2011: Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Chorwacja.

maslinka napisał(a):Wyjazdy wrześniowe mają dużo zalet...

Oczywista oczywistość
Pod warunkiem, że jest pogoda....

Crayfish napisał(a):Plaża nieco inna niż Divna.

Pokazałeś "miejską" plażę w Dubie... na "pozamiejskie" też zaglądnęliście?

Ale dużo ludzi! W czerwcu byliśmy sami!

kulka53 napisał(a):Pokazałeś "miejską" plażę w Dubie... na "pozamiejskie" też zaglądnęliście?

Chyba masz na myśli plażę po przeciwnej stronie zabudowań w Dubie.
Próbowałem tam dotrzeć od strony wybrzeża, od mini-portu,
ale chyba to był błąd - było coś w budowie i zamknięty był przejazd wzdłuż brzegu.
Chyba jest inna droga - ale nie byliśmy tam. Wiem, że tamta plaża chyba ładniejsza jest
- przybijają jakieś statki na nią z riwiery makarskiej (chyba).

MWN napisał(a):Ale dużo ludzi! W czerwcu byliśmy sami!

Co zrobić ... nie poradzę na tłumy

Crayfish napisał(a):Chyba masz na myśli plażę po przeciwnej stronie zabudowań w Dubie.
Próbowałem tam dotrzeć od strony wybrzeża, od mini-portu,
ale chyba to był błąd

Tak, w kierunku końca półwyspu, po drugiej stronie Duby. Są tam 2 spore plaże, pierwsza taka sobie, druga REWELACYJNA
Jak dla mnie, to jedna z najlepszych plaż Chorwacji

Wybrzeżem nie wiem czy da się tam dotrzeć, może i nie. W bezpośrednie pobliże pierwszej plaży można dojechać ze "skrzyżowania" gdzie droga z Divnej rozdziela się na tę prowadzącą nad morze i do starej Duby pod górami. Na wprost szutrówka wśród oliwek prowadzi na tę plażę, jest tam na końcu mini parking na kilka aut. A z pierwszej chwilka ścieżką i jesteś na drugiej.
W sezonie dzieją się różne dziwne rzeczy więc może i statki z Makarskiej tam docierają, z uwagi na atrakcyjność miejsca, nie dziwię się. Jak myśmy byli też na krótko przypłynął nieduży wycieczkowiec z Trpanja .

kulka53 napisał(a):

maslinka napisał(a):Wyjazdy wrześniowe mają dużo zalet...

Oczywista oczywistość
Pod warunkiem, że jest pogoda....

Jeszcze "niepogoda" we wrześniu się nam nie trafiła ... i mam na myśli tutaj tylko chorwackie pobyty !

Chyba wrześniowa najpewniejsza, a i najbardziej znośna także z uwagi na temperatury.
A widok plaż, oraz ceny ... to wszystko mówi samo za siebie, że we wrześniu warto !

Pozdrawiam.

kulka53 napisał(a):Tak, w kierunku końca półwyspu, po drugiej stronie Duby. Są tam 2 spore plaże, pierwsza taka sobie, druga REWELACYJNA
Jak dla mnie, to jedna z najlepszych plaż Chorwacji

... no cóż ... było blisko.
Może ktoś wklei jakąś fotkę z tych plaż, chętnie zobaczę.

Za dużo rzeczy do zobaczenia to i człowiek o wszystkim nie pamięta.
Ale Divną mogę - przynajmniej we własnej hierarchii atrakcyjności plaż - spokojnie bardzo wysoko postawić.

mariusz-w napisał(a):Chyba wrześniowa najpewniejsza, a i najbardziej znośna także z uwagi na temperatury.
A widok plaż, oraz ceny ... to wszystko mówi samo za siebie, że we wrześniu warto !

i mnie wrześniowe wyjazdy przypadły do gustu.

mariusz-w napisał(a):Jeszcze "niepogoda" we wrześniu się nam nie trafiła ... i mam na myśli tutaj tylko chorwackie pobyty !

Mieliście więcej szczęścia
Trafialiśmy na zmienną aurę, nigdy nie byliśmy pewni jaki będzie kolejny dzień... Były upały ale była i bura i burze i ulewy.... Ale też byliśmy jednak w drugich połowach wrześni.
No i temperatura wody już nie taka , choć z pewnością wyższa niż w pierwszych połowach czerwców

crayfish napisał(a):Może ktoś wklei jakąś fotkę z tych plaż, chętnie zobaczę.

Proszę

Poranna fotka, druga plaża.



Ta plaża znana też jest z błotek którymi chętnie smarują się plażowicze i przypływający stateczkami z innych miejsc

Pzdr

kulka53 napisał(a):

crayfish napisał(a):Może ktoś wklei jakąś fotkę z tych plaż, chętnie zobaczę.

Proszę

Dziękuję, nie powiem, że ... nie liczyłem na pomoc
Faktycznie ładna jest, ... no i te tłumy ...

(spanko to chyba gdzieś bardzo niedaleko ?)

Wrzesień jest najlepszy , chociaż w tym roku nas nie rozpieszczał ani temperaturami wody i powietrza , ani słońcem
Wszystko jednak ma swoje wytłumaczenie - my trafiliśmy na paskudny front burzowy , który zgubiliśmy dopiero u bratanków . . .

Plaże w Dubie to faktycznie zaludniają się tylko z okazji wizyt stateczków wycieczkowych , jednak zatłoczenia tam nie widziałem


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Wrzesień jest najlepszy , chociaż w tym roku nas nie rozpieszczał ani temperaturami wody i powietrza , ani słońcem
Wszystko jednak ma swoje wytłumaczenie - my trafiliśmy na paskudny front burzowy , który zgubiliśmy dopiero u bratanków . . .

Nas też dopadnie na półwyspie. Dwa dni nam zabierze i zmieni niebo na granatowe.
Suma-sumarum to chyba i tak nieźle jak na dłuższy pobyt wrześniowy.
Wody jednak nie przemiesza straszliwie w Jadranie i zostawi w stanie pozwalającym na ciepłą - orzeźwiającą kąpiel.

Crayfish napisał(a):no i te tłumy ...

Crayfish napisał(a):(spanko to chyba gdzieś bardzo niedaleko ?)

To fotka z 2009 kiedy to na tej plaży, z uwagi na jej piękno, spędziliśmy CAŁY dzień , zresztą specjalnie tam wtedy przyjechaliśmy...
Obie noce spędziliśmy wtedy na Peljescu, wśród winorośli, jedną gdzieś w okolicach bocznej drogi do Brijesty, było tak sobie, drugą pomiędzy Gornją a Donją Vrucicą i tam było super

kulka53 napisał(a):.... drugą pomiędzy Gornją a Donją Vrucicą i tam było super

taaaa .... faktycznie jest tam tyle zakamarków ...
... jak było super to .... nie pytam o szczegóły ..

... oj ... żeby to mi się dało namówić moją pasażerkę na takie pobyty ... ciężka sprawa ...
... ale źle nie bywa na wyjazdach ... udaje się razem przeżyć bez ziewania ...

kulka53 napisał(a):Mieliście więcej szczęścia
Trafialiśmy na zmienną aurę, nigdy nie byliśmy pewni jaki będzie kolejny dzień... Były upały ale była i bura i burze i ulewy.... Ale też byliśmy jednak w drugich połowach wrześni.
No i temperatura wody już nie taka , choć z pewnością wyższa niż w pierwszych połowach czerwców

Anno ... na jachcie to i nam się 9 Beauforta trafiła !
Ale taka bura i burza to kwestia godzin, a potem jak to po burzy zawsze słońce wychodziło.
A z wodą ... to bardziej od prądów zależy, niż od nagrzania wody ... bo ta we wrześniu była ciepła bardzo.
Choć właśnie z uwagi na prądy, zdarzało się, że potrafiła z wody szybciej wygonić.

Pozdrawiam.

mariusz-w napisał(a):

kulka53 napisał(a):

A z wodą ... to bardziej od prądów zależy,

Kopało?

Burzowo

Żeby za pięknie nie było, to może kilka fotek z burzowych dni.
Dopadły nas takie dwie sztuki. Uciec nie było przed nimi możliwe.
Poniżej przedstawiam nieco zachmurzony Trpanj.