Aldonka napisał(a):I już wiem, już wiemy oboje - wracamy do siebie
Cudowny Peljesac, wspaniałe zdjęcia. Świetnie się z Wami podróżuje. I mimo, że Dubrownik jest mi dobrze znany to ten Twój, wieczorny urzekł mnie, oczarował...
te kiero napisał(a):piękne ujęcia, chyba bym stamtąd mógł nie wychodzić, a jaka temp. w tych piwnicach (?)
muszę się tam wybrać, bo i restauracja jest super (już widziałem w kilku relacjach)
Vjetar napisał(a):Łał, jestem pod wrażeniem klimatycznych zdjęć. Czekam na c.d.
Pozdrawiam
emi13214 napisał(a):O a w tych piwnicach winnych nie byłam !!!! Gdzie to dokładnie?
Bocian napisał(a):I ja nie byłem choć za tunelem byłem już chyba ponad 10 razy
szery napisał(a):Jakim programem obrabiasz zdjęcia? Szczególnie te z falami.
Aldonka napisał(a):Myślę, że te zdjęcia to nie kwestia obróbki zdjęć a umiejętności fotografa. "Zamrażanie" wody to moja pięta achillesowa, próbuję, próbuję i ciągle nie wychodzi mi to tak doskonale....no, dobra, mnie nie wychodzi nawet dobrze
trevia napisał(a):
Winnica Matuško w Potomje. Trzeba odbić z głównej drogi w prawo jadąc od str. Orebiča i kawałek przed tunelem w lewo, są znaki więc trafić jest całkiem łatwo
trevia napisał(a):Bocian - w Twoim przypadku to tak jak wozić drzewo do lasu
trevia napisał(a):te kiero napisał(a):piękne ujęcia, chyba bym stamtąd mógł nie wychodzić, a jaka temp. w tych piwnicach (?)
muszę się tam wybrać, bo i restauracja jest super (już widziałem w kilku relacjach)
Spędziliśmy tam więcej czasu niż planowaliśmy Temperatura jest bardzo przyjemna O restaurację nie zahaczyłam, czyba, że chodzi Ci o tą w Boraku?
trevia napisał(a):Te Kiero - ta knajpa ze zdjęć na str. internetowej winiarni jest w Boraku. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę
Bocian napisał(a):Jak dla mnie to słabsza z dwóch knajpek w tym miejscu
Powrót do Nasze relacje z podróży