Darkos napisał(a):-
No nareszcie
Myślałem, że dostanę powiadomienie o "starcie" relacji.
Czekam dalej na super foty
Liczyłem na Twoją czujność.
agata26061 napisał(a):Jestem i ja. Bardzo lubię Twoje relacje, więc czekam na dalszy ciąg
lkemot napisał(a):Tez czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy, szczególnie Kefalonia
Ruszam więc dalej. Muszę trochę powybierać zdjęcia, bo z całego wyjazdu jest ich prawie 2000.
Camping Vasskert w Sovacie bardzo przypadł nam do gustu. Kilkanaście domków 3-osobowych w cieniu drzew, zadaszona altanka, obok płynie strumyk i wszystko ładnie utrzymane tonie w zieleni.
Jest też miejsce pod namioty, a cena przystępna.
Kopalnia Soli w Praid. Spod kas do kopalni jesteśmy dowiezieni autobusem.
Kopalnia soli udostępniona do zwiedzania i dla celów leczniczych. Według legendy do tej kopalni św. Kinga wrzuciła pierścień, który potem odnaleziono w Wieliczce. Rzeczywistość jest jednak nieco inna. Tradycje wydobycia soli w okolicach miejscowości Praid i Sovata sięgają czasów rzymskich i przez długi czas sól wydobywano metodą odkrywkową. Początek wydobycia metoda głębinową przypada dopiero na rok 1762.
Do olbrzymich komór kopalni prowadzi kilka schodków w dół.
Wykorzystanie części kopalni do celów klimatoterapii rozpoczęto w 1960 roku a od roku 1980 udostępniono dla kuracjuszy i turystów część kopalni na głębokości 120 m od powierzchni.
W kopalni znajduje się również kaplica ekumeniczna pw. św. Jana Nepomucena oraz wystawa przedstawiająca historię górnictwa solnego w okolicach Praid. Akurat trafiliśmy na koniec uroczystości.
Krótki spacer solnym chodnikiem i wracamy na górę autobusem.
Nieopodal Praid znajduje się rezerwat Dealul Sării – Solny Kanion. To przecięte rzeką Korond wychodnie pokładów soli, tworzące na powierzchni formy znane z gór wapiennych Europy. Zjawiska zachodzące w rezerwacie przypominają procesy krasowe z gór Słowenii, Dolomitów czy Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Formy tworzą się jednak nie w wapieniu czy dolomicie ale w soli kamiennej. Spotykamy tu żłobki i żebra „krasowe”, ponory – czyli miejsca gdzie płynąca woda ucieka pod ziemię, leje krasowe powstające w wyniku rozmywania powierzchni przez wsiąkającą w głąb skał wodę.
Obok Solnego Kaniony jest niewielki, ale płatny parking. Można było pojechać ciut dalej i zaparkować za darmo przy drodze.
Poczatek trasy.
Dalej robi się ciekawiej. Sól z cienką warstwą ziemi i drzewami jest wypychana do góry.
CDN.
Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku.
Steftes.