Z weekendowych wyjazdów Bracki Supetar i nie tylko

Lednice napisał(a):Jest się czym zachwycać, prześliczna starówka

Czekam na twoja relację. Zawsze miło się czyta. A starówka i okolice naprawdę warte skuszenia

Skoro starówka się podobała to jeszcze kilka fot wkleję.





I co ciekawe największe zniszczenia w Gdańsku dokonali Rosjanie a nie Niemcy, już po wojnie aby niemiecka ludność nie miała do czego powracać.
Szok













I Dworzec Kolejowy z wtopioną w niego "Złotą Mewą" i KFC





Następne fotki ukarzą trochę nowsza historię Gdańska.

cdn

Kierując się za młodym idziemy zwiedzić Świątynię Solidarności.
Od Dworca to tylko jeden przystanek tramwajem .
My wybraliśmy spacerek, trasę wytyczają napisy na chodniku a i sprzęt dawnych służb mundurowych co kawałek się pojawia.



Muzeum robi wrażenie warto tam zajrzeć.



Kierujemy się na taras widokowy



Widok ach co będę pisać patrzcie sami













Jak kogoś powali oczywiście widok to może spocząć. Ale spieszcie się większość tych "olbrzymów" jest już sprzedana i czeka na demontaż.
Szkoda, bo to jest właśnie koloryt takich miejsc.





W niektórych dokach jeszcze praca wre.











Ostatnie spojrzenie z góry.



Schodzimy na dół podziwiać inny monument tego obiektu
EUROPEJSKIE CENTRUM SOLIDARNOŚCI
Siedziba Centrum o powierzchni 25 349,75 metrów kwadratowych powstała w Gdańsku, w dzielnicy Śródmieście, na obszarze Młodego Miasta przy placu Solidarności, w pobliżu Bramy Nr 2 i Pomnika Poległych Stoczniowców. Obiekt zajmuje powierzchnię około jednego hektara i posiada 5 pięter oraz podziemny parking.
Do nowego budynku przygotowano ekspozycję stałą, która w przestrzeni sześciu sal przedstawia współczesną historię Polski, powstanie ruchu solidarnościowego oraz jego dziedzictwo.
Oprócz wystawy stałej w siedzibie Centrum mieści się m.in. archiwum, biblioteka, mediateka, sala wielofunkcyjna. Na parterze budynku, który jest swobodnie dostępny, znajduje się całoroczny ogród oraz księgarnia, sklep z pamiątkami i kawiarnia. Oprócz Europejskiego Centrum Solidarności w budynku siedziby mają także organizacje pozarządowe.

Fajny punkt do zwiedzenia, gdy pogoda kaprysi.

cdn

POMNIK POLEGŁYCH STOCZNIOWCÓW

Warto się na moment zatrzymać i poświęcić troszkę czasu na ten monument









Obeszliśmy całość i no właśnie i.... chyba zapadnie nam na dłużej. Postacie i ich sylwetki, miny ludzi umęczonych, zatroskanych. Fotografia tego nie oddaje.
Polecam zatrzymać się .





I słynna Brama Nr. 2



cdn

A teraz na spacer zaprosiła nas moja córka, która bawi się w fotografię kulinarną.

Skoro pogoda zaczęła się poprawiać koniecznie lody,
a jak lody,
to tylko własnej produkcji

Kaszubski Domek

Idziemy w kierunku świadomi, że obok jest zawsze Targ Kaszubskich Specjałów.





A tam nas spotkała miła niespodzianka



W fajnym klimacie domów w kratę odbywa się targ



A i znalazł coś dla siebie MPP



Tak że Gdańsk oferuje dla każdego coś miłego.





Same dobre rzeczy ale i rękodzieło.



Następny odcinek Westerplatte

WESTERPLATTE

Na przylądku Westerplatte, w miejscu, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa, znajduje się cmentarz poległych w 1939 r. żołnierzy polskich, ocalała Wartownia nr 1, ruiny koszar i Wartowni nr 3, czołg oraz stojący na usypanym po wojnie kopcu Pomnik.

