Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

2009 - Tarnów - Tucepi / Bol.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 15.02.2010 22:04

piotrf napisał(a):Wiem jak to boli . . . :wink:


Ja nie wiem ... ale wyobrażam sobie :wink: .
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.02.2010 06:51

BENZYNA (CZ. 3 i OSTATNIA)

Dźwięk telefonu przerwał kontemplację.
Szef chciał, żeby zaraz był w pracy.
Wsiadł do samochodu, jeszcze raz popatrzył w stronę budynku ze szkła i stali, gdzie za szybą stała czerwona Alfa Romeo Spider 3,2 JTS Twin Phaser.
- Żegnaj - pomyślał i odjechał.

W jego starym Golfie, towarzyszył mu tylko smutek i klekot silnika 1,9 SDI.


:mrgreen: :mrgreen: :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.02.2010 07:44

Wojtek. Nawiązałeś w treści (bo nie w formie :wink: ) do najlepszych tradycji naszych romantyków.
.. i co no lubię najbardziej w takich balladach - brak "chepi endu" :mrgreen:


Pozdrawiam!
Mariusz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.02.2010 08:04

Buber napisał(a):BENZYNA


:lol: :lol: :lol:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.02.2010 08:17

dangol napisał(a): :D WIESZCZU :!:


:lol: :lol: :lol:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.02.2010 08:22

Interseal napisał(a):.. i co no lubię najbardziej w takich balladach

Strzał w dziesiatkę - natchnieniem dla mnie była "Ballada o Januszku" i przebój zespołu Rammstein :wink: .

Interseal napisał(a):brak "chepi endu" :mrgreen:

:D :D
Tak jest -"happy end" jest dla podlotków, a nie dla twardych facetów i pięknych (ale dojrzałych) kobiet :wink:.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 17.02.2010 09:29

Miałam napisać, że fajnie..., że jak zwykle śmiesznie..., że Węgrzy to faktycznie bratanki..., a jadąc przez Miszkolc bądź też przez Miszkolec to przynajmniej mogliście zwiedzić tamtejszą stację benzynową (jak to przecież horyzonty poszerza :lol: )..., ale przy benzynie się tak uchichrałam, że zapomniałam, co mam napisać :?

:D
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.02.2010 10:03

No ja również się uśmiałam przy wspaniałej buberowskiej relacji.
Myślę, że jak znowu wrócimy do Chorwacji zwiedzając Brać rozpoznam miejsca na razie znane tylko z fotografii. Tyle ciekawych propozycji padło.


Jak to jest z Wami facetami, że tak łatwo bezgranicznie zakochujecie się .......... w byle czym. Czerwony kolor wystarczy, albo fakt, że była niezdobyta. "Będzie moja". Tak szybko jak się potraficie zakochać tak szybko też zmienia się ten kolejny klejnot pożądania. Ja tego nie potrafię zrozumieć. Racjonalistką widocznie jestem.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.02.2010 11:08

Przecież Ty też masz charakter pioniera i chodzisz tam gdzie nigdy nie byłaś. A dziwisz się facetom?
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.02.2010 11:41

MWN napisał(a):Przecież Ty też masz charakter pioniera i chodzisz tam gdzie nigdy nie byłaś. A dziwisz się facetom?


Nie dziwię się, że chodzą z nami, bo nas też przecież uwielbiają (niektórzy), ale dziwię się temu emocjonalnemu traktowaniu przedmiotów np samochodów. Masz rację, bez męskiego charakteru pioniera mężczyzn takiego postępu technologicznego nie byłoby.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 18.02.2010 22:55

Tymona napisał(a):.., ale przy benzynie się tak uchichrałam, że zapomniałam, co mam napisać :? :D


No wiesz co Tymona :? .
To przecież taka smutna i wzruszająca historia :cry: ... :oczko_usmiech:.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 18.02.2010 23:20

Lidia K napisał(a): No ja również się uśmiałam przy wspaniałej buberowskiej relacji.

Cieszę się - bo o to mi chodziło ... :D .

Lidia K napisał(a):Jak to jest z Wami facetami, że tak łatwo bezgranicznie zakochujecie się .......... w byle czym.

Ale dla wielu facetów samochód to nie byle co ... zwłaszcza wymarzony.
Ja codziennie pieszczę kierownicę i gałkę od biegów mojego w sumie zwykłego "woła roboczego".
A jakie paliwo mu kupuję ...
I do byle jakiej myjni z nim nie pojadę :wink: .

Lidia K napisał(a):Czerwony kolor wystarczy, albo fakt, że była niezdobyta.

Kolor to nic - ale jaki motór :lol: :wink: .

Lidia K napisał(a):Tak szybko jak się potraficie zakochać tak szybko też zmienia się ten kolejny klejnot pożądania.

Myślę, że większość facetów na tym forum jest wierna swoim kobietom, autom i marzeniom

Lidia K napisał(a):Racjonalistką widocznie jestem.

Widocznie ...

Ale jak już napisał MWN, chodzisz z KULKĄ po egzotycznych miejscach, dzielisz się tym z nami ... i za tę odrobinę "szaleństwa" jestem Ci wdzięczny :D :papa:
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 19.02.2010 08:55

A ja moją obecną żonę pojąłem po tym jak jej pokazałem co mam pod maską: 2200, 190 KM, 8,0 do setki i tak upakowane, że akumulator mieścił się tylko pod tylnym siedzeniem. A małe autko nie było.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 19.02.2010 09:08

MWN napisał(a):A ja moją obecną żonę pojąłem po tym jak jej pokazałem co mam pod maską: 2200, 190 KM, 8,0 do setki i tak upakowane, że akumulator mieścił się tylko pod tylnym siedzeniem. A małe autko nie było.


Też bym się nie oparł :oczko_usmiech: .
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 19.02.2010 10:57

No cóż, kobieta tego nie napisała. :D :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
2009 - Tarnów - Tucepi / Bol. - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone