2000km na stopa:)

napisał(a) **Karolla** » 04.07.2006 10:53

wraz z kumplem wybralismy sie autostopem na podobuj bałaknów:) mielsimy w planach dalmacje co niestesty nie wyszlo ale za to zwiedzilsmy wieden włochy slowenie i jesli chodzi o chorwacje dotarlismy na istrie:) nasze wnioski z podrozy? slowency austriacy i chorwaci to wspaniali ludzie! nie ufajcie za to włochom!!biora kase z a podwozenie stopem i nie za czesto oferuja pomoc:| a wiec duzo przezylismy w ciagu tych 10 dni...teraz ide spac zmeczona:)

napisał(a) **zawodowiec** » 04.07.2006 12:32

Gratuluję!

Będziesz miała chwilkę to napisz jakąś troszku dłuższą relację!

napisał(a) **borboleta** » 04.07.2006 15:55

Karolla- jak juz odespisz te 10 dni to koniecznie napisz cos wieceje.... pare nizapomnianych przygod etc... moze w przyszlym roku skusze sie na takie wakacje

napisał(a) **U-la** » 04.07.2006 16:28

Luuudzie! Kuście się na takie wakacje póki je macie!!! Bo jak Wam potem trafi tylko tydzień, dwa czy trzy ( :mrgreen:

) urlopu to będziecie kombinować tanie latanie - byle szybciej na miejsce i dopiero tam autostopy i inne atrakcje pokrewne :lol:

, po czym błyskawiczny powrót do pracy!

napisał(a) **typ** » 04.07.2006 17:50

shtriga napisał(a):Luuudzie! Kuście się na takie wakacje póki je macie!!! Bo jak Wam potem trafi tylko tydzień, dwa czy trzy ( ) urlopu to będziecie kombinować tanie latanie - byle szybciej na miejsce i dopiero tam autostopy i inne atrakcje pokrewne , po czym błyskawiczny powrót do pracy!

Dobrze prawi! Dać jej piwa!
A tak poważnie to rzeczywiscie chciałbym wróćić do czasów kiedy się jeszcze nie przejmowało czymś takim jak urlop, tylko wsiadało sie na rower i jechało w różne zakątki Europy (była i Chorwacja, choć mam niemiłe wspomnienia z roku 1997), czas nie grał roli, pieniądze nie były potrzebne (mieszkaliśmy codziennie gdzie indziej pod namiotem)...
Ehhhh gdzie te czasy... A teraz człowiek kombinuje jak tu zrobić żeby załatwić wszystkie plany w 2 tygodnie....[/url]

napisał(a) **Karolla** » 05.07.2006 10:24

no coż szkoda że życie nie zawsze układa się tak jak w piosence Dżemu "mamy ...mamy forse i wolny czas.." ok postaram sie jak najszybciej cos sklecic i opisac nasz hardcore trip:)

napisał(a) **U-la** » 05.07.2006 11:52

typ napisał(a):Dobrze prawi! Dać jej piwa!

Niksicko może być

napisał(a) **typ** » 05.07.2006 17:47

shtriga napisał(a):
typ napisał(a):Dobrze prawi! Dać jej piwa!

Niksicko może być

Tylko terminy nam sie chyba nie zgodzą :-)

więc w Montenegro nie wypijemy razem :-(

... chyba ze zmieniłyscie plany co do terminów?
My za 10 dni wyjezdzamy....
A Niksicko tanie i dobre :-)