Wartownia nr 1, jedyny ocalały obiekt militarny byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, który przetrwał działania wojenne 1939 roku. Jest to budynek o wymiarach 7x7 m, wzniesiony z żelbetonu w latach 1933-1934. 29 czerwca 1974 roku otwarto w odbudowanej Wartowni Izbę Pamięci Narodowej.

Ekspozycja w Wartowni odtwarza jej wnętrza z września 1939 roku. W korytarzu znajduje się siedem tablic z brązu, które symbolizują siedem dni ciężkich walk obrońców Westerplatte. Plansze ze zdjęciami i mapkami ukazują dawne dzieje półwyspu i Wojskowej Składnicy Tranzytowej. W głównej sali prezentowana jest makieta topograficzna z zaznaczeniem sytuacji bojowej z 1 września 1939 roku. Można obejrzeć prezentowane fotografie dokumentalne, broń i wyposażenie żołnierzy Wojska Polskiego z 1939 r. Ekspozycje uzupełnia model pancernika Schlezwig-Holstein w skali 1:100. W kolejnej sali eksponowane są różne pamiątki po żołnierzach Westerplatte i fotokopie dokumentów.

Przed Wartownią ustawione są dwa oryginalne pociski z pancernika Schlezwig-Holstein o wadze 330 kilogramów każdy.

Tym razem zostaliśmy przy nowej promenadzie a młodzież poszła do Warowni.



cdn

Chyba fajnie spędzili czas.






Miny mówią wszystko
A my podziwialiśmy statki stojące na redzie.





























No to zbieramy się młodzi wracają, czas na obiadokolację wracać





Żegnamy się z Gdańskiem.

cdn

Bardzo fajna wizyta, też w Gdańsku w tym roku byłem

Lednice napisał(a):Bardzo fajna wizyta, też w Gdańsku w tym roku byłem

I słowem pisanym się nie pochwaliłeś.

U mnie zawsze krucho z wolnym dłuższym niż kilka dni. Dlatego odbijam sobie weekendowymi wyjazdami na 3-4 dni a co za tym idzie daleko to ja nie pojadę.

Ja tam byłem służbowo,
coś tam zobaczyłem przy okazji

No to inna para kaloszy

Po powrocie z Gdańska obiadokolacja i na plażę.



Zapowiada się słoneczne popołudnie



Kierunek --- plaża



A w którym kierunku na tą plażę

Ktoś strasznie po bazgrolił Kurcze czy my trafimy

Slonce slonce slonce cha cha cha



I jeszcze raz

Bardzo lubię te nasze mini kutry

Dla mnie są naszym dobrem narodowym i nie rozumiem dla czego robione jest wszystko aby zniszczyć ten rodzaj rybołówstwa. Symbol naszego Bałtyku - Dorsz, Śledź - świeży do zdobycia tylko u tych rybaków.

Ale ale tej niedzieli odbywały się zawody w poławianiu bursztynu



Było hucznie i gwarno
Oprócz połowów budowano piękne zamki



Nie które piękne i okazałe



Inne skromne



Z zacięciem historycznym



Słoneczko raz wyjrzało a raz się chowało ale w sumie pięknie było



Wiaterek w kilka minut zasypał "zgrabne łydki" MPP



Fale szumiały



A my szukaliśmy spokojniejszego miejsca



I chyba znaleźliśmy

Po całym dniu "biegania" czas na kąpiel.
I jak powiedzieli tak uczynili



"SŁONECZNY PATROL" w wykonaniu młodego przypominał nam co roczne wyprawy nad Bałtyk



I czekanie na falę ach to tylko nad Bałtykiem



Mewy i inne ptactwo







.

W poniedziałek rano zachmurzone niebo nie wróżyło nić dobrego więc w samochód i Krynica Morska





Nadal ponuro i smutno, atrakcja w porcie nie powaliła nas i popatrzyliśmy chwilkę
ale co dalej, bo nawet Fromborka nie widać







Zapadła decyzja jedziemy dalej
Machamy na pożegnanie rybakowi i w drogę



W Piaskach może słonko się ukaże.
cdn