Re: 2018 - Miała być przerwa od Chorwacji. I co? Była Istria
Witam ponownie, już chyba w ostatnim odcinku.
agata26061 - odpowiadając na pytanie. Głębokości, z których wyławiałem moje okazy były naprawdę różne. Niektóre wyławiałem nawet z głębokości ok. 1,5, czyli stojąc wystarczyło się schylić i zanurzyć głowę
a niektóre wyławiałem z takich głębokości, że po każdym takim ekstremalnym nurkowaniu musiałem odpoczywać kilka minut bo potwornie bolała mnie głowa a ciśnienie w uszach prawie mi je rozerwało hehe. To raczej miejsce decyduje, jakiego rodzaju okazów możemy się spodziewać. To tylko moja teoria, ale z reguły się sprawdzała, chociaż generalnie im głębiej tym ładniejsze muszle. Ja starałem się przeszukiwać akweny raczej niedostępne - pływałem w marinach miedzy jachtami, przepływałem pod wodnymi placami zabaw itp. Ale takich eksploracji nie polecam.
Te poniżej występują w piaszczystym dnie. Znalazłem ich sporo na Pine Beach w Pakostane, mniej więcej na głebokości 2-3 metrów. Kilka bardzo ładnych okazów znalazłem w wąwozach między skałkami kolo bazy nurkowej w Pakostane ale dno tych wąwozów również było piaszczyste. Głębokość - mniej niż 2 metry. Pozostałą część wyłowiłem na Murterze, też w piaszczystym dnie.
Te poniżej najczęściej występują na dnie żwirkowym, czasami między głazami i dużymi kamieniami albo we wgłębieniach, gdzie wpadają za życia a potem zostają. Najważniejsze, żeby znaleźć je w krótkim czasie po otwarciu ich, wtedy nie są obrośnięte glonami. Są bardzo popularne, toteż zbierałem tylko te najczystsze, a potem już nie zwracałem na nie uwagi.
Te poniżej też raczej "lubią" piaszczyste dno.
Ps.Dzisiaj przeczytałem relację Koleżanki
piekara114 z zeszłorocznej majówki z włoskiego Caorle. Tam na plaży takie muszle leżą chyba tysiącami
Porcelankę znalazłem również w wąwozie w Pakostane blisko bazy nurków. Tam również przy samym pomoście było najwięcej skorup po jeżowcach. Ale generalnie jeżowców było sporo, tylko, że w Pakostane występowały niemal wyłącznie zielone. A tą największ ą- to nawet nie pamiętam, gdzie znalazłem. Pamiętam jedynie, że 4 lata temu znalazłem 3 takie w marinie link usunięty na życzenie włściciela strony docelowej obok campingu Lanterna w Istrii. Znalazłem je na głębokości dosłownie kilkudziesięciu centymetrów, niemalże dotykałem rękami dna. Dno było z drobniutkiego piasku czy też mułu (jak w Pine Beach).
No to jeszcze ostatnia porcja
agata - jestem pewien, że zarówno mąż jak i Ty będziecie cieszyć się z własnoręcznie zdobytych połowów
Pierwsze koty za płoty
.
I to by było na tyle. A w kolejnym odcinku podsumowanie.