travel napisał(a):Ale jedziemy ,może zobaczymy COŚ.
Bo w Dolomitach wystarczy zobaczyć nawet malutkie COŚ, żeby się zakochać

też tak miałam ... choć pogoda dla mnie cosik łaskawsza była

mysza73 napisał(a):Bo w Dolomitach wystarczy zobaczyć nawet malutkie COŚ, żeby się zakochać![]()
travel napisał(a):mysza73 napisał(a):Bo w Dolomitach wystarczy zobaczyć nawet malutkie COŚ, żeby się zakochać![]()
Masz rację to nie choroba , to miłość od pierwszego wejrzenia![]()
I już w mojej głowie rodzi się plan na 2017r ( 2016r już zaplanowany i zaklepany ) Dolomity , a potem moje ulubione Jezioro Garda lub Portofino z Cinque Terre
mysza73 napisał(a):znaczy jestem daleko w tyle, muszę się ogarnąć![]()
travel napisał(a):
Kobieto ty się ogarnij !
28.09 a ty nie masz zaplanowanych wakacji na 2016r![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Toż to skandal.
madzialena2525 napisał(a):dosiadam się i już jestem z twoją relacją...czekam na Murter...chciała bym się tam wybrać w przyszłym roku ...i wszystko co z tym zakątkiem związane mnie interesuje...aczkolwiek dwie wisienki na początek były smakowite...
Powrót do Nasze relacje z podróży