Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 24.08.2014 15:43

W pogoni za słońcem

W poszukiwaniu słońca jedziemy poza Trpanj. Najpierw jednak szybki postój w miasteczku i robimy pachnące zapasy w piekarni. Niebo nie wygląda najgorzej...

Obrazek

Obrazek

Pierwszy punkt wycieczki - słynna, wychwalana i podziwiana Divna :D Droga jest całkiem przyzwoita, miejscami remonty, ale wszystko po to aby lepiej się jeździło :wink: Chmury robią się coraz gęstsze i ciemniejsze i niestety w końcu spada deszcz, właściwie to porządna ulewa :? Mijamy kilka samochodów jadących w przeciwnym kierunku - kurcze wszyscy uciekają z plaży, właściwie po co my tam jedziemy...? :|
Podobno nadzieja umiera ostatnia więc nie wymiękamy :mrgreen:

W nagrodę zastajemy pusty parking, pustą plażę i gdzieniegdzie promienie słońca :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pogoda sobie trochę pogrywa - chwilę świeci słońce, to znów znad gór nadciągają chmury i pada deszcz. Najlepszy sposób to przeczekanie w wodzie. W miarę upływu czasu na plaży przybywa ludzi...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Deszczowe chmury powracają nad Divną jak bumerang i coraz częściej i dłużej nad nią 'wiszą'. Z zazdrością patrzymy na oświetloną słońcem Makarską Riwierę. Trochę za daleko, ale nad Dubą też się przejaśniło - pędzimy więc, może zdążymy...??? :roll: :lol:
Ostatnio edytowano 24.08.2014 18:46 przez trevia, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.08.2014 15:53

Kociaki przesłodkie :D Też bym nie mogła czytać przy takich atrakcjach ;)

Piękne zdjęcia cudnej Divnej!
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 24.08.2014 18:10

Fotki kotków cudne.Ciekawa jestem zdjęć Duby,bo tam nie dojechaliśmy.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 25.08.2014 22:43

No no...bardzo ładnie pokazane Divna i okolica. Zdjęcie wysepek ze stateczkiem naprawdę ładne i nadaje się na coś więcej a chmurki to już w ogóle chyba specjalnie Ci się trevia takie ładne porobiły. :)

Front opadowy ma jednak swoje zalety. Niebo w chmurach przebija nudę bezchmurnego nieba. :)


P.S. Kurde, muszę to dopisać!
Te 3 kotki to jest też super rzecz! Mało jest takich fot. :)
Dobrze, że chciało Ci się to tak pokazać i że wykorzystałaś okazję. Mnie się np. jakoś nigdy na wakacjach nie trafiają aż 3 takie kociaki. A jak były to aparatu nie było. :|
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia828 » 26.08.2014 14:37

Trevia jak zwykle superowe fotki :wink: kociaki słodziaki :mrgreen: czekam na więcej fotek :wink:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 26.08.2014 15:57

Zgodnie z zapowiedziami ruszamy na Dubę, a w zasadzie do Duby :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tu deszcz odstraszył plażowiczów :lol:

Obrazek

Co to będzie, co to będzie...? 8O :lol:

Obrazek

Nie ma co za długo myśleć, bo właśnie nadpłynął stateczek z całą grupą turystów, słychać polskie głosy "tu możecie napić się kawy" (dobrze wiedzieć :mrgreen: ). Najwyższy czas zająć sobie jakieś fajne miejsce na tej rajskiej, odludnej plaży, bo zaraz przestanie być odludna... :wink:

Obrazek

Grupa to jakaś pielgrzymka, w większości panie w słusznym wieku i nie mają ochoty brnąć za daleko w żwirku - jesteśmy bezpieczni... :wink:

Kiedy jestem bliska zawinięcia się w ręcznik, nad pielgrzymką" pięknie świeci słońce... widocznie dobrze się modlili w Medjugorje... :P :wink:

Obrazek

Tym czasem nad Divną cały czas pada :roll: Duba to był dobry pomysł :D Bardziej przypadła nam do gustu niż jej słynniejsza sąsiadka :wink: A w dodatku to właśnie na Dubie zupełnie przypadkowo spotkaliśmy znajomych, którzy przypłynęli z tą pielgrzymką z Hvaru :P :lol: Dołączyli do nas na plaży i od razu zrobiło się cieplej :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej zerkamy przez szybę...

Obrazek

Obrazek

a kawałek dalej, w Gornja Vrucica, robimy zapasy wina, wybornej rakiji...
Obrazek

i zielonej orzechówki na żołądek :wink:

Obrazek

sympatyczny Željko gawędzi z nami o Citroenach (jest ich fanem :wink: :D ), opowiada chętnie o uprawie i produkcji wina, przy okazji wyciągam z niego z jakich ziół robi taką wspaniałą travaricę (zaraz zrywa w pobliżu i wręcza mi kilka gałązek, żebym sprawdziła organoleptycznie :wink: ), a w prezencie dostaję torbę chleba świętojańskiego :D

Po takiej degustacji możemy jechać dalej :wink:
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 26.08.2014 18:38

Coś mi się widzi, że na Pelješcu łatwiej zobaczyć delfiny niż w innych miejscach... najpierw Roxi, teraz Ty...
zazdroszczę :x
Pelješac to również moja bajka - bo skąpany w winie, bo delfiny, bo mule z Drače i doskonałe jedzenie w Stonie... byłam tam tylko przejazdem, ale wiem, że wrócę.
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 26.08.2014 19:11

trevia napisał(a):Nie ma co za długo myśleć, bo właśnie nadpłynął stateczek z całą grupą turystów....

.... Te "pielgrzymki" skutecznie w tym roku psuły nam pobyt w Dubie na szczęście większość, zostawała na "początku", ale znaleźliśmy też "lekarstwo" na te tłumy Duba ma jeszcze 2 plaże, co prawda kawałek trzeba przejść ale warto :hearts:


sympatyczny Željko....... przy okazji wyciągam z niego z jakich ziół robi taką wspaniałą travaricę (zaraz zrywa w pobliżu i wręcza mi kilka gałązek, żebym sprawdziła organoleptycznie :wink: ),


Też kupowaliśmy u niego travaricę mówił, że do zaczynu dodaje 7 gatunków różnych ziół i tak potwierdzam travarcica była pyszna, ale i winko też miał niczego sobie :D

Niestety zrobił nam psikusa jak wyjeżdżaliśmy, nie było go przy drodze :( szukaliśmy, czekaliśmy na nic, a mieliśmy takie plany a'propos domowych zapasów :wink:
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 26.08.2014 19:36

Kurcze, magia. Dopiero, co wróciliśmy z Peljesaca, a za sprawą Twojej pięknej relacji jesteśmy tam spowrotem. Dzięki za przywołanie wspomnień i czekam na więcej. Pozdrawiam :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.08.2014 20:39

W tamtym roku przypłynęliśmy fishpiknikiem z Zaostroga do Duby właśnie z polską wycieczką z Medjugorje :mrgreen:
Rzeczywiście, wszyscy zostali na początku plaży ;) Muszę przyznać, że my też, bo stamtąd było bliżej do baru :lol:

Plaża w Dubie jest piękna, chociaż Divną darzę sentymentem :)
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 26.08.2014 20:55

Piękna ta Duba! Divna nie zrobiła na nas wielkiego wrażenia,woleliśmy od niej, plażę przy kampie Vrila ,ale Dubę, jak tylko będzie możliwość odwiedzimy na pewno :)
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 27.08.2014 15:47

Fatamorgana napisał(a):chmurki to już w ogóle chyba specjalnie Ci się trevia takie ładne porobiły. :)

Front opadowy ma jednak swoje zalety. Niebo w chmurach przebija nudę bezchmurnego nieba. :)


Fakt, jest to jakiś plus :wink: A chmurki przybierały różne kształty, w późniejszym terminie nawet przypominały twarze :wink:

Fatamorgana napisał(a):Te 3 kotki to jest też super rzecz! Mało jest takich fot. :)
Dobrze, że chciało Ci się to tak pokazać i że wykorzystałaś okazję. Mnie się np. jakoś nigdy na wakacjach nie trafiają aż 3 takie kociaki. A jak były to aparatu nie było. :|


Dzięki :D Zwierzęta to jest to, co lubię fotografować najbardziej :wink: Miło mi, że kociaki się spodobały :) Miałam to szczęście, że same do nas przychodziły prawie codziennie, a pod koniec pobytu nawet zaczęły się oswajać i nie bały się wyciągniętej ręki :)

Magda O. napisał(a):Pelješac to również moja bajka - bo skąpany w winie, bo delfiny, bo mule z Drače i doskonałe jedzenie w Stonie... byłam tam tylko przejazdem, ale wiem, że wrócę.


My byliśmy tu wcześniej dwa razy - też przejazdem, ale dopiero dłuższy pobyt (przynajmniej w naszym przypadku) pozwolił odkryć prawdziwe piękno półwyspu i poczuć jego specyficzny klimat :D Bo jest tu trochę inaczej niż w pozostałych częściach Dalmacji :) Co do delfinów to w Cro po raz pierwszy widziałam je dopiero tu :)

Sylwetka&Gieniuś napisał(a):Też kupowaliśmy u niego travaricę mówił, że do zaczynu dodaje 7 gatunków różnych ziół i tak potwierdzam travarcica była pyszna, ale i winko też miał niczego sobie :D

Niestety zrobił nam psikusa jak wyjeżdżaliśmy, nie było go przy drodze :( szukaliśmy, czekaliśmy na nic, a mieliśmy takie plany a'propos domowych zapasów :wink:


Winko też nam smakowało :) Mieliśmy plan podjechać do niego jeszcze przed wyjazdem, ale potem nasz gospodarz dał nam namiar na znajomą, u której zrobiliśmy zaopatrzenie ;)

piamir napisał(a):Kurcze, magia. Dopiero, co wróciliśmy z Peljesaca, a za sprawą Twojej pięknej relacji jesteśmy tam spowrotem. Dzięki za przywołanie wspomnień i czekam na więcej. Pozdrawiam :papa:


Cześć piamir :papa: Bardzo mi miło :) Zapraszam niedługo na kolejne odcinki :)

maslinka napisał(a):W tamtym roku przypłynęliśmy fishpiknikiem z Zaostroga do Duby właśnie z polską wycieczką z Medjugorje :mrgreen:
Rzeczywiście, wszyscy zostali na początku plaży ;) Muszę przyznać, że my też, bo stamtąd było bliżej do baru


Hehe :lol: Widzę, że dużo tych pielgrzymek dociera na Dube :wink:

andeo napisał(a):Piękna ta Duba! Divna nie zrobiła na nas wielkiego wrażenia,woleliśmy od niej, plażę przy kampie Vrila ,ale Dubę, jak tylko będzie możliwość odwiedzimy na pewno :)


Polecam, bo warto :D Co prawda nie ma tylu pięknych palm co na Vrili, ale też ma swój urok,a w wodzie pływa się wyśmienicie :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.08.2014 00:19

Chłonę relację maniakalnie..Już 2 razy byliśmy na skąpanym w winie 8O :mrgreen: Peljeścu i raz na
zabójczo :twisted: mitycznym Mljecie ...(nimfa o mało nie zabiła nas wabiąc na pewne niespokojne wody i skaly..)
Mljet jest dla mnie najbardziej magicznym miejscem w Cro, wygrał z Korćulą..chociaż nie ma urokliwych zabytków. My number 1!
Twoje zdjęcia są boskie..za 7 dni będę TAM... na półwyspie,...i na pewno skorzystam z Twoich zauroczeń :)
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 03.09.2014 15:50

Fantastycznie pokazujesz mój kochany Peljesac, Trpanj, Vrilę, Dubę. Byliśmy na półwyspie już dwa razy i tęsknimy bardzo...choć moje serce w tym roku zgubiło się gdzieś pod Jelsą :)
Pisz dalej, czekam na ciąg dalszy tej cudnej bajki :)
Ostatnio edytowano 07.09.2014 19:29 przez AniaJ., łącznie edytowano 1 raz
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.09.2014 21:38

Lato bez twojej relacji byłoby nie kompletne... :!:
Przepięknie 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15 - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone