wajheczka napisał(a):28 Plitvice
Początek zwiedzania zaczynam od wejścia nr 1. Wejście 110 kun. Można płacić w kunach lub kartą natomiast euro trzeba wymienić w kantorze obok kasy. Zaraz za wejściem ukazuje się największy wodospad. Schodzi się na dół do poziomu jezior i dalej podestami mostami itp. Itd. Idę pod największy wodospad Veliki slap . Można również wejść na punkt widokowy który jest na wysokości początku wodospadu trzeba będąc pod wodospadem skręcić w ścieżkę w lewo i potem stromo w górę. Potem wracam i kładkami przechodzę do P3 Jezioro kozjak. Po drodze podziwiam cuda natury przyrody i zaglądam do zakamarków i wszelkich dziur. Jak się dojdzie do P3 to są tam bary i ławki gdzie można coś zjeść. Potem można statkiem przepłynąć ( oczywiście w cenie biletu jest to wliczone tak samo jak i pociąg) do P1 lub P2 (nie jestem pewien czy do obu punktów czy do jednego z nich) . Ja z racji tego ze brakowało mi ruchu to postanowiłem ścigać się ze statkiem czyli na piechotę. Najpierw z prawej strony jeziora ale po chwili okazuje się ze jest bardzo wysoki stan jeziora i szlak jest pod wodą, więc zostaje powrót i dojście z lewej strony do punktu P1. Po drodze mijam pociąg który wcale nie jedzie po torach. I tak z prędkością światła dochodzę do P1. Oczywiście statek był wcześniej ale on musiał być na dopingu lub miał pomyślne wiatry. Potem przeprawa statkiem do P2 i z stamtąd do góry do punktu St3. Po drodze jest dużo wodospadów i ładnych widoków część tras jest zamknięta bo kładki są pod wodą. I tak dochodzę do jeziora Prošćansko . Wówczas rozpoczęła się duża ulewa i nie zdążyłem oglądnąć jeziora , zostaje wsiąść do pociągu i pojechać przez punkt St2 do punktu St1. Następnie idę ścieżką i podziwiam tą samą trasę co szedłem wcześniej do jeziora kozjak tylko z wysokości. Widok piękny. Potem jest koniec i zostaje zapłacić za parking. Płatność można dokonać tylko w kunach.(euro i karta odpadają). Jeżeli bym miał jeszcze kiedyś odwiedzić jeziora to wejście 1 potem oczywiście największy wodospad i do P3, następnie statkiem przepływam do P1 i kolejką jadę do St3 (po co iść do góry jak można iść na dół). Po zwiedzeniu górnych jezior schodzę na dół do P2, Przepływam do P1 , wsiadam do pen dolino i jadę do St1. Następnie górną ścieżką podziwiam jeziora z lotu ptaka i zostaje pocałować klamkę.
te kiero napisał(a):co myślisz o piaskowcach w Ocerkavlju? warto...?
wajheczka napisał(a):o jakie piaskowce pytasz bo nie kumam teraz
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe