2007 - Grecja - wyspy jońskie - szukam chętnych

24 sierpnia wyjeżdżam z Wrocławia w kierunku Zakynthos, jadę przez Serbię i
Macedonię (z noclegiem), następnie Saloniki (kilka godzin na zwiedzanie
miasta), Meteory, Korynt, Akrokorynt, Mykeny + okolice, Killini.
Do 2 września pozostaję na Zante, następnie jadę na Kefalonię (+oczywiście
wypad na Itakę, Lefkadę etc) i tutaj jestem do 7 września, gdzie w godzinach
porannych ruszam w stronę Aten.
Na Ateny przeznaczam jeden dzień i jadę do Polski
Jeśli ktoś jest chętny na taki wypad (albo w podobnym terminie potrzebuje
dostać się w jedno z miejsc, które będę mijał), to mam obecnie dwa wolne
miejsca w aucie.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny (za paliwo + opłaty drogowe
solidarna zrzutka ).

Spóźniłeś się kolego równo o rok bo podobną trasę z wyspami jońskimi włącznie przerobiłem w sierpniu 2006.
Jak na 2 tygodnie to plan jest bardzo ambitny i rozumiem że zakładasz ruch non stop? Zważ tylko że sama Kefalonia to jest minimum 3 dni żeby zobaczyć to co trzeba - wyspa znacznie większa od np. Hvaru dla jasnosci. Mi się w 5 dni nie udało wszystkiego na niej zobaczyć. Ale jechać zawsze warto.

Hehe, a ja dla odmiany w zeszłym roku na Bracu siedziałem
Co do planu - owszem. Przeznaczam po 2-3 dni na objazd każdej z wysp i kolejne tyle na plażowanie. Oczywiście wiem, że wszystkiego się nie da, ale to jest kwestia kompromisu. Albo dokładne zwiedzanie jednej z nich, albo oglądanie tego, co najlepsze w kilka (wiem, da się to przejechać i w jeden dzień, ale różnica pomiędzy zwiedzić a przejechać jest ogromna).
Temat rzucam dość wcześnie, ale z drugiej strony wiele osób wakacje planuje z dużym wyprzedzeniem a ja uważam, że lepiej jechać w kilka osób, niż w 2, choćby ze względu na koszty
Jeśli chodzi o noclegi, na Zante jestem praktycznie zdecydowany na
http://www.kavospsarou.gr/

A tak przy okazji, opisywałeś gdzieś swoją podróż? Jeśli nie, to pomęczę Cie o szczegóły

Moją zeszłoroczną przygodę z Grecją nadmieniłem tu:
forum/viewtopic.php?t=9987&postdays=0&postorder=asc&start=150

Niestety nie pokusiłem się jeszcze o szerszą relację (z lenistwa) a byłoby o czym pisać bo przygód było bez liku bo i kawał świata przejechałem - to była najdłuższa i najciekawsza trasa w moim życiu.
W wolnej chwili wrzucę ci link do mojej galerii, którą najpierw muszę uzupełnić o Grecję.
Póki co powiem ci jedno: plan masz dobry bo sprawdzony przeze mnie Nie zapomnij tylko o Meteorach bo tych nie zuważyłem na twojej liście marzeń a jest to taki sam hit jak Ateny, Mykeny itd. Pytaj czego ci trzeba, jak wiem to pomogę

Meteory widziałem już, ale oczywiście będą i w tym roku (dokładnie to będzie trasa Saloniki, Meteory, Korynt. Ateny w drodze powrotnej).
Z niecierpliwością czekam na fotki z relacji, oczywiście ja swoje też umieszczę ;>

chętnie zabrałbym sie z Tobą do Grecji, ale mam wątpliwości czy taki wspólny wypad może się uda (różnica wieku, temperamentu, zachowań, potrzeb itd.) - gdzie będziecie nocowac? przecież w pewnym sensie bylibyśmy na siebie skazani, jakim samochodem dysponujecie ?
pomysł na wyjazd świetny - byłem w Grecji 1995r. w okolicach Salonik - było faktycznie cudownie i nienajdrożej.

Myślę, że udać, to się uda. Tak naprawdę chodzi wyłącznie o wspólny dojazd (jakby nie patrzeć wyjazd w dwie osoby to mniej więcej 900zł dodatkowych kosztów). Na miejscu każdy może iść w swoją stronę (tu chodzi o udane wakacje, a nie o wspólne przesiadywanie).
Noclegi będę rezerwował w kavospsarou - apartamenty 2 osobowe.
Auto to Peugeot 307SW, benzyna. Oczywiście klimatyzacja jest (dwu strefowa), z ciekawszych rzeczy - solardach, czyli dach ze szkła. Fajna sprawa

MCR napisał(a):Hehe, a ja dla odmiany w zeszłym roku na Bracu siedziałem
Co do planu - owszem. Przeznaczam po 2-3 dni na objazd każdej z wysp i kolejne tyle na plażowanie. Oczywiście wiem, że wszystkiego się nie da, ale to jest kwestia kompromisu. Albo dokładne zwiedzanie jednej z nich, albo oglądanie tego, co najlepsze w kilka (wiem, da się to przejechać i w jeden dzień, ale różnica pomiędzy zwiedzić a przejechać jest ogromna).
Temat rzucam dość wcześnie, ale z drugiej strony wiele osób wakacje planuje z dużym wyprzedzeniem a ja uważam, że lepiej jechać w kilka osób, niż w 2, choćby ze względu na koszty
Jeśli chodzi o noclegi, na Zante jestem praktycznie zdecydowany na
http://www.kavospsarou.gr/

A tak przy okazji, opisywałeś gdzieś swoją podróż? Jeśli nie, to pomęczę Cie o szczegóły

Czy ktoś już sprawdził ten app.???

Wygląda nieźle, blisko plaży (klimy nie ma, ale wentylatory w zamian). Do dyspozycji gości dwa rowery (nie trzeba za nie płacić), dwa kajaki i łódka.
Bardzo miło się koresponduje z właścicielem, jest pomocny i wiele rzeczy można z nim załatwić (jak choćby pomoc w zdobyciu wyśmienitego piwa Vergina Red ;D ).
Okolica spokojna i cicha, plaża ładna, a jak ktoś chce rozrywek, to Alikanas jest 1.5km dalej (20 minut piechotą)

Jakby ktoś był jednak zainteresowany, to mój program wycieczki jest następujący
(dość ambitne, ale "na styk" powinno się udać:) ).
Wyjazd 24 sierpnia.
Dzień 1 - wyjazd z Wrocławia, dojazd w okolice Nis'u (Serbia) - nocleg.
Dzień 2 - dojazd do Salonik, krótkie zwiedzanie miasta (3 godziny powinny
wystarczyć), wyjazd w okolice Katerini (zapewne Paralia) - nocleg.
Dzień 3 - poranne powitanie z morzem około 10 wyjazd do Aten. Przyjazd
planuję w okolicach godziny 17. Zakwaterowanie w hotelu (znalazłem bardzo fajny
i tani, jak na Ateny), krótka drzemka. Wieczorem wypad na Plakę, jakaś miła
kolacyjka.
Dzień 4 - Rano (pewnie około 6-7) zwiedzanie miasta. Około 12 wyjazd w stronę
Peloponezu. Zwiedzanie Koryntu (starożytny + akrokorynt) - 3 godziny, Mykey 2
godziny, Navplion 3 godziny, Epideraus - tutaj tylko kilka fotek teatru, max
godzina. Po zrobieniu "pętelki" wyjazd w stronę Diakopton'u - nocleg.
Dzień 5 - Rano przejazd koleją z Diakoptonu (zdaje się około 6:30. 5 godzin w
dwie strony powinno wystarczyć). Wyjazd w stronę Killini, przeprawa na
Zakynthos, zakwaterowanie w apartamentach (rezerwację mam w www.kavospsarou.gr).
Dzień 6 - 9 - Zakynthos. Zwiedzanie, plażowanie etc.
Dzień 10 - do południa ostatnie zabawy na Zante, wyjazd w kierunku portu,
transfer na Kefalonię, zakwaterowanie w www.viglavillage.com (tam mam
rezerwację) - nocleg.
Dzień 11 - plażowanie na Kefalonii
Dzień 12 - wycieczka z KTELem (taki grecki PKS ) na Itakę (albo samodzielnie,
jeszcze się zobaczy) - cały dzień na Irace, wieczorem powrót do apartamentów)
Dzień 13-14 - zwiedzanie Kefalonii i ogólnie rzecz biorąc - obijanie się
Dzień 15 wyjazd w stronę Poros - transfer do Killini. Wyjazd w stronę Olimpii -
zwiedzanie (około 3 godziny). Dojazd w okolicę Patras - nocleg.
Dzień 16 - wyjazd w stronę Delf, zwiedzanie (3 godziny).
Następnie (w zależności od tego jak mi się uda urlop zorganizować) albo wyjazd w
stronę Meteor i nocleg (wtedy + 1 dzień urlopu i powrót do Polski 10 września)
albo wyjazd w stronę Polski (z noclegiem w okolicy Nisu).
Dzień 17 (lub 18, w zależności od opcji) - przyjazd do IV RP

Plan zdaje się być dość ambitny, ale w/g mnie (przy odrobinie "zdrowego"
zmęczenia) jest to fajna opcja wypoczynku połączonego ze zwiedzaniem. Mam
nadzieję, że się uda