Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

2009 - Tarnów - Tucepi / Bol.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 07.12.2009 21:39

piotrf napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Można też rozpocząć opis innego wyjazdu...


To prawda . . . :oops: :wink:


:lol: :lol:
No Piotrek to ja teraz czekam na relację "full wypas, pełna opcja" :wink: .
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 08.12.2009 18:32

UWAGA - teraz będzie reklama, czyli spam podły :wink:.

W trakcie rozmowy, z uprzednią wspomnianą, miłą dziewczyną w infocenter, uzyskuję ... tajny numer telefonu :idea: .

Jest on tajny, dopóki o niego się nie zapyta :wink: .
Dobra - zapytacie - ale o co biega ?
Chodzi o numer komórki niejakiego Zorana Kojdica.

Obrazek
Zdjęcie nie oddaje w pełni złożonej osobowości Zorana, ale jest w miarę aktualne :wink: .

Człowiek ten jest monopolistą ... w pewnym zakresie.
Zakres ten obejmuje wycieczkę do Zmajevej Spilji, czyli Smoczej Jaskini.

Zoran jest po prostu jedynym posiadaczem klucza, do tego obiektu.
Podejrzewam nawet, że w trosce przed osobami usiłującymi klucz podrobić, nawet z nim sypia :lol: .
Pal sześć te spiskowe hipotezy - chcąc jaskinię zwiedzić, trzeba do Zorana zadzwonić. Co ja też uczyniłem i się umówiłem na dzień kolejny.
Żeby nikt nie pisał, żem jest niekoleżeńska świnka itp. epitety top secret code podaję ... tutaj (i jeszcze kilka niewinnych szczegółów organizacyjnych).

Aha wycieczki do jaskini organizowane były też z hotelu, ale podejrzewam, że nie odbywały się wcale.
8 rano to pora nieludzka i hotelowy lud (no z moim wyjątkiem, potwierdzającym regułę) takie atrakcje z rzadka interesują.

Ciąg dalszy nierychliwy, ale sprawiedliwy :wink: .
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 08.12.2009 19:02

Buber napisał(a):Ciąg dalszy nierychliwy, ale sprawiedliwy :wink: .
Jak nie zobaczę, to nie uwierzę :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 08.12.2009 21:53

Tymona w nierychliwość, czy w sprawiedliwość ? :wink:
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 09.12.2009 09:53

Buber, no ja już sobie przygotowałam zestaw pierszej pomocy (chusteczki, kosmetyczkę :mrgreen: ), a tu taką malizną zaleciało :roll: ...

Zoran wygląda na bardzo sympatycznego pana :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 09.12.2009 13:16

marsylia napisał(a):Buber, no ja już sobie przygotowałam zestaw pierszej pomocy (chusteczki, kosmetyczkę :mrgreen: ), a tu taką malizną zaleciało :roll: ...


Reklama powinna być celna i ... krótka :D.
Długiej nikt nie chce czytać :wink:.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 09.12.2009 13:44

Buber napisał(a):Tymona w nierychliwość, czy w sprawiedliwość ? :wink:
Jakby się nad tym dłużej zastanowić :wink: :lol:

A tak w ogóle to Ty nas tu nie zagaduj, tylko dawaj ten rychliwy sprawiedliwy :D
:papa:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 09.12.2009 20:44

Ale ja uwielbiam do was zagadywać.
Zawsze jest taki miły odzew :mrgreen: .
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 09.12.2009 21:26

Buber napisał(a):Zawsze jest taki miły odzew :mrgreen: .

miły, miły ale zaraz zaraz! Co tu za ... :twisted:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 10.12.2009 08:13

Pasażer ... welcome back :D .
Dzięki za "klasyk" z pieskiem :D .
SVIBANJ
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 31.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) SVIBANJ » 10.12.2009 09:39

Buber napisał(a):
marsylia napisał(a):Buber, no ja już sobie przygotowałam zestaw pierszej pomocy (chusteczki, kosmetyczkę :mrgreen: ), a tu taką malizną zaleciało :roll: ...


Reklama powinna być celna i ... krótka :D.
Długiej nikt nie chce czytać :wink:.


Przerwa na reklame, też pominna być krótka :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 10.12.2009 13:24

SVIBANJ napisał(a):Przerwa na reklame, też pominna być krótka :D


Słusznie - ta relacja coraz bardziej zbacza na modłę programu TV Polsat :wink: - muszę to szybko naprawić.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 12.12.2009 00:06

Rano niemrawy entertainment team próbuje wreszcie dać coś z siebie.
Goście 8O wchodzą do brodzika (no SZOK) i rzucają piłkę w dzieci.
Nasze chłopaki podejmują temat i walka staje się zażarta :lol: .

Obrazek

Uff - wreszcie mogę samotnie i spokojnie popływać :mrgreen: .
Niestety - to co dobre - szybko się kończy.
Po 40 minutach goście z teamu są ... śmiertelnie zmęczeni.
Nie wiem czemu tak jest, bo śniadania to całkiem niezłe w siebie wsuwają :wink: .

Teraz dzieci mnie atakują, ale od czego jest .... MATKA.
Negocjacje z żoną są krótkie, ale burzliwe i już mnie nie ma :mrgreen: .

Zdążam w stronę Złotego Rogu (czy jak go tam naprawdę zwą).

Obrazek

Promenada jest szczególnie ładna na tym odcinku - ławeczki ....

Obrazek

i kamienne rzeźby ...

Obrazek
to chyba dupin, albo inny ssak

Obrazek
a to może Mestrovic jakowyś :? :wink:

Tak czy siak - wszystko jak widać FUNKIEL NÓWKA (bo niezdewastowane).

Po drodze mijam hotel "Bretanide".
Wygląda na taki "nur fur Deutche", bo z głośników padają mocne słowa w mowie Goethego.
W barze siedzi mnóstwo panów z brzuszkiem nad piramidą opróżnionych kufli :lol: .
Nie ma to jak Oktoberfest w lipcu na obczyźnie (no teraz to zazdrość przeze mnie przemawia :wink: ).

Potem łożysko potoku, które chyba nigdy wody nie widziało.

Obrazek

I kapliczka z "żywymi figurami":

Obrazek

A kościółek też musiał być (ukłony passenger :smo: ):

Obrazek
jak ktoś ciekawy, to Święci Piotruś i Pawełek z 1720

To było omówienie widoków z prawej strony.

A teraz będą widoki ze strony lewej (czyli tzw. LEVAKI :lol:) - tj. JADRAN, łódki i jeszcze raz ... chodzący po wodzie ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu ... osiągam CEL :twisted:

Obrazek

Schodzę na dół i cóż ... to prawda :idea: .
Jest to jedno z niewielu miejsc w CRO przypominające włoskie plaże.
Ceny leżaczków też są włoskie.

Obrazek
Śpiewam sobie: ...byłem w Rio, byłem w Bayo, byłem nawet na Hawajo - wszystko ... itd. :nice:

Jak widać - leżaczki raczej puste.
Większość ludzi bojkotuje ceny, wybierając czubek lub drugą stronę Rogu (Rożna ?).

Obrazek

Obrazek

Jeszcze zaliczam wierzchołek, rzut oka na Hvar ...

Obrazek

... i spadam :roll: .
Nic tu po mnie - ludzi zaczyna niebezpiecznie przybywać.
Miejsce jest piękne (zwłaszcza z Vidovej Góry :mrgreen: ), ale dzielić je z nawet małym tłumkiem ... to nie dla mnie.
Marzy mi się bardziej samotna zatoczka, jak z opowieści morskich Dangolka

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2009 14:59

Buber napisał(a): Miejsce jest piękne (zwłaszcza z Vidovej Góry :mrgreen: ), ale dzielić je z nawet małym tłumkiem ... to nie dla mnie.
Marzy mi się bardziej samotna zatoczka, jak z opowieści morskich Dangolka


:D Na szczęście jadrańskich zatoczek sporo jest i jak się chce, to jakąś samotną (albo prawie samotną) każdy może znaleźć :D .
A Złoty Róg faktycznie jakiś mało sympatyczny do plażowania :( , niemniej jednak ładnie tam i warto zobaczyć to miejsce z bliska, szczególnie poza sezonem :lol:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 12.12.2009 16:05

Buber napisał(a):A kościółek też musiał być (ukłony passenger :smo: ):

Hvala, za krótko byłem na Brač, nie widziałem go.

Buber napisał(a):Jeszcze zaliczam wierzchołek, rzut oka na Hvar ...

Taaak... oczami tam czasem rzuca na wszystkie strony 8O :oczko_usmiech:

Buber napisał(a):Miejsce jest piękne (zwłaszcza z Vidovej Góry :mrgreen: ), ale dzielić je z nawet małym tłumkiem ... to nie dla mnie.

Piękne to prawda, ale z lotu ptaka czy na zdjęciach. Wyszliśmy jak z młyna po kilku chwilach spędzonych na Zlatni Rat. Wcześniej dużo przyjemniejsza woda, ale być w Bol i nie stanąć na sławnej plaży? :?
Ładne zdjęcia. Pozdrav :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
2009 - Tarnów - Tucepi / Bol. - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone