dasuch napisał(a):matrix02 napisał(a):I prawko zabrane na rok po Chorwacji nie pośmiga
Gdzie przeczytałeś, że zabrali mu prawko?
jak gdzie w artykule
matrix02 napisał(a):dasuch napisał(a):matrix02 napisał(a):I prawko zabrane na rok po Chorwacji nie pośmiga
Gdzie przeczytałeś, że zabrali mu prawko?
jak gdzie w artykule
dasuch napisał(a):Leon napisał(a):....przepraszam za moj jezik Polski, ale jak sie naziwa jak ktos kogos goni. My sie widawalo ze poscig. A jak ktosz ucieka od tego czegosz co go goni to ucieczka.....Przecierz w lusterku widzial ze policija jest za nim, przinajmnie jeden musi bic w mundurze i kamere widac.....ale spoko moze sie tylko z nimy chcial poscigac troche. A jak ma wiglandac uciecka na autostradzie? Poniewarz film jest na Youtube, moze sie doczekamy i komentarza kierowci jak wruci do domu
Nie przepraszaj za język. Chciałbym znać tak język chorwacki jak Ty znasz polski. Nie wiem jakim samochodem jechano za nim i czy dogoniono by go gdyby uciekał. Może wypowiedzą się o tym motocykliści. Wydaje mi się, że w poście powyżej Biker_HR ma 100% rację.
Pozdrawiam
dasuch napisał(a):matrix02 napisał(a):dasuch napisał(a):matrix02 napisał(a):I prawko zabrane na rok po Chorwacji nie pośmiga
Gdzie przeczytałeś, że zabrali mu prawko?
jak gdzie w artykule
W artykule pisze: zakaz stosowania zagranicznego prawa jazdy na terytorium Chorwacji na okres 12 miesięcy, a to moim zdaniem nie jest równoważne z zabraniem prawka. Ja to tak zrozumiałem.
Bocian napisał(a):Policjant obcego kraju nie może Ci odebrać uprawnień ponieważ Ci ich nie nadał.
A w Polsce Ci nadał?
Bocian napisał(a):jakbym szukał czegoś to bym nie postawił tej buźki na końcu... A co do niezabierania prawa jazdy to nie do końca jestem przekonany do twych racji... Uważam , że można zabrać prawo jazdy i zostanie ono przekazane do Polski, z tym , że być może dzieje się to na razie na terenie Unii.
Poczytaj to forum, tam o tym piszą...
Bocian napisał(a):Z tych przepisów wynika , że policjant zabiera (albo sąd) w miejscu dokonanego wykroczenia(przestępstwa) i przekazuje do Polski czyli tak jakby już tam zabierali. Być może decyzja administracyjna powstaje w PL. Sam do końca nie wiem , jak spotkam jakiegoś "ruchacza" to go zapytam. Pozdrav.