kulka53 napisał(a):Świetnie pokazałeś Sarajevo....mimo wielokrotnych przejazdów tamtędy nigdy nie zatrzymaliśmy się na dłużej, dlatego chętnie zwiedziłem je wirtualnie.
Nocne zdjęcia... robią wrażenie, zresztą nie tylko one. Bardzo fajne zdjęcia robisz, podoba mi się i ich jakość i kadry
Pozdrawiam
Franz napisał(a):Przecudne...
Pozdrawiam,
Wojtek
Leszek Skupin napisał(a):Byłeś w Sarajevie, a nie widziałeś na cmentarzu, przez który przechodziłeśgrobu pierwszego prezydenta Bośni i Hercegoviny Aliji Izetbegovica
Leszek Skupin napisał(a):Nie byłeś w jego muzeum (na terenie tego cmentarza), gdzie są zebrane rękodzielniczo wykonane obrzyny, pistolety i inna broń.... z okresu oblężenia...
Leszek Skupin napisał(a):Miasto w moich oczach nie wygląda na tak strasznie zniszczone jak Mostar, a jednak musiało ucierpieć o wiele bardziej patrząc na cmentarze i daty śmierci.... nie budynki lecz ludzie... Czekam na c.d.
Crayfish napisał(a):Jesteśmy tu sami, nikogo ze zwiedzających.
Wita nas zaciekawiony mnich, który zacięcie namawia mnie na lozo albo śliwowicę.
Franz napisał(a):Ja też miałem szczęście być tam zupełnie samemu. Dopiero, gdy zbierałem się do wyjścia, wszedł mnich (zapewne ten sam) z czwórką Chorwatów.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe