Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

2009 - Tarnów - Tucepi / Bol.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 08:42

Wody na Bracu zawsze było tyle co na lekarstwo.
Podobno wina było zawsze więcej - no doprawdy raj.
Sytuacja zmieniła się dopiero wtedy, gdy ze stałego lądu w latach siedemdziesiątych ub. wieku poprowadzono rurociąg przyjaźni.
Wątpię, żeby Blaca była do niego podpięta.
Wszystko odbywa się pewnie nadal po staremu - czyli - coś niecoś skapnie z góry ....

Obrazek

Do kamiennego basenu ...

Obrazek
kolory rodem ze "Stukostrachów" - nie pijcie tego


W trakcie oglądania tej atrakcji turystycznej zaczyna się powrotny exodus i moje dziecko zrywa mi się ze smyczy . :twisted: .
Ostatni tęskny rzut oka na pustelnię (fajne miejsce - czuć wysiłek ludzki włożony tutaj przez wieki).

Obrazek

... i ruszam w pościg.

Gościa nigdzie nie widać.
Moje przestraszone ojcowskie serce tłucze się jak klapa od śmietnika, gdy mijam kolejnych wycieczkowiczów.
Na szczęście informują mnie, że jest taki mały co wszystkich wyprzedza.
Doganiam go w końcu przed samym statkiem jak prowadzi peleton.
Chwilę jeszcze siedzimy nad uvalą wrzucając kamyczki i trzeba się ładować na Franka.
Jesteśmy pierwsi i możemy sobie zająć najlepsze miejsca :mrgreen: :D :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.01.2010 09:37

Z nowym rokiem wstąpiły w Ciebie nowe siły! Tempo wrzucania kolejnych odcinków z Balci niemalże takie, jakie miał Twój smyk w drodze powrotnej na Franka :D .

Buber napisał(a): W nocy możnaby pooglądać ... no wiadomo - to co Nikola.
Za to w dzień :lol: - mógłbym zobaczyć nawet samą Danusię opalającą się na swoim jachcie :wink:

Hmmmm..... Wydaje mi się (a w zasadzie to jestem tego pewna :lol: ), że w takim celu lepiej tego sprzętu nie używać... Chyba że obiekt obserwacji byłby :idea: młodszy (na szczęście trochę takich syrenek 8) pływa na jachtach - przykładowo rok wcześniej moja latorośl :wink: ), to wówczas jak najbardziej :wink: :D . Ciekawe, czy ostatni przedstawiciel mnisiej dynastii też na to wpadł i sprzęcior używał :roll: nie tylko do nocnych obserwacji?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.01.2010 11:11

Buber napisał(a):
Przewodnik, wyglądający jak człowiek ciężkiej pracy

Ten sam? ;)
Obrazek

Keybord i CD mam uwiecznione również. ;)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 07.01.2010 12:18

Buber napisał(a):Walkirie nucąc Wagnera, mają wejść pierwsze.
No to jest piękne zdanie :lol: :lol: :lol:

Buber napisał(a): "Dobry Turek nie jest zły" :wink:
Pod warunkiem, że dobry :wink: :D

Buber napisał(a):Słowo "dynastia" brzmi dwuznacznie, ale spokojnie - wszystko odbywało się jak trzeba. Władza przechodziła z wujka na siostrzeńca :) .
Spokojnie? Toż to nepotyzm :lol: :lol: :lol: Ale dobrze, dobrze - wtedy jeszcze nie był niepoprawny politycznie :wink: i w tamtej sytuacji jakoś ciągłość rodu trzeba było zachować :wink:


Buber napisał(a):P.S. Aha - przewodnik robi pułapkę na polskich turystów. Łapie znienacka polskie dziecko i pokazując na gościa z Fromborka, pyta: "A to kto - Czech ?" - wybuchając gromkim śmiechem :lol: .
Faktycznie - ten przewodnik poziom trzymał :wink: :lol:

pozdrawiam
:D

ps. Czemu już nie wytykasz języka?
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 18:42

dangol napisał(a):Ciekawe, czy ostatni przedstawiciel mnisiej dynastii też na to wpadł i sprzęcior używał nie tylko do nocnych obserwacji?


Obrazek

Jak widać na historycznym zdjęciu, teleskop sterczy raczej zwycięsko ku górze.
Lecz sądzę, że w okresie międzywojennym jachty między Hvarem, a Bracem były taką rzadkością, że soczewki przybierały zaraz pozycję pionową. Trzeba było czasem podyskutować o czymś ciekawym.
Ileż można żyć problemami pszczół, owiec, wołów oraz ciał niebieskich :wink: .
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 18:47

Hepik napisał(a):Ten sam?


:lol: :lol:
Serdeczne dzięki Hepik za ubarwienie relacji :D .
Dokładnie ten sam.
Ale dla wycieczek zbiorowych wkłada długie spodnie :wink: .

Hepik napisał(a):Keybord i CD mam uwiecznione również.


A ja tu mam "kałasznikowy" i M-16 :wink: ...

Obrazek
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 18:52

Tymona napisał(a):Toż to nepotyzm Ale dobrze, dobrze - wtedy jeszcze nie był niepoprawny politycznie


A teraz jest ? :wink:

Tymona napisał(a):Czemu już nie wytykasz języka?


Był za długi i został za to obcięty :wink: .
Na szczęście palce ocalały i mogą teraz śmigać po klawiaturze.

P.S. Za to Ty Tymonko masz taki śliczny avatar, że .... (przepraszam - muszę to wyznać) mam ochotę Cię przytulić :smo: :wink: .
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.01.2010 19:25

Witam!

Patrzę sobię na środkowe historyczne zdjęcie a tam... Wojtek :)

Nieźle przyspieszyłeś. Z nowym rokiem, nowym krokiem... sunieszszsz


Szkoda i mnie tego avatarka z języczkiem. :)

Wciąż z zaciekawieniem zaczytuje się w tegorocznej buberorelacji.

Pozdrawiam
Interseal M.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.01.2010 19:34

Ja też się zaczytuję i oglądam, bo ciekawe miejsca można przy okazji zobaczyć.
A przyspieszenie chwali się, razem z Hepikiem stworzycie pełny cromaniacki przewodnik po Bracu.

Mnie się wyskakujący język nie podobał, należało się mu ucięcie. Mój kiedyś też do o rok młodszej siostry tak wyskakiwał przy każdej okazji. I dziś tylko z tym mi się kojarzy. Wstydzę się, że kiedyś....to był język dialogu między nami.

Ciekawe czy jeszcze coś zostało Ci do opowiedzenia nam :?
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 21:14

Interseal napisał(a):Witam!
Patrzę sobię na środkowe historyczne zdjęcie a tam... Wojtek :)


Witam Cię serdecznie :D
Ja to taki szczery chłop jestem i nie maskuję się specjalnie.
A że trochę już żyję, to się na historyczną, black and white fotkę załapałem :wink:

Interseal napisał(a):Szkoda i mnie tego avatarka z języczkiem. :)


Mnie nie - był paskudny i stanowczo niepoważny, ale czego to się nie robi dla przyjaciół :twisted: .
Więc przeżyjmy to jeszcze raz (ale wrażliwi niech zamkną oczy swe :wink:) :

Obrazek
Ostatnio edytowano 07.01.2010 21:48 przez Buber, łącznie edytowano 1 raz
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.01.2010 21:25

Lidia K napisał(a):Mnie się wyskakujący język nie podobał, należało się mu ucięcie. Mój kiedyś też do o rok młodszej siostry tak wyskakiwał przy każdej okazji. I dziś tylko z tym mi się kojarzy. Wstydzę się, że kiedyś....to był język dialogu między nami.


Ja mojej siostrze też pokazywałem język, wkładałem robaki (dodam, ze nieżywe) do łóżka i wmawiałem, że jest kosmitą. Ona za to pluła mi do herbaty. Nawzajem sobie wybaczyliśmy te nikczemne czyny.
I jest ok - bo teraz mamy inne problemy. Żałuję tylko, że rzadko się widzimy.

Lidia K napisał(a):Ciekawe czy jeszcze coś zostało Ci do opowiedzenia nam :?


Zerżnąłem już wszystko co się dało z dostępnych przewodników i z relacji.
Reszta to konfabulacje powstałe w moim chorym umyśle.
Boję się, że już niewiele zostało mi do opowiedzenia Wam :? :wink:.
SVIBANJ
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 31.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) SVIBANJ » 08.01.2010 18:17

Buber napisał(a):... Tymonko masz taki śliczny avatar, że .... (przepraszam - muszę to wyznać) mam ochotę Cię przytulić :smo: :wink: .


No kurcze ,niezły tekst, szkoda,że to nie ja to wymyśliłem :D :D :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 09.01.2010 10:21

SVIBANJ napisał(a):
Buber napisał(a):... Tymonko masz taki śliczny avatar, że .... (przepraszam - muszę to wyznać) mam ochotę Cię przytulić :smo: :wink: .


No kurcze ,niezły tekst, szkoda,że to nie ja to wymyśliłem :D :D :D


Tego się nie da wymyślić, to są emocje - to musi z serca wypływać :).
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 12.01.2010 22:52

Przed nami jeszcze ostatni punkt wycieczki "Tunel millitare" :roll: .
Gdzieś na wikipediach, czy w innych leksykonach przeczytałem, że tunele nie pochodzą z II Wojny i NIE ... stacjonowały w nich U-booty (czy jakieś U-czy S-bahny :wink: ).
Są to jugosławiańskie dzieła powojenne.
Okręciki w nich ukryte, miały służyć blokadzie Triestu i podglądaniu turystek na włoskim wybrzeżu (no nie wiem czemu - wcześniej panowała tam, mocno średnia germańska jakość :wink: ).
Teraz silosy stoją puste. Z podglądaniem nie ma kłopotów, bo najpiękniejsze widoki są na miejscu :wink: .

Szczerze pisząc, mam już trochę dość morskich wojaży.
Dlatego też, oddycham z ulgą, gdy statek skręca zaraz w następną zatoczkę za Blacą.

Obrazek

Uvala nazywa się Krusica. Tunel położony jest po prawej stronie patrząc od morza.
W dziurze zaparkował już jakiś stateczek, którego załoga wcina obiadek. Wyglądają na znajomych załogi Franka. Może są strażnikami tej instalacji wojskowej na emeryturze :?: .

Obrazek

Rozmiary niemałe. Poza tym przyjemny chłodek i ... nic ciekawego.
Jest tylko jakaś boczna komora, czy przejście - niestety zamknięte.

Obrazek

Obrazek
i znowu japońscy turyści atakują


Jakaś atrakcja jednak to jest. Tym bardziej, że w czymś takim byłem pierwszy raz. Żałuję tylko, że na miejscu nie ma żadnej informacji - co, jak, gdzie itp., ale systematycznie będę przeszukiwać sieć :wink: .
Po krótkim obchodzie żegnamy się z obiektem.

Obrazek

Gdy wypływamy zauważam to ...

Obrazek

Prymitywne, ale pomysłowe.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.01.2010 23:00

Buber napisał(a):P.S. Za to Ty Tymonko masz taki śliczny avatar, że .... (przepraszam - muszę to wyznać) mam ochotę Cię przytulić :smo: :wink: .


Najbliższa okazja to XII Zlot Cromaniaków :D bo tam Tymony nie powinno zabraknąć. :D

Już można się zapisywać :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
2009 - Tarnów - Tucepi / Bol. - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone