kmichal napisał(a):tony montana napisał(a):bałwanki
... Ty to masz szczęście - lato, Grecja i bałwany ...
...
Pozdrawiam.
Czasem bałwana można spotkać np na drodze w każdej porze roku
Szczególnie na Obwodnicy Trójmiasta
W te wakacje pobiła rekordy - 100.000 pojazdów dziennie
Krystof napisał(a):No nie wiem, nie wiem...
W szczycie sezonu dla tak fajnych kierunków tanie loty raczej nie okażą się tanie. A do tego - w moim przypadku - gdy doliczę min. 3 x 20 kg na campingowy pierdolnik to w ogóle! No i za auto na dwa tygodnie też musisz policzyć z 600 euro, co nie?
W zeszłym roku najtańsza Sardynia, zdaje się z Poznania, to był wydatek rzędu ok. 2500 za 4 osoby... fakt faktem, dość późno zabrałem się za poszukiwania...
Ale z drugiej strony - czas, czas, czas - dojazd od Livorno, powrót i dwa x ok. 8 godzin na promie! A tu hyc! I jesteś na miejscu...
Ja nie biorę campingowego pierdolnika - wręcz na na Krecie byliśmy bez bagazu (tylko z podręcznym)
więc te koszty nie są aż tak ekstremalne
No, ale policzmy zatem tę Sardynkę swoim autem:
3500 km w dwie strony - auto palące 8 litrów benzyny na 100 km (ja nie z tych co jeżdżą o kropelce)
Litr średnio liczę na 5,30 PLN (u nas 4,50, w Italii 6 PLN, DE, A - nieco powyżej 5 PLN)
3500 km x 42,40 PLN = 1500 PLN
Nocleg 2 x 350 PLN (czterosobowa rodzina budżetowy nocleg to ok 80 euro) = 700 PLN
Opłaty za Autostrady - liczę z 60 Euro w jedną stronę zatem 120 Euro = 500 PLN
Prom w obie strony po 400 Euro z autem i cztery osoby to 800 Euro = 3300 PLN
Jadę dwa dni, wracam dwa dni (no dobra, po półtora czyli razem "tracę" trzy dni)
Razem: 6000 PLN
Samolot ~~ 2500 PLN za cztery osoby, no dobra 3000 PLN (tylko z bagażem podręcznym, apartman z pralką, a jak nie to przepierka jak na Krecie
Samochód na miejscu liczmy go nawet 2500 tak jak piszesz, choć teraz chodzą na dwa tygodnie po 1700-1800 PLN (małe auta)
Razem: 5000 PLN (5500 PLN) w wersji ekslusiv
i po "większe 'pol dnia" na trasę razem cała doba może z hakiem stracona na podróż
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):On też skorzystał
Nic dziwnego - smutne spojrzenie wychudzonego kociaka kruszy serca...
Pozdrawiam,
Wojtek
Czasem otaczały nas całe hordy ...
ajdadi napisał(a):kmichal napisał(a):...bałwany ...
...
...a raczej bałwan...to jest ze mnie...bo przez moje gapiostwo...nie byłem w tym roku w Grecji...
No, ale byłeś gdzie indziej, nie można mieć wszystkiego Adrian