20 dni na Bałkanach czyli góry i atrakcje turystyczne

napisał(a) **wajheczka** » 09.11.2014 12:17

Teraz jestem na skrzyżowaniu. jeżeli pójdę drogą to dojdę do przekaźnika, jeżeli skręcę w lewo to ścieżką i za chwile będzie Glova.

napisał(a) **wajheczka** » 09.11.2014 15:11

napisał(a) **Franz** » 09.11.2014 19:19

wajheczka napisał(a):z tyłu pojawiają się szczyty. Nie mam pojęcia co to za góry , będąc tam to myślałem ze to Durmitor, ale teraz to wydaje mi się ze to nie są te góry.

Nie może to być nic innego, jak Durmitor.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **wajheczka** » 09.11.2014 21:39

aaaktualizacja

to jest

Komovi

napisał(a) **wajheczka** » 09.11.2014 22:34

Po niecałych 5 godzinach dreptania stoję na Głowie (do góry nogami) :lol:

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 12:35

widoki z Główki :roll:

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 14:22

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 16:56

Pora wracać

napisał(a) **czekor68** » 10.11.2014 18:25

Piękne te góry na twoich zdjęciach.

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 20:20

ja bym powiedział ze PARADNE :oczko_usmiech:

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 20:25

Po drodze mijam Stacha który podażą tam gdzie ja byłem przed chwilą. Niestety będę musiał wracać na jednej nodze :wink:

bo mój prawy but zrobił się głodny i trochę obgryzł mi stopę. :twisted:

Tępo spada prawie do zera , zaczynam się martwić jak będzie wyglądało chodzenie po Durmitorze. Czy na dwóch czy na jednej nodze. :mrgreen:

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2014 21:22

napisał(a) **wajheczka** » 11.11.2014 07:21

Schodząc w dół cześć trasy idę inną częścią szlaku. Zatrzymuje się przy

sprawa nazwy jeziora (po drugiej stronie Głowy) rozwiązana. Teraz zauważam ze przy tym znaku powinienem iść

Nawigacja prowadziła drogą ale się jej nie dziwie bo tej części szlaku akurat nie miała. Poprostu zrobiłem koło.

napisał(a) **andeo** » 11.11.2014 10:15

Gratuluję wejścia na Głowę

no ciekawa jestem jak sobie dalej poradzisz bez jednego buta

napisał(a) **wajheczka** » 11.11.2014 12:51

skoro udało mi się wejść na głowę to pewnie będę na głowie chodził :oczko_usmiech: