Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) Iwona75 » 23.08.2013 10:57

Będę zaglądać, skusiły mnie przepiękne foteczki i opisywane miejsce. Riwiera Makarska zawsze będzie u mnie w czołówce jeśli chodzi o najpiękniejszy region Chorwacji.
Ostatnio edytowano 02.09.2013 09:54 przez Iwona75, łącznie edytowano 1 raz
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 23.08.2013 17:20

Po kolacji zakrapianej winkiem spało się wyjątkowo dobrze :wink: Kolejnego dnia postanowiliśmy wynurzyć nos z Zaostrogu i udać się na wycieczkę (huraaa w końcu :wink: ). Trochę sugestii Borysa ( i odręcznie rysowanych mapek), trochę własnych planów i powstał dość napięty program :wink: No to jedziemy :P


Kamienie i wino - wycieczka nr 1

Narona


Obieramy kurs na południe, dokładnie na Metkovic. Nie jedziemy zbyt długo, a krajobraz za oknem zmienia się za sprawą zielonej Neretvy i jej skarbów :smo: W Metkovicu skręcamy w stronę miasteczka Viđ i tu już zupełnie czujemy się jak w innej krainie, której nieodłącznym elementem krajobrazu są łódki, szuwarki i różnorakie ptactwo.

Pierwsze spojrzenie na Viđ
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasze kroki kierujemy do muzeum archeologicznego, gdzie w bardzo nowoczesnej bryle zamknięto oddech starożytności.

Obrazek

Tu gdzie teraz jest Viđ, przed wiekami, jeszcze przed naszą erą, gdy Dalmacja była jedną z rzymskich prowincji, było dość ważne miasto - Narona. Znaczenie miasta związane jest ze szlakami handlowymi w dolinie Neretwy, jeszcze za czasów greckich, które łączyły wybrzeże śródziemnomorskie z terenami w głębi kontynentu. Trochę później Narona stała się bazą wojskową Rzymian podczas wojen z Ilirami i miasto otoczono murami o powierzchni 25 hektarów. W 1995 roku odkopano tu świątynię poświęconą cesarzowi Augustowi, w której znaleziono 16 naturalnej wielkości posągów. W tym samym miejscu stworzono muzeum archeologiczne prezentujące to co do naszych czasów zachowało się po Naronie i jej mieszkańcach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na okolicę z górnego tarasu
Obrazek
Ostatnio edytowano 14.07.2014 18:15 przez trevia, łącznie edytowano 1 raz
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 23.08.2013 17:39

Po wizycie w muzeum wracamy do czasów współczesnych, no może jeszcze nie całkiem...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzut oka na muzeum sprowadza nas do 2013 :wink:
(fotka pożyczona z netu, źródło)
Obrazek
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 23.08.2013 22:11

Z Narony jedziemy znów do Metkoviča i ustawiamy się w sznureczku do przejścia granicznego... tracimy kilkadziesiąt minut ale w końcu jesteśmy po drugiej stronie :) W Bośni koło Čapljiny tankujemy samochód (ah jak ja lubię te ceny paliwa :wink: ) i kilka km dalej docieramy do następnego punktu

Mogorjelo

Pewien osadnik włoskiego pochodzenia na wzgórzu nad Neretvą w Mogorjelo wybudował sobie taki majątek wiejski tudzież haciendę, a było to w połowie I wieku naszej ery. W III wieku folwark został strawiony przez pożar. Zabudowania zostały odbudowane w IV w. i z tej odbudowy pochodzi ich obecna forma. Za dużymi, masywnymi murami mieściła się piękna willa z kruzgankami, piekarnia, wytwórnia oliwy i warsztat kowala. Wyglądało to mniej więcej tak:

Obrazek

Mogorjelo zaopatrywało w żywność znaną już nam Naronę i pełniło funkcje obronne. Na początku V w. prawdopodobnie wpadło w ręce Wizygotów i ponownie zostało zniszczone, niedługo później powstały tu dwie wczesnochrześcijańskie bazyliki.

Obecnie Mongorjelo wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obok znajduje się stadnina koni
Obrazek

Z całym moim wielkim sentymentem do osiołków, tym razem nie podeszłam bliżej, bo towarzysz wyprawy nie omieszkał opowiedzieć historii o ośle, który "zagryzł" swoją właścicielkę... 8O więc wolałam nie drażnić zwierzątka :wink:

Sporą atrakcją Mogorjela okazała się... huśtawka, raczej nie z czasów rzymskich :wink:
Obrazek

Kamieni na dziś chyba już wystarczy :wink: Idziemy do współczesnej haciendy coś przekąsić :smo:

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedzonko było pyszne, posileni i doładowani dawką kofeiny możemy ruszać dalej :)
CDN :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15317
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) maslinka » 23.08.2013 22:34

Mogorjelo - nie miałam o tym pojęcia 8O Ciekawe miejsca pokazujesz :)

Vid widzieliśmy kiedyś, mijaliśmy, ale się nie zatrzymaliśmy. Teraz widzę, że warto! :)
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 24.08.2013 19:45

W drodze powrotnej robimy większe zakupy w "Robocie" (wbrew nazwie to również spory market spożywczy :wink: )i wracamy na chwilę do Chorwacji, w drodze mijając żyzne pola uprawne w delcie Neretwy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jak w Stonie można zatrudnić się do pracy przy solankach, tak w dolinie Neretwy, znanej też jako dolina mandarynek, mieszkańcy oferują turystom możliwość udziału w cytrusowych zbiorach, podczas których ochotnicy zapoznawani są z historią i tajnikami tej pracy :D

Czy ja coś wspominałam o Stonie? To właśnie tam się teraz udamy :wink: Aby tam dotrzeć znów musimy przejechać kawałek Bośni, na szczęście tym razem obyło się bez kolejek na granicy, ale śmiejemy się, że w powrotnej drodze pewnie ściągną nas na bok i przetrzepią samochód :P Przemytnik ze mnie żaden, ale wracając z Pelješca średnio mam ochotę chwalić się zakupami :wink:


Obrazek
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) CROnikiCROpka » 25.08.2013 00:18

Piękne zdjęcia, zazdroszczę talentu :) (zapewne i sprzęt do cykania fotek też nienajgorszy ;) )
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 25.08.2013 10:42

Iwona75 napisał(a):Będę zaglądać, skusiły mnie przepiękne foteczki i opisywane miejsce. Riwiera Makarska zawsze bedzie u mnie w czołówce jeśli chodzi o najpiękniejszy region Chorwacji.


Hej! Zapraszam i teraz już też podzielam tą opinię :D

maslinka napisał(a):Mogorjelo - nie miałam o tym pojęcia 8O Ciekawe miejsca pokazujesz :)

Vid widzieliśmy kiedyś, mijaliśmy, ale się nie zatrzymaliśmy. Teraz widzę, że warto! :)


Jeśli ktoś interesuje się archeologią i lubi takie ruinki (ja lubię :wink: ) to warto :D

EithelAmarth napisał(a):Piękne zdjęcia, zazdroszczę talentu :) (zapewne i sprzęt do cykania fotek też nienajgorszy ;) )


Cześć EithelAmarth :D Dzięki, sprzęt bez szaleństw, ale generalnie to nie mogę narzekać :wink:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 25.08.2013 11:06

Ok, więc następny przystanek robimy w Stonie. Ston bardzo mi się podoba, brakowało mi już takich kamiennych, klimatycznych, wąskich uliczek, więc tu sobie odbiłam :P

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 25.08.2013 11:07

Nie wchodzimy na mury-to będzie następnym razem :wink: Bankomat wypluwa kilka kun, które zamierzam wydać jedyny słuszny trunek z półwyspu :wink:

Co też się dzieje niedługo później w jednej z winnic :wink:
Obrazek

Obrazek

Najpierw jednak odbywa się cały rytuał degustacji. Jak się okazało, winiarnia specjalizuje się też w wycieczkach po winnicach, więc poznajemy całą historię uprawy i charakterystykę każdego z degustowanych win... przy ostatnim niewiele już pamiętam :wink: Chwiejnym krokiem, naturalnie z zapasami :P , wracamy do samochodu, po drodze spotykając taką fotogeniczną kicie :wink:

Obrazek

Obrazek
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) madzia828 » 25.08.2013 19:15

Trevia jak zwykle superowe fotki w Twojej relacji :wink: kicia sympatyczna :mrgreen: nam niestety kociaki nie chciały tak pozowac :roll:
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 26.08.2013 12:28

Jak pisałam na początku, w tym roku mieliśmy kilka potencjalnych miejscówek. Jedną z nich była Żuljana, więc jedziemy zobaczyć co straciliśmy wybierając Zaostrog :wink:

Najpierw spacerujemy wokół portu...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Idziemy,a w zasadzie wspinamy się w stronę drugiej plaży
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wracamy do centrum...
Obrazek

I podziwiamy chylące się ku zachodowi słońce
Obrazek
Obrazek

Ładnie tu i spokojnie, choć ludzi całkiem sporo. Zaostrog jednak zdecydowanie wygrywa w kategorii " miejsce wypadowe" :wink:

W powrotnej drodze pojawiają się chmurki i jesteśmy świadkami najpiękniejszego z dotychczasowych zachodów słońca jakie widzieliśmy w Chorwacji... musicie mi uwierzyć na słowo, bo nie było gdzie zatrzymać samochodu i zrobić zdjęcia... :(

W Neum robimy krótki postój na zakupy owoców i ulubionej orzechówki niani moich psiaków :wink:
Obrazek

A gdzieś w okolicach Neretwy, pod osłoną nocy :wink: robimy zapas rakiji i prošku :P
Obrazek
Obrazek

Na jeden dzień chyba wystarczy? :wink: Załadowani "pamiątkami" wracamy do apartmanu, a tu w progu wita nas Borys z dużym półmiskiem wyśmienitego Burka :D

CDN
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 26.08.2013 18:54

Plażowanie i Gradac w blasku świateł
Skoro wczoraj była wycieczka, to oznacza, że:
1. dziś kolej na plażowanie :D
2. pora na planowanie kolejnej wycieczki :hut:

Popijając kawkę na tarasie wysyłam maila z zapytaniem do raft.hr :D, pakuję manatki i na plażę :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekL

I coś dla widzów o mocnych nerwach :P

Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 14.07.2014 18:19 przez trevia, łącznie edytowano 1 raz
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 26.08.2013 19:04

A pod wieczór jedziemy na lody do Gradaca :D W Gradacu jest zdecydowanie więcej knajpek, kramików z pamiątkami, organizatorów turystyki, wypożyczalni sprzętu.... i ludzi :P Z każdą minutą na nadmorskim deptaku tłum gęstnieje i mam wrażenie, że co druga mijana osoba to Polak :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
trevia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 367
Dołączył(a): 28.08.2009
Re: Nie taki diabeł straszny? do Riwiery Makarskiej podejści

Postnapisał(a) trevia » 26.08.2013 19:12

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy do Zaostroga. Sprawdzam maila - jest wiadomość od Bruna - pisze, że możemy płynąć jutro, przesyła info i prosi aby potwierdzić smsem do 22 dnia poprzedzającego rafting... jest 21:57 :P szybko piszę smsa bookując miejsca na popołudniowy spływ :D Po chwili dostaję potwierdzenie :D Uff zdążyłam :D

cdn
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Gorąca Korčula, spopielały Pelješac i sielskie Kuterevo’15 - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies