20 dni na Bałkanach czyli góry i atrakcje turystyczne

napisał(a) **wajheczka** » 08.01.2015 15:22

Tak jak pomyślałem tak zrobiłem .

widoki prze demną hm... takie jak w górach ładne. :smo:

napisał(a) **wajheczka** » 08.01.2015 22:36

napisał(a) **wajheczka** » 09.01.2015 15:18

po ok. 20 min. pojawiają się pierwsze białe plamy

Idę jeszcze chwile i śniegu coraz więcej. Po chwili postanawiam - nawrotka. W tych warunkach to daleko nie zajdę, a na pewno już nie do celu.

napisał(a) **wajheczka** » 09.01.2015 18:31

Wracam do pokoju , oczywiście po 16 jadę na rybę . Na szczęście jest już gotowa więc nie muszę oglądać -procesu smażenia- :evil:

tylko szkoda ze to już ostatnia.
Jutro będzie Bośnia. Stachu na pewno szczęśliwy w końcu będzie zmiana krajobrazu.

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 09:26

Dzień - 16- Curevac - Piaskowe Piramidy koło Foca (Bośnia)-Park Sutjeska

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 09:30

Rano pobudka przed 6 jadę po Stacha i jedziemy na Curevac , liczymy ze widoki będą cudne. Potem zmieniamy kraj na Bośnię , jedziemy zobaczyć coś co ma przypominać piramidy, a na koniec dnia szukamy noclegu w Tjentište.

napisał(a) **tercja** » 10.01.2015 11:09

wajheczka napisał(a):po ok. 20 min. pojawiają się pierwsze białe plamy

Idę jeszcze chwile i śniegu coraz więcej. Po chwili postanawiam - nawrotka. W tych warunkach to daleko nie zajdę, a na pewno już nie do celu.

A boczkiem się nie dało?

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 11:37

boczkiem by się dało ale uznałem ze skoro na tym etapie jest tyle śniegu to wyżej będą zaspy. Poza tym jeżeli by mi się dzień wcześniej udało wejść na NIEDŹWIEDZIA , to bym teraz na pewno próbował i starał się wejść. Ale skoro muszę tu kiedyś przyjechać żeby wejść na niedźwiedzia , to odpuszczam bo przy okazji wejdę na bobo. Poza niedźwiedziem i bobo to już mogę w tych górach żadnego szczytu nie zliczyć.

napisał(a) **andeo** » 10.01.2015 11:40

Miałeś lekki niedosyt opuszczając Durmitor? czy wyjeżdżałeś z nadzieją na szybki powrót ? masz juz teraz rozeznanie ,za rok będzie łatwiej

napisał(a) **te kiero** » 10.01.2015 12:44

wajheczka napisał(a):Od początku szlaku interesuje mnie ta góra
(...)
na niej można byłoby rozgrywać zawody w jeździe na desce lub nartach- z jednej strony na drugą tak jak w rynnie.

wajheczka napisał(a):.......jak na skateparku ......
tego słowa mi brakło.

he, he również przyciągnęła moją uwagę i podobnie pomyślałem, choć zaraz w myślach widziałem w tej dolince / niecce, że musi być tam jezioro; ciekawe czy Franz tam był (nie pamiętam z relacji...)

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 13:50

Patrząc na nawigacje to nie ma tam h2o , czy Wojtek tam był ? chyba nie.

owa rynna jest dokładnie na wprost przełęczy i szlaku na bobo. kiedy zatrzymałem się na przełęczy i szedłem na bobo to popatrzywszy na nawigacje zobaczyłem ze nie ma tam szlaku ale jest wydeptana ścieżka. Z przełęczy na szczyt to chwila. Zaczynając iść na bobo to pomyślałem ze jak nie dojdę tam to wyjdę na tą rynnę, i po powrocie do auta zwyczajnie sobie zapomniałem. A szkoda bo pewnie widok z stamtąd byłby niezły. np. Prutas.

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 13:55

andeo napisał(a):Miałeś lekki niedosyt opuszczając Durmitor? czy wyjeżdżałeś z nadzieją na szybki powrót ? masz juz teraz rozeznanie ,za rok będzie łatwiej

Po niedźwiedziu był ale po bobo już nie wszak i tak będę jechał w Przeklęte więc Durmitor będzie po drodze . A szybki powrót to pewnie bedzie ale za dwa trzy lata .

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 19:34

Jesteśmy na miejscu przed 7 niestety słonce rzuca cień na wąwóz najpierw z jednej strony po chwili z drugiej i zdjęcia są kiepskiej jakości. Staszek chce zostać do póki widoczność się nie poprawi czyli jeszcze chwile lub dłuższą chwile (może nawet do południa) , bo pogoda zapowiada się słoneczna. Niestety nie mamy czasu tu siedzieć bo w planie jest co innego. Szkoda.

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 21:30

napisał(a) **wajheczka** » 10.01.2015 22:14

powinno to wyglądać tak