Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 07.08.2014 16:05

loverosa, morgana, Eunike1984, Kasia i Krzyś, blazejek2005 - witam Was serdecznie i dziękuje za miłe słowa :)

maslinka napisał(a): Cieszę się na Pelješac, a jeszcze bardziej na Mljet :D


Maslinko Twoja relacja z Mljetu służyła nam jako przewodnik :D :wink:

blazejek2005 napisał(a):Fajne zdjęcia, zauważyłem nawet fajną fotkę z Czarnogóry. Perast jest bardzo urokliwy, szczególnie wieczorem. Pozdrawiam


Troszkę Montenegro też będzie :wink: Perast na początek :wink:
blazejek2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 05.02.2012
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazejek2005 » 07.08.2014 16:44

Czekam z niecierpliwością, :D :lol: :papa:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 07.08.2014 19:02

Jak trafić do odpowiedniej bajki?

Kiedy człowiek wchodzi do księgarni musi wybrać do jakiego działu się udać, a stojąc przed regałem pełnym książek zdecydować, po którą sięgnąć... która zdoła go zachwycić i zaskoczyć?...przecież kolorowa okładka i intrygujący opis nie zawsze gwarantują, że to co w środku jest tak samo ciekawe...

Podobnie było z nami, podobne dylematy mam przed każdym wyjazdem. Wiem czego szukam, co lubię i cenię wybierając miejscówki wakacyjne, jednak zazwyczaj nie wiem gdzie to znajdę ;) Nie zawsze wszak podzielam zachwyty innych osób, a kolorowe widokówkowe zdjęcia trzeba czasem skonfrontować z rzeczywistością. Także czytając i moje tutaj niejednokrotnie zachwyty miejcie na uwadze, że to moja bardzo subiektywna bajka ;)

Czerwiec - Oci boje lavande :wink:

Gdybym mogła wyjechać w czerwcu, bez dwóch zdań byłby to lawendowy Hvar. Staram się nie wracać w te same miejsca, a jeśli wracam, to musi tam na mnie czekać coś nowego... taką nowością byłaby lawenda :) Nad moim łóżkiem jest puste miejsce na ścianie, czekające na zdjęcie kwitnącej lawendy ;) Na razie jednak wystarczyć musi mój przydomowy krzaczek :roll: :)

Obrazek

Obrazek Obrazek


...tymczasem na lawendowej wyspie....
Obrazek
źródło zdjęcia

To nie będzie więc bajka o Hvarze... ;)

Lipiec - czarne chmury

W lipcu nad wyjazdem zawisły czarne chmury - dosłownie i w przenośni. Im bliżej było zaplanowanej daty, tym częściej sprawdzałam prognozy... a one nie były zbyt optymistyczne. Był nawet taki moment, że stałam już w Empiku z przewodnikiem po Korsyce w ręku... przecież prawie tak ładna jak Chorwacja i może pora zrobić sobie przerwę i zobaczyc coś innego...? Szybko jednak skarciłam się w duchu i odłożyłam go na miejsce ;)

Pozostały więc przygotowania, pakowanie...

Obrazek

I wyjazd już po raz 9 :D - deszczowy czwartek 24.07 godz. 13:30 :D

Słowacja - kropi, ale z każdym kilometrem chmur coraz mniej - to chyba dobry znak? :D

Obrazek

Obrazek

Na Węgrzech chcemy zrobić, jak zawsze, postój na parkingu kawałek za granicą w celu zakupu winietki i rozprostowania kości. Okazuje się jednak, że w tym roku parking i punkt sprzedaży zostały zlikwidowane :cry: Winietę można kupić albo zaraz na granicy albo na stacji paliw. Nie bardzo pamiętamy jak daleko jest ta stacja, a już kiedyś jechaliśmy chyba przez połowę Węgier bez matricy... więc pomykam na granicę uiścić miesięczną opłatę (coś ok. 20 e), taki ponad kilometrowy spacer w upale to była dopiero zapowiedź tego co czeka mnie w Cro :oczko_usmiech: Przy okazji robię sobie zdjęcie z tablicą "Hungary" :wink:

Zachód słońca nad Balatonem...

Obrazek

Jedzie się wyśmienicie, ruch niewielki.

O godz. 21:12 przekraczamy granicę z Chorwacją :hearts:

Obrazek

Sv. Rok chyba śpi i nie pilnuje temperatury, bo różnica przed i za wynosi tylko 2 stopnie :P

Jest 2 w nocy, mamy bardzo dobry czas, więc w okolicach Splitu zjeżdżamy na parking i idziemy w kimono. Otwieram oczy - nie pada :) , podnoszę głowę i widzę piękny wschód słońca, nawet nie zdążyłam się uśmiechnąć, a tu jak nie lunie... :roll: Zawijam się w koc aby na to nie patrzeć... po 3 minutach deszcz odpuszcza :lol: Przed 6 jakaś albańska rodzina głośno nad czymś dyskutuje, budząc nas i sąsiadów z zaparkowanych w pobliżu samochodów. Wszyscy w jednym momencie wysiadamy - koniec spania :wink: Poranna toaleta, kawka i w drogę :D

Zazwyczaj będąc w jakimś miejscu szukamy czegoś co warto zwiedzić w pobliżu. U nas w tym roku było odwrotnie - chciałam zobaczyć Czarnogórę i spędzić trochę czasu na Mljecie, aby było w miarę blisko, planowałam osiąść gdzieś pomiędzy Makarską a Dubrownikiem ;)

Obrazek

Jest ranek, to fajny luksus wyjazdu w ciemno być w Chorwacji odpowiednio wcześnie. Nie ma presji czasu. Zajeżdżamy nad Bacinskie Jeziora, pijemy kawkę i zastanawiamy się - jechać w górę czy w dół mapy? ;) Jak się wydaje mamy tylko te dwie opcje... :P I właśnie w tej chwili, ni z tego ni z owego, trochę w żartach mówię:
- zawsze możemy jeszcze podjechać do Ploče i promem dostać się na Pelješac ;)

I tak się też stało.... Postanowiliśmy sprawdzić o której płynie prom do Trpanj :D

Obrazek

Jesteśmy pierwsi w kolejce, co oznacza, że prom odpływa dopiero za 1,5 godz. Jeśli dodać do tego czas rejsu to spokojnie lądem powinniśmy być wcześniej. Pomysł z półwyspem wszystkim się spodobał ;) Po drodze tankujemy w Neum ( nie polecam, bo nie mają terminalu, a o kursie euro/marka po jakim przelicza kasjer lepiej nie wspominać ;) ).

Wjeżdżamy na półwysep - zawsze był zielony, ale w tym roku zieleń po prostu bije po oczach :)

Może niektórych to zdziwi, ale mimo, że jedziemy lądem to kierujemy się do Trpanj... Pamiętam, że czytałam kiedyś relację na cropli i to miejsce spodobało mi się :) Ocenimy w realu ;)

- Nieduże, stare miasteczko - jest
- Bliskość sklepu, piekarni, knajpek - wynika z pkt 1 ;)
- Ładne widoczki - są
- Czysta woda - jest i to jakie kolory!
- Skałki :)))
- Niezły punkt wypadowy

No to co, rozejrzymy się za kwaterką?

Po wstępnym obchodzie dochodzimy do wniosku, że fajnie może być w części zwanej Vila, oddalonej jakieś 10-15 minut piechotą od centrum. Vila znaczy wróżka i faktycznie jest tu magicznie :)

Obrazek

Jejjjj..... takiej różnorodności kolorów, owadów, motyli, kwiatów w jednym miejscu chyba jeszcze nie widziałam w Chorwacji :) Z każdą minutą podoba mi się tu coraz bardziej... tylko znalezienie kwaterki nie jest takie proste.... pytamy w kilku apartmanach, ale nie mają nic wolnego... dzwonią jednak do znajomych, w końcu coś jest, idziemy obejrzeć.

Jadąc w tym roku do Cro po cichu planowaliśmy znaleźć jakieś lokum z choćby częściowym widokiem na morze, bo dość dawno juz takiego nie mieliśmy, ale o TAKIM nawet nie marzyliśmy - apartman był jakieś 6 metrów od morza, z tarasu więc piękny widok (mieliśmy do nich szczęście w tym roku), chwila wahania bo nie działa wi-fi, co ostatecznie okazało się plusem ;) Cena bardzo przystępna, okolica niezwykle spokojna, samochód bezpiecznie zaparkowany - zostajemy :)))
Mieszkamy znów u BORYSA - ale nie tego z Zaostroga ;) Teraz mamy już dwóch znajomych Borysów - obaj rewelacyjni!!!

Borys częstuje nas kawą i pysznymi ciasteczkami. Zasiadamy na tarasie i obserwujemy w oddali dobijający do brzegu prom ;)

cdn....
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.08.2014 19:15

Trpanj to zdecydowanie dobry wybór :) Nam się tam bardzo podobało, doceniliśmy wszystkie wymienione przez Ciebie atuty miejscowości :D

Twoja bajka już mi się podoba!
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 08.08.2014 20:09

Wypatrzyłam zatoczkę Blace :) Perast poznałam w tamtym roku,ale w tym również odwiedziliśmy Czarnogórę ,z przyjemnością czekam na ciąg dalszy :papa:
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 08.08.2014 20:28

Trpanj to jedno z moich tysiąca ulubionych miejsc w Cro, takie ze ścisłej czołówki, to zdecydowanie cudna bajka :D
Będę zaglądała oczywiście 8)
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 08.08.2014 23:48

Takiej bajki nie jestem w stanie sobie odmówić :hearts:..... i te zdjęcia .... :D
GRZECH 1
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 62
Dołączył(a): 13.07.2011
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) GRZECH 1 » 09.08.2014 18:20

Chętnie posłucham tej bajki szczególnie ,że za miesiąc (niestety dopiero za miesiąc )zamierzamy spędzić nasz urlop na Mljecie. :D
mariuszula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 477
Dołączył(a): 21.05.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariuszula » 09.08.2014 18:48

Się od jutra okaże co Orebic i okolice dają ?
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 09.08.2014 21:02

AniaJ. napisał(a):Trpanj to jedno z moich tysiąca ulubionych miejsc w Cro, takie ze ścisłej czołówki, to zdecydowanie cudna bajka :D
Będę zaglądała oczywiście 8)


maslinka napisał(a):Trpanj to zdecydowanie dobry wybór :) Nam się tam bardzo podobało, doceniliśmy wszystkie wymienione przez Ciebie atuty miejscowości :D

Twoja bajka już mi się podoba!


Miło mi! :D I ciesze się, że ktoś podziela moje zdanie :D

Sylwetka&Gienuś napisał(a):Takiej bajki nie jestem w stanie sobie odmówić :hearts:.....


Hej Sylwetka&Gienuś :) W takim razie zapraszam :hut:

GRZECH 1 napisał(a):za miesiąc (niestety dopiero za miesiąc )zamierzamy spędzić nasz urlop na Mljecie. :D


Cześć GRZECH 1 :papa: Zazdroszczę, że masz urlop dopiero przed sobą... :wink: Mljet jest cudowny, mam nadzieję, że zdążę coś o nim skrobnąć przed Twoim wyjazdem :D

mariuszula napisał(a):Się od jutra okaże co Orebic i okolice dają ?


Mariuszula - w takim razie życzę duużo słońca i wspaniałych wakacji na zielonym półwyspie! :D

andeo napisał(a):Wypatrzyłam zatoczkę Blace :)


Cześć Andeo :D Nie spodziewałam się, że te błota będą aż tak malownicze :wink: :lol:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 09.08.2014 21:12

:) a smarowałaś się,bo ja się wytaplałam jak prosiak ? :oczko_usmiech:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 11.08.2014 10:30

andeo napisał(a)::) a smarowałaś się,bo ja się wytaplałam jak prosiak ? :oczko_usmiech:



Troszkę... :wink: Ale było już blisko zachodu słońca, a te błotka to podobno trzeba dobrze wygrzać :mrgreen: Planowaliśmy wrócić w inny dzień ale............ :wink:

A Tobie smarowanko pomogo na coś? :wink: :lol:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 11.08.2014 13:22

First look at Trpanj

Chorwacja przywitała nas łaskawie, czyli pięknym słoneczkiem i temperaturą dużo powyżej 25 st. Korzystamy z tej łaski, bo nie wiadomo czy za chwilę się jej nie odmieni... :wink:

Obrazek

Nasz apartman :) Bagaże szybko do pokoju...
Obrazek

W środku czeka na nas gość :wink:
Obrazek

Z tarasu rozciąga się wspaniały widok. Jest jak okno panoramiczne na całą Makarską Riwierę :) Jadran bardzo zachęca do kąpieli... :wink:
Obrazek

...więc dwie minuty później jesteśmy juz na plaży :wink:

Obrazek

W oddali centrum Trpanj. Mimo, że jest piękny, słoneczny dzień to ludzi na skałkach bardzo mało... :D Nie ważne gdzie są, ważne, że tu jest cicho i spokojnie... :D A był to dzień gdzie i tak było ich najwięcej... :roll: :lol:
Obrazek

No prawie zawsze cicho i spokojnie :wink: :D
Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.08.2014 13:24

Piękne miejsce znaleźliście. Widok wspaniały :D A woda... aż się chce wskoczyć 8)
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Moja bajka - Skąpany w winie Pelješac i mityczny Mljet

Nieprzeczytany postnapisał(a) trevia » 11.08.2014 13:25

Po południu pora na spacer do miasteczka :D

Uwaga: aparaty w dłoń! :wink: :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jesteśmy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lubię takie pierwsze wypady na miasto i rekonesans - gdzie jest sklep, gdzie pekara, gdzie można kupić owoce... TO miasteczko przypada nam bardzo do gustu :)

A wieczorem w Trpanj spodoba się jeszcze bardziej bo....

....siedząc na tarasie i racząc podniebienie złotym napojem...

Obrazek


Słychać trzask o wodę i pojawiają się ONE :D

Obrazek

Tak! Pod moim balkonem pływają delfiny :D :D :D I tak codziennie wieczorem, a czasem i rankiem... :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15 - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone