... Umoczyłoby .

elka21 napisał(a):To jeszcze Ci mało

Potter to umiaru nie zna

mysza73 napisał(a):Właśnie Potter, od marca byczysz się w ciepłych krajach ... i jeszcze Ci mało

Następna ŚWIĘTA się odezwała ... do kompletu

Potter napisał(a):A Ty zarezerwowałaś już re bilety na ferie, święta, dzień kobiet, dzień dziecka, dzień bez papierosa ..... i wakacje ?

ZAREZERWOWAŁA

Teraz na Kanary się wybiera i co jej zrobisz?

kmichal napisał(a):... ładnie promujecie Kretę ... ... nie wiem czy uda nam się tam kiedyś dotrzeć - z tym większym zaciekawieniem tutaj zaglądam ... ...
Pozdrawiam.

Loty z Poznania na pewno są ...

mysza73 napisał(a):

Potter napisał(a):A Ty zarezerwowałaś już re bilety na ferie, święta, dzień kobiet, dzień dziecka, dzień bez papierosa ..... i wakacje ?

Pracuję nad tym ...

I JAKI EFEKT PRAC?

eystrasalt napisał(a):Nie było łatwo, bo to jednak 24 strony, ale dotarłem do ostatniego posta Stacjonowałeś w Maleme jak ja w 2014 roku, dlatego mamy kilka "zbiorów wspólnych"

Jeszcze parę rzeczy z Krety pokażę, będzie m.in. cmentarz żołnierzy alianckich (bo był niemieckich)
Ty kontynuuj swoją relację proszę

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):

Franz napisał(a):Taka namiastka malowanych drzwi w Funchal.

Nie byłem, wierzę na słowo

Może znajdziesz w przyszłych odcinkach portugalskiej relacji.

Pozdrawiam,
Wojtek

Będę pilnował - ale musisz wrócic z innych wysp

Popołudniowa Elafonisi

Po trzech razach na Eli (raz w 2014 i dwa razy teraz) stwierdzam, że moją radą dla tych, którzy tam jeszcze nie byli jest: jedźcie tam tak, aby być tam na 17-18...
Ludzi zdecydowanie mniej, przez to można wynająć leżaki parasol (co o godzinie 10 w sezonie raczej graniczy z cudem) i woda cieplejsza niż rano, a popołudniowe słońce daje ładne kolory na okolicznych wzgórzach
A Woda ma nadal ładny kolor


Jest upał, zatem czas szybko się ochłodzić




Prąd szybko zniósł koło Znajomych, naprawdę nie było szans go dogonić


Woda kryształ


No i płyciutka






Jak widać, ludzi coraz mniej - w południe sa tu tłumy


Niby falka do brzegu, a koło zwiało na morze


Tam gdzieś jest niedaleko Moni Chrisokalitsa




Czyż to nie "PARADAJS"?


Obchodzimy sobie kawałek Wyspy Danieli (bo tak nazywa się Elafonisi) - cały czas woda max do pasa






Wracamy do naszych




Ja to nazwałem wzgórza, a to w sumie GÓRY




Ten obraz warto zapamiętać - to chyba nasz ostatni pobyt na Eli był, czas zobaczyć też inne rejony Grecji i Europy


Jest koło 19, jak widać puchy, a normalnie jest tu full luda




La Bandiera Blu nad Elą


Ostatnia fota z ELI

tony montana napisał(a):
Po trzech razach na Eli (raz w 2014 i dwa razy teraz) stwierdzam, że moją radą dla tych, którzy tam jeszcze nie byli jest:

Ty tu żadnych, głupich rad nie udzielaj.
Co do 2014 to sobie nie przypominam
A teraz, to jestem ze swoim chłopem

tony Montana napisał(a):

Ja nie wiem po co Ty tam tyle łaziłeś.... Ja bym tam kupra z wody nie wyciągała .